Opis
"Nagranie zaczyna się w momencie, kiedy policjant szarpie za uchyloną boczną szybę i żąda, by kierowca wysiadł. Z przebiegu rozmowy można wywnioskować, że kierowca najprawdopodobniej nie chciał poddać się kontroli drogowej. - Wychodź z samochodu - kilkakrotnie powtarza funkcjonariusz.
- Nie masz uprawnień do jazdy! - krzyczy i szarpie za klamkę. Potem zaczyna z całej siły uderzać policyjną pałką w boczną szybę. - Wychodź z samochodu! - wrzeszczy. - Mam prawo jazdy. Mam prawo jazdy. Mam ubezpieczenie - odpowiada kierowca. - Niszczysz to bez powodu. Policjant nie reaguje jednak na słowa mężczyzny i zaczyna walić pałką w przednią szybę. Ta pęka, więc policjant wyjmuje scyzoryk i próbuje wyciąć w niej otwór. - Jaki jest problem, oficerze? - zwraca się do niego kierowca. - Nie masz uprawnień do jazdy! - krzyczy policjant. Potem kierowca otwiera drzwi i wychodzi na zewnątrz, gdzie zostaje złapany przez innego policjanta. Po chwili nagranie się kończy."
"Nagranie zaczyna się w momencie, kiedy policjant szarpie za uchyloną boczną szybę i żąda, by kierowca wysiadł. Z przebiegu rozmowy można wywnioskować, że kierowca najprawdopodobniej nie chciał poddać się kontroli drogowej. - Wychodź z samochodu - kilkakrotnie powtarza funkcjonariusz.
- Nie masz uprawnień do jazdy! - krzyczy i szarpie za klamkę. Potem zaczyna z całej siły uderzać policyjną pałką w boczną szybę. - Wychodź z samochodu! - wrzeszczy. - Mam prawo jazdy. Mam prawo jazdy. Mam ubezpieczenie - odpowiada kierowca. - Niszczysz to bez powodu. Policjant nie reaguje jednak na słowa mężczyzny i zaczyna walić pałką w przednią szybę. Ta pęka, więc policjant wyjmuje scyzoryk i próbuje wyciąć w niej otwór. - Jaki jest problem, oficerze? - zwraca się do niego kierowca. - Nie masz uprawnień do jazdy! - krzyczy policjant. Potem kierowca otwiera drzwi i wychodzi na zewnątrz, gdzie zostaje złapany przez innego policjanta. Po chwili nagranie się kończy."
Najlepszy komentarz (26 piw)
TT4
• 2016-09-18, 15:44
mikiell napisał/a:
To już nie muszę oglądać.