Oto część wklejona z twojej biografii
Odkąd mieszkam ze swoim partnerem, niemalże każdy mój dzień wygląda tak samo. O godzinie siódmej wstajemy, bo musimy zdążyć zjeść śniadanie zanim ON wyjdzie do pracy. A przed śniadaniem koniecznie szybki lodzik, bo tak bardzo to uwielbia.
Po śniadaniu wychodzi i w domu nie ma nikogo poza mną.
Zawsze trochę posprzątam, coś ugotuję, coś wyprasuję czy wypiorę. Kiedy wraca z pracy, jego humor jest nie do przewidzenia. Czasem pieprzymy się do wieczora, czasem leżymy w milczeniu. Kiedy ma gorszy dzień, potrafi uderzyć mnie za to, że śmieci są niewyniesione, że obiad taki a taki, że ubrania pogniecione. Porażka. Ale na szczęście nieczęsto się to zdarza. Kiedy się zdarza, to zawsze mówię mu, że też jestem mężczyzną i wolałbym pracować jak on zamiast być kurą domową.
Ludzie twierdzą, że to, co robimy, jak się zachowujemy, jest chore i że zgłoszą to na policję czy powiadomią jakąś specjalną instytucję zajmującą się takimi sprawami jak nasza. Ale co ludzie wiedzą o życiu? Pełno teraz tych homofobów. My się ich nie boimy a ich groźby nas nie ruszają. Co w końcu mogą zrobić parze gejów?
Sam przecież mam już prawie 11 lat i wiem co robię. Mam prawo o sobie decydować.
I nawet pomimo dużej różnicy wieku, nie zmienię GO na nikogo innego.
Kocham Cię tato