18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:05

#peron

Skok życia
CrazyEdek • 2014-05-28, 16:45
Akcja właściwa od 00:55.

Najlepszy komentarz (250 piw)
sebastiaann • 2014-05-28, 16:59
Do momentu wjechania na stację myślałem że to z jakiejś gry z dobrą grafiką.
Historia na kolei
DlaZnajomychJanusz • 2014-04-10, 23:39
No więc szanowne państwo anegdota jest następująca. Pracował raz na kolei taki młody chłopaczek, sierota i jeszcze rudy był i kulawy. Co zrobić, no nic, pracował dobrze, spał w takiej starej lokomotywie, to trochę węglem zaszedł, ale złego słowa powiedzieć nie można.
Razu pewnego latem w nocy po deszczu kręcił się ten no chłopaczek po peronie, coś tam zamiatał i zajechał pociąg ze Sosnowca, skład długi, 4 wagony z lokomotywą. Wysiedli ludzie, gwar straszny, piachu z butów nanieśli, a chłopaczek dopiero co zawymiatał wszystko. No ale co zrobić, miejsce swoje znał i za miotłę złapał. Jako że pociąg był ze Sosnowca, przypadkowy przechodzień, nieznający tego obyczaju, pyta chłopaczka, a właściwie drze cham mordę na pół peronu, bo 4 lata temu buty kupił i co będzie podchodził i nowe zdzierał.
- E panie co pan tego robisz z tym?!
- A no co panie, brud z perona wymiatam.
Posłyszał to cygan z hałdy nieopodal.
- Od mojej rodziny to ty się odpierdol!
tata cię w nocy obraca?
mare30ks • 2013-09-08, 14:43
Któregoś lata wyjechałam z mamą na wakacje. Na dworcowym peronie, na którym czekałyśmy na pociąg oprócz nas była grupka lekko podchmielonej młodzieży, jakiś równie nieciekawy facet oraz damulka z różową walizeczką, która non stop zwracała uwagę, że coś jest nie tak. Dworzec i peron faktycznie były nieciekawe, no ale cóż zrobić. W pewnym momencie damulka zwróciła uwagę facetowi, że pali w miejscu publicznym i niestety nie otrzymała fajnej odpowiedzi, której zresztą przyklasnęła wspomniana młodzież. Damulka naprawdę mocno się wystraszyła i przysiadła na naszą ławkę mówiąc, że jesteśmy jedynymi normalnymi ludźmi w pobliżu i cieszy się, że nie jest sama. W tym samym momencie mama dzwoniła do mojej siostry, która została w domu z ojcem. Siostra jest niepełnosprawna, i niestety trzeba jej w nocy pomóc obrócić się z boku na bok, więc mama jak zwykle sprawdzała, czy wszystko jest OK. Zapytała o to, czy przygotowują sobie obiadki, i kilka innych rzeczy, a na koniec z wielkim zaniepokojeniem w głosie powiedziała "Ania, a tata cię w nocy obraca?". Paniusia otworzyła usta, i nie czekając na wyjaśnienia uciekła z peronu

zajebane z calego zalewu chujowych yafudow
Ratunek
R................Q • 2013-04-23, 10:48
Policjant ratuje życie mężczyzny, który chciał wskoczyć pod nadjeżdżający pociąg
Najlepszy komentarz (113 piw)
Jai • 2013-04-23, 13:34
A chuj wam w dupy wszystkim z tym nieratowaniem samobójców. Jeszcze wam życie nie dopierdoliło chyba, gówno żeście widzieli i jeszcze większe gówno przeżyli. Mnie kilka lat temu też ktoś można powiedzieć, odciął. I żyję, mam się zajebiście i jestem szczęśliwym człowiekiem. Tylko dzięki niemu. Wtedy wydawało mi się to jedynym słusznym wyjściem z sytuacji, teraz już bym tego nie powtórzył. Ale nie pierdolcie mi tu o tym, jak nie ratować ludzi. Żeby was ktoś kiedyś kurwa z paska nie zdjął czasem. Tfu.
Na peronie
łysa_pała • 2013-02-06, 20:12
Starsza pani szła w kierunku peronu. Jej serce łkało. Nie chciała wyjeżdżać. Tu mieszkała jej córka, jej wnuk. Nie wiedziała, kiedy znów tu przyjedzie. Obok niej szła jej córka, trzymając ją pod rękę. Też była smutna. Maleńki wnuczek mocno trzymał babcię za nogi. Też nie chciał, żeby wyjeżdżała.
A wokół tej grupy, objuczony ciężkimi tobołami, radośnie skakał zięć.
Najlepszy komentarz (98 piw)
D................k • 2013-02-06, 20:49
Starsza pani szła w kierunku peronu. Jej serce łkało. Nie chciała wyjeżdżać. Tu mieszkała jej córka, jej wnuk. Nie wiedziała, kiedy znów tu przyjedzie. Obok niej szła jej córka, trzymając ją pod rękę. Też była smutna. Maleńki wnuczek mocno trzymał babcię za nogi. Też nie chciał, żeby wyjeżdżała.

A wokół tej grupy stało kilkunastu SS-manów. Pociąg do Treblinki już się powoli zapełniał.
dwóch na jednego
tribal216 • 2012-12-28, 9:23
jebane cwaniaki a koleś sobie poradził
Najlepszy komentarz (25 piw)
Mr.Drwalu • 2012-12-28, 10:06
Tak jak kiedyś napisałem...mój dziadek lepiej bił już swoją babe xD