18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (8) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:10
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:41

#pilot

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Historia małego chłopca, który twierdzi, że żył już wcześniej jako pilot.

część pierwsza:



część druga:

Najlepszy komentarz (34 piw)
garota • 2013-05-27, 19:10
Ja też przeszedłem reinkarnację. Nie raz...wystarczyło wytrzeźwieć.
Przeciążenia
Darson666 • 2013-05-15, 17:17
Reakcja zwykłego człowieka na manewry samolotem wojskowym F-18 Hornet
.
.
.


.
.
.
.
.
.

.
.
.
Jak było (po tagach nie było), to wypierdolić. To mój pierwszy temat, niech więc spływa na mnie fala hejtu.
W wieku 95 lat zmarł gen. Zdenek Škarvada, czeski pilot, który podczas drugiej wojny światowej przedostał się do Polski i wspólnie z naszymi lotnikami walczył przeciwko Niemcom. Bohaterskiego pilota pożegnają polskie Siły Powietrzne i Ministerstwo Obrony Narodowej.
Życiorysem gen. Škarvady śmiało można by obdzielić kilka osób. Urodził się w 1917 roku w miejscowości Olešnica. 20 lat później po raz pierwszy usiadł za sterami wojskowego samolotu – służył w 4 Pułku Lotnictwa w Pardubicach. W marcu 1939 roku do Czechosłowacji wkroczyły niemieckie wojska. Przy aprobacie Hitlera Słowacy stworzyli swoje, sprzymierzone z nim państwo, część Czech została wcielona do Rzeszy, z części zaś powstał zależny od Niemców Protektorat Czech i Moraw. Kraj faktycznie przestał istnieć, z czym Škarvada nie mógł się pogodzić. Postanowił przedostać się do Polski.

– Taką decyzję podjęła wówczas spora grupa czeskich pilotów – wyjaśnia dr Grzegorz Śliżewski, historyk, który zajmuje się dziejami polskiego lotnictwa podczas drugiej wojny światowej. – Trafili oni do Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie. A po wybuchu wojny wspólnie z polskim wojskiem walczyli przeciwko Niemcom. Zajmowali się głównie rozpoznaniem – dodaje.
Kilka tygodni później Škarvada wraz z kolegami został internowany przez wkraczającą do Polski Armię Czerwoną. Kiedy został zwolniony z obozu, przez Odessę, Stambuł, Port Said i Bombaj, przedostał się do Wielkiej Brytanii. Tam wstąpił do RAF. – Z czeskich pilotów został wówczas sformowany Dywizjon 310. W tym samym czasie powstał polski Dywizjon 302. To były pierwsze dwie zagraniczne jednostki w RAF – tłumaczy dr Śliżewski.

„310” brała udział w walkach nad kanałem La Manche, osłaniała brytyjskie bombowce wykonujące różnego rodzaju misje oraz alianckie wojska podczas lądowania w Normandii. Potem do jej zadań należało m.in. patrolowanie wybrzeży Belgii i Holandii. Podczas bitwy o Anglię czescy piloci zestrzelili 52 niemieckie maszyny.

Sam Škarvada kilkakrotnie otarł się o śmierć. W styczniu 1942 roku jego Spitfire został zestrzelony w okolicach wysp Scilly. Pilot trafił do niemieckiej niewoli.

Po wojnie wraz z całym dywizjonem został przeniesiony do Pragi. Tam współtworzył odradzające się czechosłowackie lotnictwo. Był m.in. instruktorem w Wojskowej Akademii Lotniczej w Hradec Králové. Jego kariera została jednak gwałtownie przerwana. W 1950 roku padł ofiarą czystek przeprowadzonych przez komunistów. Wyrzucono go z wojska. Był wówczas kapitanem. Został zmuszony zaczynać życie od nowa. Pracował m.in. jako górnik w jednej z kopalni węgla pod Ostrawą.

W połowie lat 60. doczekał się rehabilitacji, ale do armii już nie wrócił. W 1965 roku awansował do stopnia majora, rok później – podpułkownika, w 1990 roku zaś – pułkownika. Dziesięć lat później na mocy specjalnego dekretu prezydenta Vaclava Havla został generałem. Ale trudno mu się było już z tego cieszyć. – To że zostałem generałem, nie odwróci tego, co się stało. Moi synowie nie mogli zostać tym, kim chcieli, moja żona nie mogła robić tego, co chciała. Bardzo żałuję tych straconych 40 lat – powiedział wówczas czeskim dziennikarzom.

Gen. Škarvada zmarł 11 maja. Jego pogrzeb odbędzie się za dwa tygodnie. Weźmie w nim udział delegacja Dowództwa Sił Powietrznych, która m.in. złoży na grobie wieniec od polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.

źródło
Wizyta w kokpicie
Suq-Madiq • 2013-05-05, 18:46
Pierwszy raz w kokpicie i od razu takie atrakcje.

Najlepszy komentarz (133 piw)
xMrTEDx • 2013-05-05, 19:31
końcówka rozpierdala
Najlepszy dowódca Dzikich Łasic, pilot F-16, Dan Hampton przyleciał do Polski na promocję książki "Viper. Pilot F-16". Absolwent Szkoły Lotniczej Top Gun Marynarki Wojennej rozmawia o swojej pracy oraz wydarzeniach, które zostaną w jego pamięci na zawsze.


- Czy w zawodzie pilota rutyna jest możliwa?

Dan Hampton: - Latanie nigdy nie wiąże się z rutyną, ponieważ każdy lot jest inny. Życie związane ze służbą wojskową jest wszędzie podobne.Załoga sił powietrznych nie jest na tyle duża, abyśmy się nawzajem nie znali. Wręcz przeciwnie, bez względu na to gdzie się znajdujemy, nikt nie czuje się samotny.

- Kiedy zdecydował się pan zostać pilotem F-16?

D.H:- Już na studiach. Wiedziałem, że zawód pilota F-16 będzie dużo bardziej ekscytujący niż bycie architektem!

-Jak rodzina reaguje na pańskie pasje i kolejne misje?

D.H.: - Moi rodzice, jak każdy rodzic, zawsze martwią się, ale wiedzą, że robię to, co kocham. Ślub wziąłem późno, więc moja żona musiała znieść tylko jedną misję wojenną, w której wziąłem udział. Bardzo się martwiła, ale była dzielna. Kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz wiedziała już, że jestem pilotem, więc nie miała żadnych zarzutów dotyczących pracy, którą wykonuję.

- Książka jest wspomnieniem pana pracy. Czy łatwo jest przywoływać wydarzenia ze strefy wojny?

D.H.: - Są misje, których nigdy nie zapomnę. Nie myślę o nich zbyt często, ale potrafię odtworzyć wszystkie szczegóły. Pisanie o nich nie sprawiło mi trudności. Zamknąłem oczy i z kieliszkiem martini w ręku z powrotem znalazłem się w kokpicie.

- Jakie wydarzenia związane z lataniem w siłach powietrznych zapamięta pan na zawsze?

D.H.: - Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego samodzielnego lotu odrzutowcem, pierwszej misji wojennej, w której uczestniczyłem, ukończenia Szkoły Uzbrojenia Myśliwskiego Wojsk Lotniczych oraz opisanej w mojej książce misji Nasiriyah.

Dan Hampton - emerytowany podpułkownik Sił Powietrznych USA w ciągu 20 lat (1986-2006) uczestniczył w ponad 150 misjach bojowych jako pilot w elitarnym oddziale - Dzikie Łasice. Za swoją służbę podczas wojny w Iraku, konfliktu w Kosowie, pierwszej wojny w Zatoce i w innych operacjach otrzymał cztery Zaszczytne Krzyże Lotnicze z Odznaką Waleczności, Purpurowe Serce, osiem Medali Lotniczych z Odznaką Waleczności, pięć Medali za Chwalebną Służbę i wiele innych wyróżnień.
Ukończył Szkołę Uzbrojenia Myśliwskiego Sił Powietrznych USA, Szkołę Top Gun Marynarki Wojennej USA oraz Szkołę Operacji Specjalnych Sił Powietrznych USA. Zdobywca licznych nagród za innowacje taktyczne, był pionierem taktyki walki powietrznej, która stała się obecnie standardem.
Dokonania: 151 misji bojowych, 21 potwierdzonych zniszczeń stanowisk ziemia-powietrze, 4 Zaszczytnych Krzyży Lotniczych z Oznaką Waleczności i 1 Purpurowe Serce
Samolot
F................6 • 2013-04-28, 19:55
Małżeństwo na lotnisku pyta pilota:
- Ile będzie kosztował przelot?
- Za darmo jeśli ani razu nie krzykniecie.
- Zgoda.
Lecą a pilot wyprawia różne akrobacje ale nikt nie krzyknął. Przy lądowaniu pilot mówi:
- Gratulacje!
A mąż na to:
- A wie pan że raz chciałem krzyknąć?
- A kiedy?
- Kiedy moja żona wypadła z samolotu.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (54 piw)
Rzehooj • 2013-04-28, 20:41
chyba z radości
Janusz Żurakowski - polski as lotnictwa
D................k • 2013-04-06, 19:53


Janusz Żurakowski herbu Sas (ur. 12 września 1914 w Ryżawce na Ukrainie Naddnieprzańskiej, zm. 9 lutego 2004 w Barry's Bay, Ontario, Kanada) – podpułkownik pilot Wojska Polskiego II RP, pilot doświadczalny, brat konstruktora lotniczego i pilota, mgr inż. Bronisława Żurakowskiego.
Jan Żurakowski siadł za sterami samolotu w wieku piętnastu lat. W 1935 ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Lotnictwa, a dwa lata później Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie (X promocja, 12 lokata). Po promocji przydzielony został do 161 Eskadry Myśliwskiej 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. W marcu 1939 przeniesiony został do Ułęża, na stanowisko instruktora. Był honorowym członkiem Klubu Pilotów Doświadczalnych w Polsce, z legitymacją nr 2. Brał udział w kampanii wrześniowej 1939, następnie przedostał się do Wielkiej Brytanii i służył w RAF. Od 5 czerwca do 28 grudnia 1942 dowodził 316 Dywizjonem Myśliwskim Warszawskim. W 1943 awansowany na kapitana, przydzielono mu funkcję zastępcy dowódcy skrzydła w Northolt. Otrzymał wiele odznaczeń bojowych za udział w misjach na terenie Niemiec oraz w Bitwie o Anglię, m.in. Virtuti Militari i Krzyż Walecznych (trzykrotnie).



Końcowy okres wojny spędził w Imperialnej Szkole Pilotów Doświadczalnych w Boscombe Dawn (Anglia). Był oblatywaczem większości typów myśliwców RAF oraz samolotów brytyjskiej i amerykańskiej marynarki wojennej. Znany z umiejętności wykonywania akrobacji powietrznych, opracował i wykonał nowe figury – Zurabathic Cartwheel i Falling Leaf, wcześniej w oczach fachowców uchodzące za niemożliwe do wykonania. Jego pokazy akrobacji w Farnborough przeszły do legendy. Pobił także rekord szybkości przelotu na trasie Londyn-Kopenhaga-Londyn. Oblatał blisko sto nowych konstrukcji lotniczych.
Wojnę zakończył mając na koncie 3 zwycięstwa pewne, 1 prawdopodobne oraz 1 samolot uszkodzony, co dało mu 75. miejsce na Liście Bajana.
Od 1952 mieszkał w Kanadzie. Pracował jako pilot doświadczalny w zakładach Avro Canada, był pierwszym pilotem testującym pierwszy kanadyjski myśliwiec przechwytujący CF-100 Canuck, uchodzący za jeden z najnowocześniejszych w latach 50., na którym jako pierwszy lotnik w Kanadzie pokonał barierę prędkości dźwięku oraz osiągnął prędkość 1000 mil na godzinę. W marcu 1958 rozpoczął testowanie myśliwca przechwytującego CF-105 Arrow. W zgodnej opinii fachowców był to najlepszy ponaddźwiękowy samolot myśliwski tego czasu, wyposażony w najnowocześniejszą aparaturę nawigacyjną i łącznościową oraz elektroniczne kierowanie ogniem.




W lutym 1959 roku zapadła niewyjaśniona ostatecznie do dnia dzisiejszego decyzja o wstrzymaniu programu budowy CF-105 Arrow. 13 tysięcy pracowników Avro i Orenda Engines zostało zwolnionych z pracy. Zniszczono dziesiątki tysięcy rysunków konstrukcyjnych i planów samolotu. Samolot, który miał szanse zmienić stan wyposażenia lotnictwa myśliwskiego państw NATO w okresie zimnej wojny – przestał istnieć, a Żurakowski odszedł od pracy w lotnictwie, prowadził popularny wśród Polonii ośrodek wypoczynkowy Kartuzy Lodge w Barry's Bay.


Odznaczenia (lista niepełna)

Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari
Krzyż Komandorski Orderu Zasługi RP
– 1999
Krzyż Walecznych – trzykrotnie Wyróżnienia

Wyróżniony m.in. członkostwem honorowym Międzynarodowego Stowarzyszenia Pilotów Doświadczalnych w Los Angeles, które umieściło jego imię na liście najwybitniejszych lotników wszech czasów.
Wyróżniony tytułem "Pioniera lotnictwa kanadyjskiego" i członkostwem lotniczego "Hall of Fame" w Kanadzie. Za zasługi otrzymał niezwykle cenny puchar McKee Trophy.
Odznaczony Honorową Odznaką Nr 2 Klubu Pilotów Doświadczalnych w Polsce.
Miasto Edmonton nadało mu swoje odznaczenie Order Lotu.
Jego imieniem nazwano jeden z budynków lotniczego ośrodka doświadczalnego w Albercie.
Miasto Barry’s Bay otworzyło park im. Żurakowskiego wraz z jego pomnikiem i modelem samolotu CF-105 Arrow.
W 1996 wydano srebrną monetę o nominale 20 dolarów kanadyjskich z jego wizerunkiem.
Wiele drużyn harcerskich nosi imię Żurakowskiego.





Na polskim rynku wydana została biografia Żurakowskiego: Janusz Żurakowski. Legenda przestworzy
Wspomnienia Czerwonego Barona
D................k • 2013-04-06, 19:27


Barwne wspomnienia niemieckiego asa lotnictwa I wojny światowej.
Manfred von Richthofen. Legenda niemieckiego lotnictwa I wojny światowej, bohater żołnierskich opowieści, niespokojny duch. Ekscentryk, który polecił przemalować swój samolot na krwistą czerwień, z daleka widoczną dla przeciwników. Dowódca eskadry doborowych pilotów, nazywanej „latającym cyrkiem Czerwonego Barona”. Jego wspomnienia, ukazują historię młodzieńca, który – znudzony leżeniem w okopach – zaczyna przygodę z lotnictwem, błyskawicznie zyskując sławę asa przestworzy. Opisy brawurowych walk powietrznych przeplatają się z przedstawionymi z humorem zdarzeniami codziennego żołnierskiego życia. Richthofen był najlepszym pilotem I Wojny Światowej osiągając wynik 80 zestrzeleń wrogich maszyn.


Fragment filmu "The Rote Baron" z 2008.

Kilka ciekawych artykułów lub dokumentów:

Ostatnia walka Czerwonego Barona

Bogusław Wołoszański o Czerwonym Baronie

Notka biograficzna

Sadolom zainteresowanym tematem mogę jeszcze polecić książkową biografię Richthofena autorstwa P. Kilduffa.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem