chciał zająć jak najszybciej najlepsze miejsce
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:40
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:05
🔥
W warszawskiej taksówce
- teraz popularne
🔥
Precyzyjny odstrzał dzików
- teraz popularne
🔥
AI is cool
- teraz popularne
🔥
Szybka karma dla motocipkarza ...
- teraz popularne
#pistolet
60 milionów! Stać was na coś takiego?
Najlepszy komentarz (50 piw)
S................l
• 2012-07-04, 22:54
Jak ja uwielbiam ten poziom gry aktorskiej ...
brutalna scena
Najlepszy komentarz (54 piw)
DiesIrae
• 2012-07-03, 12:21
@up
SuItA$nY KoMenTaRz
SuItA$nY KoMenTaRz
Może wygląda prymitywnie, ale w taki właśnie sposób zaopatrują się w broń Pakistańczycy. A ja nie wierzyłem w historię Iron Mana ; )
Najlepszy komentarz (33 piw)
Maxfarenthide
• 2012-07-02, 21:02
No to idziemy wypróbować..
Jaki jest według was najmniejszy kaliber, nadający się do samoobrony?
Mój ulubiony pistolet do samoobrony to od dawna Baretta Jetfire kalibru 6,35 mm. Noszę go ze sobą od wielu lat, także podczas spacerów po lesie. Właściwie nigdy bez niego nie wychodzę.
Pierwszą zasadą wypraw na łono natury jest oczywiście korzystanie z Dwójkowego Systemu Asekuracji. Oznacza to, że NIGDY nie zapuszczamy się w takie miejsca sami, tylko bierzemy ze sobą kogoś z rodziny lub znajomego. Dzięki temu w razie jakiegoś wypadku druga osoba może zawołać pomoc.
Pamiętam, jak kiedyś wybrałem się na taki spacer ze swoją dziewczyną w północnej części Alberty i zaatakowała nas znienacka rozwścieczona niedźwiedzica. Widocznie znaleźliśmy się zbyt blisko jej młodych. W każdym razie, gdyby nie mój mały Jetfire, nie pisałbym dzisiaj tych słów.
Wystarczył tylko jeden strzał w kolano dziewczyny... niedźwiedzica ją dopadła, a ja mogłem przez ten czas szybciutko stamtąd czmychnąć.
To jedna z najlepszych spluw w mojej kolekcji...
Źródło: JM
Mój ulubiony pistolet do samoobrony to od dawna Baretta Jetfire kalibru 6,35 mm. Noszę go ze sobą od wielu lat, także podczas spacerów po lesie. Właściwie nigdy bez niego nie wychodzę.
Pierwszą zasadą wypraw na łono natury jest oczywiście korzystanie z Dwójkowego Systemu Asekuracji. Oznacza to, że NIGDY nie zapuszczamy się w takie miejsca sami, tylko bierzemy ze sobą kogoś z rodziny lub znajomego. Dzięki temu w razie jakiegoś wypadku druga osoba może zawołać pomoc.
Pamiętam, jak kiedyś wybrałem się na taki spacer ze swoją dziewczyną w północnej części Alberty i zaatakowała nas znienacka rozwścieczona niedźwiedzica. Widocznie znaleźliśmy się zbyt blisko jej młodych. W każdym razie, gdyby nie mój mały Jetfire, nie pisałbym dzisiaj tych słów.
Wystarczył tylko jeden strzał w kolano dziewczyny... niedźwiedzica ją dopadła, a ja mogłem przez ten czas szybciutko stamtąd czmychnąć.
To jedna z najlepszych spluw w mojej kolekcji...
Źródło: JM
uczy strzelać czteroletnią córeczkę
Najlepszy komentarz (22 piw)
Sarkos
• 2012-06-10, 21:07
W czym problem? W niektórych stanach jest powszechny dostęp do broni, im wcześniej nauczysz się nią posługiwać, tym lepiej. Pistolet załadowany tylko jednym nabojem, więc najgorsze co mogła sobie zrobić to nabicie siniaka.
trafili na gościa z makarovem
no i kto dostał w pierdol?
no i kto dostał w pierdol?
Najlepszy komentarz (21 piw)
gwilkolek
• 2012-06-08, 8:09
Morei_Sky napisał/a:
Chyba o to że najebali gościa bo stanoł tam gdzie nie powinien Ale te ich spojrzenia zmącone ja jebie
Co kurwa zrobił???
polskiej policji
Najlepszy komentarz (141 piw)
PapierowyUmysł
• 2012-05-31, 17:22
jakiego zachowania ? a chuj kurwa wiesz co zrobili ?! bez powodu by się tak nie zachowywali... nazywasz ich kundlami ? niby na jakiej podstawie? skuli ci morde za free? zrobili ci cos? czy masz 15 lat i kozaczysz bo w szkole tak gadaja? dostał byś wpierdol albo zajebaliby ci coś i zapierdalałbyś na komendę w podskokach...
Ciepłe przyjęcie pierwszego materiału skłoniło redakcję gram.pl do ponownego odwiedzenia eksperta od broni. Tym razem pytania wymyślali i przesyłali użytkownicy serwisu.
Kawał dobrego wywiadu.
Najlepszy komentarz (40 piw)
konował
• 2012-05-17, 20:37
Gościu powinien zadać pytanie czy jak się wyciągnie nóż to biegnie się szybciej. Od lat nie daje mi to spokoju.