18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne

#platforma

10 sposobów manipulowania społeczeństwem: PO + media
t................c • 2015-05-29, 6:49
Odwracaj uwagę od rzeczy istotnych i ważnych. Skup się na emocjach i mów do społeczeństwa jak do małego dziecka. Twórz problemy, po czym proponuj sposoby ich rozwiązania. Wszelkie zmiany wprowadzaj stopniowo. Utwierdź społeczeństwo w przekonaniu, że dobrze jest być przeciętnym, a na końcu zamień społeczny bunt w poczucie winy. Powyższe techniki wyjaśniają dlaczego ekipa Platformy Obywatelskiej rządzi krajem już 8 rok z rzędu.

Poniżej prezentuję 10 sposobów oszukiwania społeczeństwa spisanych przez Noama Chomsky'ego. Przez ostatnie kilka lat takimi właśnie technikami raczyła nas ekipa Platformy Obywatelskiej wraz ze współpracującymi z nią mediami.

Sposób nr 1. Odwróć uwagę:
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, bez czasu na myślenie”.

Sposób nr 2. Stwórz problemy, po czym zaproponuj ich rozwiązanie:
Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.

Sposób nr 3. Stopniuj zmiany:
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980 i 1990: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.

Sposób nr 4. Odwlekaj zmiany:
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.

Sposób nr 5. Mów do społeczeństwa jak do małego dziecka:
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat”.

Sposób nr 6. Skup się na emocjach, nie na refleksji:
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań.

Sposób nr 7. Utrzymaj społeczeństwo w ignorancji i przeciętności:
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała”.

Sposób nr 8. Utwierdź społeczeństwo w przekonaniu, że dobrze jest być przeciętnym:
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym.

Sposób nr 9. Zamień bunt na poczucie winy:
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!

Sposób nr 10. Poznaj ludzi lepiej niż oni samych siebie:
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.

Źródło: Noam Chomsky – "Silent Weapons for Quiet War"
Rząd PO
MysiaPysia69 • 2015-01-13, 11:15
Na naszych oczach zrealizowała się jedna z obietnic wyborczych Platformy - zlikwidowali kolejki do lekarzy.

W końcu nikt nie będzie stał w kolejce do zamkniętego gabinetu.
Zawsze byłem daleki od wyzywania rządu. Nie dlatego, że jego praca mi odpowiadała, wręcz przeciwnie. Jednak byłem zawsze zdania, że rzeczowa dyskusja z argumentami i lekką agresją jest lepsza niż wyzwiska.

Po za tym wyzywanie kogoś jest karalne. Ale to co teraz te kurwy jebane wymyśliły potwierdza, ze są zajebanymi ćwokami bez mózgu. Ekonomiczni analfabeci i pojebańce. Wkurwiłem się niesamowicie.

Od przeszło 2 lat ceny paliw w polsce były na chorym poziomie. Można powiedzieć, że wynosiły połowe stawki godzinowej przeciętnego młodego polaka.

Obecnie ceny schodza w dużych miastach na stacjach typu Biska, Moya etc... do 4.30-4.50 za litr ON.

Media pieją, że jest kurwa rewelacyjnie - no chuja nie jest rewelacyjne ale to są ceny AKCEPTOWALNE. Przypominam jednak, że w maju zeszłego roku za litr ON płaciliśmy nawet 5.80 - czyli rozbój.

I tak oto zbliżamy się do 4zł. 4zł za litr ON będzie już przyzwoita wartością. Zobaczcie ile wyadają brytole, amerykańce i przełóżcie to na ich pensje. Tak, bo ceny paliwa muszą być też uzaleznione od pensji.

Następnie zainteresujcie się ile kosztuje baryłka, ile kosztuje litr hurtowo a potem zobaczcie jak nas jebią cały czas w dupe.

knplodz.wordpress.com/2012/01/16/prawdziwa-cena-paliwa/

Daję link do KNP nie dlatego, że jestem kucem czy też fanbojem KNP (osobiście uważam, że czas Korwina odsunąć od władzy absolutnej i dorzucić Dziambora) ale tylko oni na swojej stronie podają jak wygląda cena paliwa.

A teraz co mnie wkurwiło? Ano te chuje z wiejskiej wykombinowały takie coś:

Cytat:

Nowy podatek, który wszedł w życie 1 stycznia 2015 roku może spowodować minimalny wzrost cen paliw w granicach od 4 do 6 groszy na litrze by żyło się lepiej.

W drugiej połowie mijającego roku ceny benzyny na polskich stacjach paliw obniżyły się o 91 groszy na litrze, a oleju napędowego o 80 groszy.

Eksperci e-petrol.pl, twierdzą, że ceny paliwa na stacjach będą dalej spadać w granicach od 5 do 10 groszy, ale spadek cen wyraźnie osłabnie, między innymi dzięki opłacie zapasowej.

Oprócz akcyzy, opłaty paliwowej oraz VAT-u cena każdego litra paliwa może zostać obciążona nowym podatkiem, który został nazwany „opłata zapasowa”.

O ile niewiadomą pozostaje sytuacja na rynku ropy naftowej i rynku walutowym, które będą wpływały na rynek krajowy, to raczej na pewno na poziom cen detalicznych będzie wpływać wprowadzona od 1 stycznia 2015 roku opłata zapasowa.

Może ona spowodować wzrost cen paliw od 4 do 6 groszy na litrze. Jednak w obecnej sytuacji nie musimy się obawiać, że już od 1 stycznia za paliwo zapłacimy więcej niż teraz. Kwota wynikająca z wprowadzonej opłaty zapasowej będzie w pierwszej kolejności niwelowała skalę prognozowanych obniżek cen na stacjach.


Źródło: parezja.pl/ceny-paliw-spadaja-wiec-rzad-naklada-nowy-podatek/

PODATEK OD PODATKU. Czy jakaś kurwa tępa nie widzi, że już w paliwie jest podatek z dupy?

Serio ludzie douczcie się, zacznijcie toczyć dyskusje gdzie się da, żeby naród oświecić bo dochodze do wniosku, że problem jest w tym iż młodzi ludzie jak i ludzie 30-35 lat nie mają wiedzy jak to wszystko funkcjonuje teraz. Jebią rząd równo ale ostatnio gośc ode mnie z pracy nie potrafił obliczyć swojego prawdziwego dochodu brutto i był zdziwiony, że mu ZUS jebią razy dwa.

Dopiero jak się ktoś douczy to jest sens wychodzić na ulice.

A tu macie strone do skurwysynów

arm.gov.pl/?dz=opata_zapasowa
Najlepszy komentarz (37 piw)
thend • 2015-01-05, 20:49
Wszystkich zmotoryzowanych cieszą obniżki cen paliwa, jednak nasz rząd już zdążył coś z tym fantem zrobić i wprowadził opłatę zapasową którą mają płacić koncerny paliwowe, a co oczywiście wpłynie na cenę paliw.
Wspaniały kraj jakim jest Polska utrudnia wszystkim życie i chce wyciągnąć wszystko co możliwe z kieszeni podatnika.

Cytat:

Zgodnie z przyjętym 10 grudnia 2014 roku rozporządzeniem ministra gospodarki w sprawie określenia stawek opłaty zapasowej, stawka ta od 1 stycznia 2015 roku wynosi: 43,00 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej oraz 99,00 zł za tonę gazu płynnego LPG.



Niby to jest mało bo jakieś 4-5gr na litrze, ale nie zdziwię się jak zaraz dojebią opłatę za przechowywanie, posiadanie i chuj wie jeszcze co

zajebane z fejsa i więcej na:
wgospodarce.pl/informacje/17907-a-jednak-rzad-wprowadzil-nowy-podatek-...
W programie Stokrotki w radiu ZET Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) pomawia posła Przemysława Wiplera (KNP).

Warto by przypomnieć, że Pani Poseł jest wiceprzewodniczącą klubu parlamentarnego PO oraz PRZEWODNICZĄCĄ KOMISJI KULTURY I ŚRODKÓW PRZEKAZU.

Żyjemy w kurwa dzikim państwie.

Wypłynęły taśmy, które są dowodem na to, co wszyscy wiemy. Układy na szczytach władzy, a obecny rząd jest mafią.

Cytat:

Państwo istnieje teoretycznie - mówi szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz w bulwersującej rozmowie jaką publikuje tygodnik "Wprost"

W poniedziałkowym wydaniu, dostępnym już dziś w e-kiosku, "Wprost" publikuje "bulwersujące informacje o mechanizmach funkcjonowania władzy w Polsce". To tak naprawdę nagrania dwóch rozmów: Marka Belki, szefa Narodowego Banku Polskiego z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem oraz byłego już ministra transportu Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów któremu podlega skarbówka. Tygodnik twierdzi, że takich nagrań jest znacznie więcej m.in. szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego z Janem Kulczykiem czy Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem.

Co jest w nagraniach? "Sienkiewicz załatwia polityczny deal z Belką. Chce, aby NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym wsparł Platformę w trudnych wyborczych latach" - czytamy w tygodniku. Nagranie powstało w lipcu 2013 r. Chodzi o to by PiS nie wygrał wyborów. Belka ma za to żądać głowy Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym. Ten scenariusz ma się, zdaniem gazety, zrealizować kilka miesięcy później. Sienkiewicz w nagraniu ma postponować pomysły rządu. Kpiąco wypowiadać się o orlikach czy Polskich Inwestycjach Rozwojowych (ma o nich się wyrażać słowami "ch..., dupa i kamieni kupa"). Belka ma też stwierdzić podczas rozmowy, że ostrzegał premiera przed Amber Gold.

Sienkiewicz wygłasza dość kontrowersyjne tezy o państwie. Mówi m.in. "Państwo polskie istnieje jedynie teoretycznie" a o funkcjonariuszach BOR mówi, że "mają syndrom sztokholmski". Rozmowa Nowak-Parafianowicz (nagrana w lutym tego roku, kilka dni przed dymisją ministra) toczy się wokół kłopotów Nowaka ws jego oświadczeń majątkowych. Minister transportu ma żalić się Parafianowiczowi, że skarbówka "trzepie jego żonę" (Nowak nie wpisał do oświadczenia luksusowego auta którym jeździ a który lesinguje firma jego żony). Nowak ma wyrażać obawy, że rachunki żony "będą chcieli crossować z moimi rachunkami" - mówi w zarejestrowanej rozmowie. Parafianowicz (przez 6 lat rządów PO piastował funkcje generalnego inspektora informacji finansowej, generalnego inspektora kontroli skarbowej i pełnomocnika rządu do spraw zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Polski i UE), obecnie wiceprezes PGNiG, którego cytuje tygodnik stwierdza: - Zablokowałem to.

Nowak: - Moja sprawa była skręcona w Prokuraturze Generalnej. To już nie intuicja, a wiedza już. "Wprost" nie wyjaśnia kto nagrywał polityków i jaki miał w tym cel. Tygodnik sugeruje, że mogą stać za tym służby skonfliktowane z Sienkiewiczem, który otrzymał od premiera pełną władzę nad ABW, "ludzie wywodzący się w Biura Ochrony Rządu, jakaś grupa biznesowa, a może polityczna konkurencja".

Piotr Nisztor, współautor artykułu i dziennikarz, który dotarł do taśm mówi "Rz", że sprawa jest bulwersująca z dwóch powodów. - Po pierwsze skandalem jest sama treść rozmów polityków, funkcjonariuszy publicznych. Premier musi się do tego odnieść i wyjaśnić to opinii publicznej - mówi Nisztor. Zdaniem autora skandalem jest także fakt, że ktoś w ogóle nagrał polityków. - Gdzie była ochrona kontrywiadowcza i służby, które mają chronić polityków? - pyta.

Piotr Nisztor potwierdza, że redakcja wie, że takich nagrań jest znacznie więcej.



Polacy swój rozum mają ale plebs umysłowy i tak na nich zagłosuje.
Przypomniały mi się słowa Janusza Kurtyki na 4 dni przed śmiercią w Smoleńsku "Demontaż państwa już się skończył, teraz zaczną znikać ludzie".

Źródło
Wszechobecna propaganda Unii Europejskiej spowodowała, że znaczna większość Polaków, myśli, że przez ostanie 10 lat się wzbogaciliśmy. Mało tego - zasługi przypisują obecności w UE. Najczęściej używanym "argumentem" jest to, że bez UE nie było by dróg, i jak mawiał Kononowicz - nie byłoby niczego. Nikt nie zauważa małego szczegółu - dzięki obecności w UE mamy jedne z najdroższych autostrad w Europie.

Dlaczego Tadeusz Zwiefka?
Fryderyk1956 • 2014-03-16, 20:53
Najlepszy komentarz (125 piw)
NieWiemZeWiem • 2014-03-16, 21:19
warto podac film z którego są te zdjęcia.
Krótko mówiąc gościu o 7 rano poszedł się wpisać na listę obecności aby dostać dodatkowe pieniądze za pracę jaką wykonał w parlamencie europejskim, tylko kurwa jaką on wykonał o 7 rano? frajer wpisał się na listę i spierdolił do hotelu ruchać dziwkę. Dodatkowo zadanu mu pytanie po co sie wpisuje jak wychodzi a on, że dzisiaj musi pracować w okręgu wyborczym....czyli wkopał się dodatkowo gdyż poszedł pracować w zupełnie innym miejscu przez co nie powinien dostać dodatkowych pieniędzy. W czasie tego filmu pełno posłów jak zoabczyło kamery rano to spierdalało...warte obejrzenia, wrzuć ktoś film.

Tak więc sadole o to jak żre świnia! piękny dokumentalny film pierdolonych świń!