#polityka
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Viktor Orban - premier węgier spotkał się z panią (tfu) premier Kopacz i rozmawiali na temat sprawy Ukrainy. Otóż Węgry postanowiły, że nie będą lecieć z karabinami w dłoni ku pomocy Ukrainy, ponieważ ta (tak samo jak dla nas) nigdy w niczym nie pomogła. Oczywiście Pani Kopacz oburzona opieprzyła Premiera Węgier, a Jarosław Kaczyński zaproszony nawet się nie zjawił, ponieważ również się obraził za to jak się Węgry zachowały.
Powiem wam tak... Austria, Czechy i Słowacja podpisują wspólny traktat: tzw Trójkąt Sławkowski, Węgry również mają gdzieś Ukrainę i robią bardzo dobrze. Dbają o swój lud a nie o czyjąś dupe, a oczywiście Polska wpatrzona w zachód jak w obrazek stała się Pieskiem do szczucia i wydają grubą kase na pomoc tej dziczy, a Polacy klepią biedę i wyjeżdżają za granicę. Jak zwykle nasz rząd się popisał
A tutaj cały artykuł na ten temat:
Victor Orban jest już be!
Opublikowano: 20 lut 2015
Patrząc na polską politykę zagraniczną przypominają mi się dziecięce lata beztroskich zabaw w piaskownicy. Budowaliśmy z piasku różne budowle, jednak gdy ktoś zakłócał nam naszą idyllę, to momentalnie przestawaliśmy się do niego odzywać lub robiliśmy to bardzo szorstko. Uważaliśmy się za ważnych, lecz tak naprawdę mało kto liczył się z naszym zdaniem.
Większość znajomych już z tego wyrosła. Z ulgą przyjąłem fakt, że ten etap mamy już za sobą i czasem możemy pogadać „jak dorośli”. Z ulgą przyjąłem też fakt, że tego etapu za sobą nie mają najważniejsi polscy politycy. W przeciwnym wypadku musiałbym trudzić się ze zmianą moich poglądów na ich temat.
Niestety to uczucie ulgi nie dotyczy Polski, bo zachowanie premier Ewy Kopacz i prezesa partii PiS – hucznie nazywanej opozycyjną – Jarosława Kaczyńskiego nie przypomina spadku kamienia z serca, lecz zrzucenie głazu na łeb narodu.
Dał nam przykład Orban, jak zwyciężać mamy!
Jeszcze niedawno Jarosław Kaczyński prawił z uśmiechem o Budapeszcie nad Wisłą. Tłumy członków klubów Gazety Polskiej waliły tłumami na Węgry jak Podkarpacie do Częstochowy. Fidesz był fajny i Orban był fajny. Środowiska PiS o premierze Węgier wypowiadały się bardzo ciepło. Skończyło się to mniej więcej z początkiem „Euromajdanu”. Okazało się, że Orban zamiast z szabelką przy boku popierać Ukraińców wolał szukać w tym korzyści dla mniejszości węgierskiej na Ukrainie – niedopuszczalne.
W miarę eskalacji konfliktu wyszło na jaw, że Orban żadnym sojusznikiem Ukrainy nie będzie – rzecz całkiem zrozumiała, skoro Ukraina nie wykonała żadnego kroku w tym kierunku (wobec Polski też tego nie zrobiła) – co okazało się przegięciem pały.
PiS przestał ciepło mówić o Orbanie, a ustami Błaszczaka tłumaczył, że zachwyt nad premierem Węgier dotyczył rozmiarów zwycięstwa Fideszu. Tylko szkoda, że Prawo i Sprawiedliwość w tym zachwycie nie zastosowało strategii Fideszu w budowaniu dolnych struktur i nadal pozostało partią centralnie sterowaną przez drugą po papieżu osobą obdarzoną dogmatem nieomylności (papież w sferze wiary i nauki Kościoła katolickiego, a Kaczyński wziął resztę – tak się podzielili).
Solidarność europejska: solidarnie wystawiamy Polskę
W konflikcie Ukrainy z Rosją wiele mówi się o solidarności Zachodu w sprzeciwie wobec Rosji. Ta solidarność objawią się nakładanymi sankcjami, które jak na razie Putina nie powstrzymują. Oczywiście w praktyce Zachód handluje z Rosją, gdyż nie chce sobie pozwolić na ogromne straty finansowe. Na żadną inną solidarność europejską nie mamy co liczyć.
Zachodni świat za Ukrainę nie odda nawet wystrzału, za Polskę niestety też. Ile są warte papierowe słowa, pokazuje memorandum budapesztańskie z 1994 r., w którym USA, Wielka Brytania i Rosja zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w zamian za pozbycie się bomby atomowej. Ukraina „atomówkę” oddała, a 20 lat później w prezencie dołożyła Krym.
Mityczną solidarność Zachodu Polacy odczuli na własnej skórze podczas Konferencji Wielkiej Trójki. Wszystkie te wydarzenie nie przeszkadzają posłowi Błaszczakowi (historykowi!) w opowiadaniu bzdur o solidarności europejskiej i o tym, że Węgry się z niej wyłamały. Orban zobaczył, że jest sam. Zdał sobie sprawę, że nikt ze starej UE nie kiwnie palcem za Węgrami w razie konfliktu z Rosją, a Polska – zdawałoby się najlepszy materiał na sojusznika – odgrywa rolę małego, głośnego, szczekającego pieska, którzy jest trzymany na smyczy przez Angelę Merkel. Co w takim razie miał zrobić?
Trędowaty Orban
Polityka zagraniczna Victora Orbana spotkała się z wrogością ze strony Polski. Nasza premier strofowała premiera Węgier, a szef największej partii „opozycyjnej” odmówił spotkania. Węgry to kraj, z którym nam po drodze. Warto byłoby z Orbanem porozmawiać. Nie mówię tu już o moich marzeniach – zerwaniu się ze smyczy Merkel i sceptycyzmowi wobec obiecanek amerykańskich uwodzicieli – ale o zwykłej rozmowie w sprawie ustalenia wspólnej linii narodów Środkowej Europy wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Można to zrobić, nawet mimo antypatii w tej części Starego Kontynentu.
To, co zrobiła Kopacz, trudno nazwać rozmową, raczej opieprzem. Natomiast wypięcie się Kaczyńskiego na Orbana powinno przynieść taką odpowiedź przez opinię publiczną, jaką traktuje się zwykle wypinającego.
Niestety, ale dogmat o nieomylności prezesa PiS we wszystkich sprawach oprócz wiary i nauki Kościoła katolickiego (przypominam, że ta część jest zarezerwowana dla papieża – nie wiadomo jeszcze jak długo) jest przez zwolenników Kaczyńskiego traktowany poważnie. Dlatego rozpoczęło się lżenie z Orbana – skądinąd niesmaczne. Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości chętnie nazywają wyborców Platformy Obywatelskiej lemingami. Udowodnili, że są nimi w pełnej krasie.
Zostaliśmy sami
Gdyby premierem był nadal Donald Tusk, to piosenkę The Beatles „Hey Jude” musiałby dziś zamienić na przebój amerykańskiego rapera Akona „Mr. Lonly”. Żaden z krajów naszego regionu, oprócz państewek bałtyckich i Ukrainy, nie popiera naszej polityki wschodniej. Poseł Błaszczak mówi, że Orban wyłamał się z solidarności europejskiej, natomiast my wyłamaliśmy się z solidarności środkowo-europejskiej. Zostaliśmy sami. 29 stycznia 2015 r. Austriacy, Czesi i Słowacy podpisali porozumienie zwane Trójkątem Sławkowskim. Może się to stać alternatywą naszych południowych sąsiadów dla Grupy Wyszehradzkiej.
W razie konfliktu nikt nas nie poprze. Naiwnością jest myślenie, że Ameryka interweniuje, a Niemcy przyjadą nas bronić. Polska jest uzbrojona w zapewnienia. Nasza polityka zagraniczna bazuje na papierkach i słowach puszczonych na wiatr. Dla tych mętny argumentów obrażono premiera Węgier.
Zródło: www.wmeritum.pl
[/code]
.
.
gdyby polski rząd by tak zrobił to żydowskie media od razu będą wyzywać od nazistów
Otóż są wybory na największe marnotrawstwo roku 2014. Na liście między innymi strona dla bezrobotnych za blisko 47mln czy opłacenie internetowych trolli
Temat wrzucam między innymi dlatego, że ktoś ostatnio mi zarzucił, że jestem głupi, gdy twierdziłem, że 4 mln dla budżetu to grosze.
*Żeby nie było lista jak pisałem nie jest moja, nie przeglądałem jej całej i nie wiem czy wszystkie podane w niej przypadki są prawdziwe
Oto lista:
wsparcie dla ukrainskich firm - 359 800 000 zł
podróże zagraniczne posłanki PO Bożeny Bukiewicz - 90 000 zł
wsparcie dla spółki Lotos - 530 000 000 zł
przepłacenie za limuzyny dla Ministerstwa Administracji - 211 000 zł
20 godzin pracy szefowej sejmowej Rady Ochrony Pracy - 41 000 zł
wycieczka samorządowców do Chin - 3 000 zł
szkolenie z gender - 500 000 zł
nieużytkowany system więziennych wideokonferencji - 7 000 000 zł
koszt aplikacji Krakowa do organizacji Igrzysk Olimpijskich - 10 800 000 zł
dotacja do filmu Bollywood - 100 000 zł
limuzyny dla ZUS - 9 738 000 zł
tabliczka z imieniem i nazwiskiem ministra Sawickiego - 2 645 zł
nowe logo Polski - 930 600 zł
powołanie Europejskiego Instytutu Pokoju - 836 000 zł
nowe limuzyny mazowieckiego marszałka - 540 000 zł
impreza u ministra Sawickiego - 16 000 zł
willa ambasadora Polski w Waszyngtonie 52 500 000 zł
stypendia dla ukraińskich studentów 10 700 000 zł
dopłata do zamykanej kopalni - 228 000 000 zł
odszkodowanie za zmian zdania burmistrza Nysy - 1 600 000 zł
2 wiadukty nad pustym polem - 20 000 000 zł
budowa polskiego pawilonu na EXPO 2015 - 23 960 400 zł
szkolenie z pisania dla pracowników Kancelarii Premiera - 110 000 zł
odbudowa po 2-óch latach zniszczonych ekranów akustycznych przy trasie S14 - 23 500 000 zł
niechciane tablety dla radnych stołecznego Targówka - 40 000 zł
utrzymanie biur poselskich - 268 000 000 zł
kawa i ciastka dla cieszyńskich biurokratów - 25 900 zł
pensja dyrektora lubelskiego teatru budowanego 40 lat - 10 000 zł
laptopy dla małopolskich radnych - 302 000 zł
spot z okazji 25-lecia transformacji - 8 400 000 zł
półroczne premie w ministerstwach - 2 512 429 zł
utrzymanie rzeszowskiej fontanny - 600 000 zł
wynajem pałacyku przez Radosława Sikorskiego - 13 952 zł
zarobki z 4 miesięcy dla wicekomisarza UE Jacka Dominika - 1 617 000 zł
trzynastki w ZUS - 173 830 000 zł
drzewka na łódzkiej ulicy - 155 000 zł
nowa strona GUS - 584 000 zł
odszkodowanie za tortury CIA w Polsce - 538 459 zł
odprawa dla zarządu PGE - 7 000 000 zł
podróże stołecznych urzędników - 550 000 zł
odszkodowanie za błąd sądu - 200 000 zł
nowe logo Ministerstwa Zdrowia - 61 340 zł
2 filmiki Ministerstwa Spraw Zagranicznych - 85 000 zł
szkolenie bezrobotnych z kontroli lotów - 75 000 zł
meble dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych - 4 400 000 zł
kupno kolekcji zdjęć Marylin Monroe przez wrocławską Halę Ludową - 6 400 000 zł
niepotrzebne bramki autostradowe - 8 000 000 zł
usługi marketingowe ministerstw - 140 000 000 zł
budowa biurowca MOPS w Dąbrowie Górniczej - 4 573 000 zł
nowe logo Komisji Europejskiej - 572 000 zł
fuszerka drogi w Zgorzelcu - 1 000 000 zł
system "e-posterunek", z którego zrezygnowano - 19 300 000 zł
pensje w centrali ZUS - 53 280 000 zł
utrzymanie zespołu smoleńskiego - 900 000 zł
kongres samorządowców - 67 000 zł
analiza wizerunku ministra Gowina 25 000 zł
dopłata do budowy lubelskiego basenu - 5 000 000 zł
kolacje Ewy Kopacz w restauracji Sowa & Przyjaciele - 67 148 zł
suma trzynastek za 2013 rok - 5 000 000 000 zł
delegacje samorządowców 13 polskich miast - 300 000 zł
koszt imprezy na otwarcie lubelskiego stadionu - 700 000 zł
barierki w polu na Dolnym Śląsku - 1 000 000 zł
oddłużenie aquaparku w Dąbrowie Górniczej - 42 990 925 zł
premia dla 19 sędziów PKW - 600 000 zł
utrzymanie Parlamentu Europejskiego - 7 427 880 000 zł
strata klubu Motor Lublin - 2 300 000 zł
portal internetowy dla wykluczonych - 49 197 670 zł
przepłacenie za usługi prawne przez Będzin - 1 412 500 zł
odszkodowanie za brak możliwości rozegrania meczu na Stadionie Narodowym - 1 500 000 zł
dofinansowanie PLL LOT - 381 000 000 zł
odszkodowania dla agentów WSI poszkodowanych przez działalność Antoniego Macierewicza - 1 200 000 zł
wynajem limuzyny dla ministra Trzaskowskiego - 251 000 zł
wina i cygara Platformy Obywatelskiej - 100 000 zł
wynajem trolli internetowych - 1 845 071 zł
równościowy podręcznik - 998 000 zł
rafineria w Możejkach - 11 000 000 000 zł
opłaty członkowskie w organizacjach, do których należy Polska - 13 000 000 zł
budżet nowego Centrum Obsługi Projektów Europejskich - 4 700 000 zł
wycieczka biurokratów ZUS - 500 000 zł
wymiana limuzyn rządowych - 10 000 000 zł
odsetki od kredytu na zapłat janosikowego przez Mazowsze - 116 000 000 zł
nieużywane biura Ministerstwa Spraw Zagranicznych - 1 400 000 zł
kolacja prezesa Belki i ministra Sienkiewicza - 1 435 zł
budowa zamków z piasku - 40 000 zł
utrzymanie urzędników - 34 600 000 000 zł
stół na polską prezydencję w UE - 174 000 zł
premie z funduszu na leczenie dla szefów małopolskich szpitali wojewódzkich - 50 000 zł
promocja filmu Katarzyny Kolendy-Zalewskiej - 875 000 zł
premia dla wiceburmistrza Tarnowskich Gór - 37 455 zł
wyborcza aktualizacja systemu ZUS - 6 000 000 zł
happening "Skup łez" - 6 000 zł
bramownice dla nietoperzy - 2 000 000 zł
premie od odchodzącego wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka - 605 000 zł
niepotrzebne delegacje prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej - 200 000
premie w fiskusie - 19 000 000 zł
zlecenie dla firmy wiceministra kultury - 50 000 zł
wykup od Solorza-Żaka dziury obok wrocławskiego stadionu - 18 000 000 zł
wydruk niewykorzystanych kart do głosowania w wyborach samorządowych - 46 720 000 zł
nocleg prezydenta USA Barracka Obamy - 1 368 585 zł
promocja Adama Struzika - 250 000 zł
kilometrówka posła Sikorskiego - 77 000 zł
usługi doradcze stołecznego ratusza - 800 000 zł
catering dla posła Wiplera - 3 930 zł
budowa nowej siedziby łódzkiego ZUS-u - 33 000 000 zł
biurokraci zajmujący się unijnymi dotacjami - 686 448 000 zł
nowe żarówki w Krakowie - 23 600 000 zł
gaża autorski "bezpłatnego elementarza" - 5 000 000 zł
ogłoszenia prasowe stołecznego ratusza - 2 429 950 zł
wydatki kopal na górnicze przywileje - 3 000 000 000 zł
szkolenie pracowników Ewy Kopacz z omijania ustawy o zamówieniach publicznych - 110 000 zł
doktora wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka - 10 000 zł
drukarki dla ZUS - 36 235 645,83 zł
przywileje dla strajkujących górników - 100 000 000 zł
gabinet i kuchnia dla dyrektor łódzkiego NFZ - 90 000 zł
odprawy w spółce Porty Lotnicze 250 000 000 zł
trzynastki dla biurokratów - 5 119 000 000 zł
roczne wydatki na papier dla biurokratów - 43 424 320 zł
promocja wieprzowiny - 3 000 000 zł
konserwacja zegarów w Kancelarii Premiera - 7 900 zł
odprawa dla prezesa PKP Macieja Malinowskiego - 658 000 zł
dotacja dla sklepu sprzedającego bieliznę dziecięcą - 760 000 zł
dieta dla europosła Korwin-Mikke za posiedzenie, na którym spał - 1 277 zł
zlecenie dla syna skarbniczki Twojego Ruchu - 2 000 020 zł
walka z bezrobociem, która je obniżyła o 0,2% - 64 000 000 000 zł
pogrzeb generała Jaruzelskiego - 60 000 zł
miejska dotacja dla serialu "Strażacy" - 1 000 000 zł
nowa siedziba małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego - 160 000 000 zł
papier dla ZUS - 437 650 zł
projekt mozaiki, która nie powstanie - 20 000 zł
gabinet polityczny ministra Kosiniaka-Kamysza - 31 812 zł
30 filmów dla biurokratów o równości płci - 700 000 zł
odprawy dla 112 osób odchodzących ze spółek Skarbu Państwa - 2 400 000 zł
budżet „Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa w latach 2014-2020″ - 1 000 000 000 zł
lubelski stadion dla klubu z IV poziomu rozgrywek - 200 000 000 zł
rozbudowa Sejmu - 18 500 000 zł
poznańskie szalety, do których nie doprowadzono wody - 800 000 zł
impreza dla biurokratów zajmujących si unijnymi dotacjami - 290 000 zł
utrzymanie lubelskiego stadionu, którego nikt nie chce - 5 000 000 zł
książeczka „Pierwsza Książka Mojego Dziecka” - 800 000 zł
spot Ministerstwa Gospodarki - 1 500 000 zł
projekt iluminacji drzewa w Gdańsku - 15 000 zł
integracja Cyganów, której oni sami nie chcą - 74 580 000 zł
pensja dla prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych Mariusza Grenadowicza - 1 500 000 zł
reklama na tirach - 4 600 000 zł
doradcy Rady ds. Ratyfikacji - 1 400 000 zł
ośrodek dla Trynkiewicza - 237 520 zł
koszt rosyjskich sankcji - 5 638 000 000 zł
portal ZUS - 101 000 000 zł
kolacja ministrów Sikorskiego i Rostowskiego - 1352 zł
program "Kreatywna Europa" - 2 509 810 zł
zabawa sylwestrowa w Krakowie - 4 000 000 zł
catering dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych - 12 000 000 zł
nowy pałac ZAIKS - 24 500 000 zł
pensje pracowników administracji centralnej - 1 056 000 000 zł
niedziałający internet w Nowym Sączu - 1 800 000 zł
broszura o Radomiu - 130 000 zł
bilety lotnicze dla biurokratów z ministerstw - 13 600 000 zł
płoszenie ptactwa w lubelskim parku - 54 000 zł
kolacja minister Bieńkowskiej - 822 zł
ochrona posła Kaczyńskiego - 1 800 000 zł
limuzyny dla gdańskich urzędników - 514 000 zł
paliwo dla NFZ - 171 000 zł
kalendarze dla posłów - 55 325 zł
wynajem schodów przez krakowski Ratusz - 3 690 zł
dopłata do stołecznego systemu rowerów miejskich - 5 700 000 zł
kilometrówki posłów - 26 000 000 zł
promocyjny link do strony promującej Gdynię - 246 000 zł
dopłata do prywatnych autostrad - 1 200 000 000 zł
rozmowy telefoniczne posła Hofmana - 62 635 zł
wyjazd posłów na turniej badmingtona do Moskwy - 24 000 zł
usługi fotograficzne dla posłanki Muchy - 7 420 zł
reklama województwa kujawsko-pomorskiego z Keanu Reeves - 485 000 zł
odprawa minister Wasiak - 510 000 zł
odtworzenie pustyni - 9 800 000 zł
premia dla prezesa i wiceprezesa spółki PL2012+, za 15 mln zł strat - 600 000 zł
diety radnego Kutna, który nie przychodzi na obrady - 12 000 zł
straty spółki Porty Lotnicze - 150 000 000 zł
spot z okazji 10-lecia wejścia do Unii Europejskiej - 7 133 126 zł
odprawy dla samorzadowców - 170 000 000 zł
kolacja Palikota - 800 zł
kolacje ministra Sikorskiego - 16 242 zł
usługi taksówkarskie dla posła Hofmana - 16 864 zł
premie w ZUS - 149 060 305 zł
płot wokół chorzowskiego stadionu - 15 700 000 zł
paliwo dla ZUS - 10 650 000 zł
bankiet pracowników Centrum Usług Wspólnych - 80 000 zł
koszt 29 dni pracy prezesa PKP - 534 000 zł
ministerialne tabliczki z imieniem i nazwiskiem ministrów - 38 700 zł
wycieczka posła do Gujany Francuskiej - 6 000 zł
koszt I wydania "bezpłatnego elementarza" - 75 000 000 zł
Jak ktoś nie umie pisać: 1polska.pl/
bezczelnie zajebane z niewygodne.info.pl , polecam stronkę bo wszystko jasno opisane łącznie z bieżącymi wydażeniami.
Afera taśmowa, afera gazowa, afera ze wstrzymaniem publikacji ustawy o rajach podatkowych, nieustający wzrost zadłużenia, akceptacja rujnujących gospodarkę rozwiązań w sprawie CO2, wzrost ucisku fiskalnego, finalizacja skoku na OFE, ograniczenie obywatelom dostępu do informacji publicznej, legalizacja obrotu GMO, przyjęcie ustawy o "bratniej pomocy", grabież Lasów Państwowych, marginalizacja Polski na arenie międzynarodowej czy szereg kompromitacji wizerunkowo-reputacyjnych. Oto najważniejsze "dokonania" władzy w 2014 roku. Poniżej próba ich skrótowego przypomnienia.
-Styczeń 2014: Rząd Tuska podejmuje decyzje, aby w latach 2014-2015 ściągnąć z Lasów Państwowych dodatkowe 1,6 miliarda złotych na pokrycie olbrzymiej dziury budżetowej
-Styczeń 2014: Sejm - głosami PO-PSL-SLD-RP - przyjął ustawę o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w operacjach na terytorium Polski
-Styczeń 2014: Katastrofa na PKP Intercity. Temperatury spadły do -5 C co spowodowało, że pociąg "Karkonosze" relacji Warszawa - Jelenia Góra miał 1588 min. opóźnienia (stan na 5:33 rano). Pociąg "Rozewie" relacji Gdynia - Wrocław zanotował 1553 min. opóźnienia (stan na 6:05 rano). Co na to minister transportu Elżbieta Bieńkowska?: "Sorry, taki mamy klimat"
-Luty 2014: Finalizacja skoku na OFE. Umorzono obligacje skarbowe o wartości 153 mld zł, w które OFE zainwestowały oszczędności kilkunastu milionów Polaków.
-Luty 2014: Komisja Europejska zablokowała Polsce ok. 1,6 mld zł (390 mln euro) z programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Urzędnicy z Brukseli domagają się od rządu Tuska pilnych wyjaśnień w sprawie infoafery
-Luty 2014: Głosami PO-PSL odrzucony został projekt zmian w regulaminie Sejmu, który przewidywał likwidację sejmowej "zamrażarki", pozwalającej odwlekać procedowanie niewygodnych dla władzy ustaw.
-Marzec 2014: Donald Tusk na posiedzeniu Rady Europejskiej zgodził się na patologiczny pomysł eurokratów dotyczącego zastąpienia rynkowego systemu obrotu prawami do emisji CO2 (Emissions Trading System), systemem centralnie planowanej sprzedaży uprawnień (Market Stability Reserve), będącym w istocie swojej para-podatkiem, którego konstrukcja odgórnie ogranicza podaż zezwoleń, radykalnie zwiększając przy tym ich cenę. Niestety nasz przemysł może tego nie wytrzymać.
-Kwiecień 2014: "Rzeczpospolita" dotarła do rządowego dokumentu pt. "Wieloletni plan finansowy państwa. 2014–2017". Wynika z niego, że ekipa PO-PSL nie zamierza wprowadzać reform, które miałyby uzdrowić finanse państwa. W zamian chce za to ciągle podwyższać podatki i liczyć na lepszą koniunkturę gospodarczą.
-Maj 2014: Zadłużenie Polski ciągle rośnie. Ekipa Tuska nie ma koncepcji na poprawę stanu finansów państwa. Tylko w ciągu pięciu pierwszych miesięcy tego roku zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło o 36,5 mld zł
-Maj 2014: Umiera Wojciech Jaruzelski. Władze PO-PSL organizują mu pogrzeb z najwyższymi honorami i chowają w alei zasłużonych na Powąskach.
-Czerwiec 2014: Władza świętuje 25-lecie istnienia III RP - kontynuatorki PRL. Znamienne jest to, że w III RP komunistyczni zbrodniarze i kaci nie mogą doczekać sprawiedliwego osądzenia za swoją kryminalną przeszłość, otrzymują kilka razy większe emerytury od ich ofiar, a gdy już umierają w pogodnej starości, to obecne władze wyprawiają im pogrzeby z honorami i wojskową asystą.
-Czerwiec 2014: Wybucha afera taśmowa, przy której afera Rywina to pikuś.
-Czerwiec 2014: Taśmy Platformy Obywatelskiej rzuciły nowe światło na kwestię budowy gazoportu w Świnoujściu. Okazuje się, że konsekwencje opóźnień w realizacji tego projektu mogą być niezwykle kosztowne dla nas wszystkich, a mimo to nikt nie poniesie za ten stan rzeczy nawet najmniejszej odpowiedzialności.
-Czerwiec 2014: Media wierne ekipie Platformy Obywatelskiej robią wszystko, aby rozmyć odpowiedzialność władzy za ujawniony spisek pomiędzy rządem Tuska, a szefem NBP. Usilnie próbują odwrócić uwagę od treści nagrań, prowadząc narrację, zgodnie z którą samą aferą jest to, że ktoś odważył się nagrać miłościwie nam panujących przy spożywaniu posiłku.
-Czerwiec 2014: Afera taśmowa zatacza coraz szersze kręgi. Zdaniem potajemnie nagranego byłego rzecznika rządu Pawła Grasia, bliski znajomy Tuska - Krzysztof Kilian - po to został wstawiony do zarządu państwowej spółka PGE, aby po kilkunastu miesiącach pracy zgarnąć gigantyczną odprawę. By żyło się lepiej? Tak, swoim!
-Sierpień 2014: Skok na pieniądze zgromadzone w OFE nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Deficyt ZUS nadal sięga kilkudziesięciu miliardów złotych.
-Sierpień 2014: Wszystko wskazuje na to, że przejadanie przez rząd Tuska oszczędności milionów obywateli zbieranych przez 15 lat w OFE potrwa zaskakująco krótko. Zaledwie pół roku wystarczyło, aby administrująca krajem ekipa PO-PSL wydała aż 1/3 oszczędności zrabowanych z OFE w lutym.
-Wrzesień 2014: Skrupulatne wypełnianie wytycznych płynących z Berlina i Brukseli oraz utrwalenie roli Polski jako gospodarczej kolonii i dostarczyciela taniej siły roboczej musiało zaowocować odpowiednią gratyfikacją finansową. Tusk za to, że sprzedał Polaków dostał dobrze płatne stanowisko szefa Rady Europejskiej.
-Wrzesień 2014: Zgodnie z dokumentem, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, w przyszłym roku ekipa Tuska chce zwiększyć zadłużenie Polski o kolejne 54 miliardy złotych.
-Wrzesień 2014: Gazoport w Świnoujściu miał być gotowy do końca 2013 roku, tak aby od połowy 2014 móc przyjmować gaz z Kataru. Tymczasem coraz częściej mówi się, że prace budowlane zakończą się dopiero w drugiej połowie 2015, a może nawet w 2016 roku.
-Wrzesień 2014: Rząd Ewy Kopacz przyjął mało ambitny projekt budżetu na 2015 rok. Zakłada on utrzymanie wysokiego deficytu, rosnącego zadłużenia i wysokich obciążeń podatkowych.
-Październik 2014: Rządowe Centrum Legislacji podejmuje decyzję o wstrzymaniu publikacji w Dzienniku Ustaw przyjętej przez Sejm i podpisanej przez prezydenta ustawy o zagranicznej spółce kontrolowanej (tzw. afera z opóźnieniem publikacji ustawy o tzw. rajach podatkowych). Dzięki temu wiele spółek i koncernów działających na terytorium naszego kraju nie zapłaci podatku w Polsce.
-Październik 2014: Ekipa Platformy Obywatelskiej dusi polską gospodarkę wysokimi podatkami. Jedną z naczelnych zasad fiskalizmu wyznawanego przez partię Tuska jest utrzymywanie kwoty wolnej od podatku na niezmienionym i niezwykle niskim poziomie od 2007 roku (3091 zł w skali roku). Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że to jest niekonstytucyjne i kieruje sprawę do Trybunału Konstytucyjnego.
-Październik 2014: Prokuratorski zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z aferą hazardową miał usłyszeć Jacek Kapica - szef służby celnej i wiceminister finansów w rządzie PO-PSL. Okazało się jednak, że prokuratorowi, który chciał ten zarzut postawić, sprawa została odebrana, a śledztwo przeniesiono do zupełnie innej prokuratury.
-Październik 2014: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opowiada się za objęciem smartfonów i tabletów opłatą reprograficzną. Resort zgodził się tym samym na propozycje ZAiKS-u, który jako pierwszy wystąpił z postulatem nałożenia podatku "smartfonowego" i "tabletowego" w wysokości odpowiednio 1,5 i 2,0 proc. ceny urządzenia.
-Październik 2014: Rząd Ewy Kopacz kontynuuje politykę rządu Tuska polegającą na ciągłym zadłużaniu Polski. Ministerstwo Finansów powiększyło zadłużenie naszego kraju o kolejne 6,06 mld zł. Według oficjalnego komunikatu kwota ta ma sfinansować przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe rządu, bo... limity na ten rok zostały już osiągnięte.
-Październik 2014: Ewa Kopacz podjęła na szczycie UE decyzję, aby zniszczyć polską gospodarkę. Wyrażenie przez nią zgody na nowy pakiet klimatyczny jest równoznaczne z popełnieniem gospodarczego samobójstwa przez nasz kraj. Rządowi propagandyści próbują nam wmówić, że dzięki realizacji nowej polityki w sprawie CO2 w Polsce pracę może zyskać nawet 100 tys. osób. - To prawda. Szkoda tylko, że nikt nie wspomina o tym, że jednocześnie pracę straci 400 tys. osób, a ceny prądu poszybują do góry nawet o kilkaset procent!
-Listopad 2014: Ministerstwo Finansów wpadło na nowy, genialny pomysł w jaki sposób jeszcze bardziej utrudnić życie zwykłym Polakom. Planuje wydłużyć z 5 do 10 lat okres przedawnienia zobowiązań podatkowych
-Listopad 2014: Rząd Ewy Kopacz forsuje projekt ustawy zgodnie z którą składki na ubezpieczenia zdrowotne za rolników ubezpieczonych w KRUS w roku 2015 i 2016 znowu będą musiały być zapłacone przez podatników niebędących rolnikami. Tym samym po raz kolejny wydłużona ma być niesprawiedliwa patologia, o której w 2010 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że jest niekonstytucyjna i należy ją zmienić... do końca 2011 roku.
-Listopad 2014: Przez swoją opieszałość rząd PO-PSL doprowadził do 3-miesięcznego opóźnienia w uchwaleniu noweli ustawy o VAT, która miała zlikwidować możliwość wyłudzania VAT przy handlu komórkami, smartfonami, tabletami i notebookam. W efekcie oszuści będą mieli dodatkowy kwartał na dalsze wyłudzanie VAT, a Skarb Państwa straci co najmniej 1 miliard złotych.
-Listopad 2014: Sejm - głosami rządowej koalicji PO-PSL - zalegalizował obrót nasionami genetycznie modyfikowanymi (do tej pory groziło za to 12 lat więzienia). Tym samym żywność GMO staje się w naszym kraju legalna. W mediach rządowych na ten temat cisza.
-Grudzień 2014: Ujawnienie afery "kilometrowej" dotyczącej ministrów w rządzie PO-PSL.
-Grudzień 2014: W jakimkolwiek normalnym kraju przesłuchanie urzędującego prezydenta przez sąd w sprawie tajnych służb wojskowych umoczonych w nielegalne afery byłoby transmitowane na żywo przez wszystkie stacje informacyjne i radiowe. Niestety III RP nie jest normalnym krajem. Tutaj tvn-y potrafią prowadzić całodzienne relacje z przejazdu Pendolino lub procesu "matki Madzi", ale sprawę kompromitujących zeznań obrońcy WSI zasiadającego obecnie na fotelu prezydenta RP całkowicie wyciszają
-Grudzień 2014: Próba nocnej zmiany Konstytucji RP. w nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. W mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat.
-Grudzień 2014: Kancelaria premier Ewy Kopacz nadal odmawia ujawnienia opinii publicznej raportu z kontroli w ZUS.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów