#program
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dodam, że John McAfee jest podejrzany o zabójstwo oraz ciążą na nim listy gończe, a więc jest dość nietypowy, jak na informatyka.
Prawdopodobnie popełniam największy błąd w życiu i zaraz zostanę wdeptany w ziemię ale co ta;D
Jakiś czas temu( już ze dwa lata będzie) coś we mnie pękło i stwierdziłem że demokracja w obecnym stanie istnieć nie może i że jest to system stworzony dla wybranych(mówimy o Polsce). Na dzień dzisiejszy nie da się wyeliminować ziomkostwa i korupcji bo jest to fundament naszego ustroju politycznego. Więc dwa lata temu postanowiłem napisać program wyborczy partii( nazwy jeszcze nie ma). Jako że piszę to w czasie wolnym więc idzie to jak krew z nosa;D
Już w sumie wiele napisałem ale doszedłem właśnie do działu zmiany ordynacji wyborczej. Na razie powstał tyko zarys i wielu kwestii nie poruszyłem więc nie spinajcie się że czegoś brakuje.
-Likwidacja stanowiska premiera na rzecz prezydenta i wiceprezydenta
-drastyczna minimalizacja ministerstw( maksymalnie 6 ministerstw z wydziałami)
- jednomandatowe okręgi wyborcze.
- władze partyjne nie mogą piastować funkcji państwowych.
-minister musi przedstawić plan roczny z którego będzie rozliczany przez sejm. Jeżeli nie zostaną wykonane podstawy planu minister jest dymisjonowany ustawowo( nikt nie może zablokować tej dymisji). Osoba zdymisjonowana przez ustawę nie może więcej kandydować w wyborach( na każdym szczeblu)
-prezydent przedstawia plan pięcioletni(okres trwania kadencji) z którego rozliczany jest przez sejm. Nie wywiązanie się z planu uniemożliwia ponowne kandydowanie w wyborach.
-były prezydent nie może więcej piastować funkcji publicznej.
-Likwidacja senatu
-sejm składający się ze 151 posłów.
- władze partii nie mogą zasiadać w sejmie ani piastować innych stanowisk publicznych.
-każda zarejestrowana partia dostaje subwencje. Kwota jaka przysługuje partiom zależeć będzie od ilości aktywnych członków. Jakiekolwiek matactwo będzie karane zdelegalizowaniem partii.
Ordynacja wyborcza dla województw i niższego szczebla w opracowaniu.
Chcę jeszcze wprowadzić kandydowanie gabinetu( wyborca wie kto będzie jakim ministrem), okres "dwóch prezydentów" okres miesiąca gdzie odchodzący prezydent przekazuje władzę tracąc możliwość podejmowania decyzji( rozpatruje tylko sprawy do dnia wyborów.
Jeszcze kilka pomysłów mam ale postanowiłem zasięgnąć opinii szerszego grona.
Zaznaczam że kopiowanie do innych serwisów jak i wykorzystywanie fragmentów do własnych celów jest zabronione i będzie uznane jako kradzież. Chcesz skopiować wykorzystać napisz nie gryzę.
Bądźcie łaskawi;D
dziekuję dobranoc
- To zupełnie nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie obietnice okłamuje Polaków! - stwierdziła w rozmowie z "Rzeczpospolitą" posłanka PO Ligia Krajewska. Nie wiedziała, że w ten sposób ocenia... program własnej partii.
Posłanka Platformy Obywatelskiej została poproszona o ocenę kilku obietnic pochodzących z programu wyborczego PiS. - One wszystkie są na takim poziomie, że brakuje słów. To kpiny z ludzi! - stwierdziła jednoznacznie. Dopiero po chwili prowadzący wywiad Robert Mazurek przyznał się do małej manipulacji. W rzeczywistości kolejne cytaty były wyciągnięte wprost z... programu PO.
"Mam przed sobą program PiS, który obiecuje wielką modernizację Polski: 50 nowych mostów..." - wrabiał Ligię Krajewską Mazurek. - A trzy miliony mieszkań też dołożą? I jeszcze prezes obiecał, że urodzi się 200 tysięcy ludzi - ironizowała nieświadoma posłanka.
Skomentowała także m.in. pochodzący z "Narodowego programu wielkiej budowy" PO z 2007 roku pomysł budowy lotnisk w Olsztynie i Białymstoku. - Jakie uzasadnienie ekonomiczne mają porty lotnicze w tych miastach? Jak oni chcą te wszystkie lotniska utrzymać, z czego je zbudować? - dopytywała Krajewska.
Zanim dowiedziała się, że została wrobiona, zdążyła jeszcze w krótkich słowach podsumować domniemane pomysły partii opozycyjnej. - Życzę PiS powodzenia w realizacji tych cudów, ale to się nie nadaje do poważnej rozmowy - ucięła. Gdy dziennikarz "Rzeczpospolitej" przyznał się, że w rzeczywistości cytował program Platformy, na chwilę zamilkła.
- W odniesieniu do PiS te plany brzmią bardzo nierealnie, a cytowany dokument prezentował całość, czyli projekty i sposób ich finansowania. Tym różnimy się od PiS. Poza tym powstał w innej sytuacji gospodarczej - próbowała bronić się posłanka.
Stwierdziła, że nie można oskarżać PO o oszukiwanie ludzi, bo "być może ktoś, kto to przygotował, miał swoje wyliczenia". - Poza tym rok później rozpoczął się kryzys gospodarczy. Choć czasami rzeczywiście składa się pewne obietnice na wyrost, to prawda - przyznała.
Siedzi taki jebany pasożyt przy korycie, a nawet nie ma pojęcia po co tam jest i jaki program ma jej własna partia
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Nie, no co ty.