#promieniowanie
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Nie należy się łudzić że Polsce się nie dostanie. Dlatego postanowiłem założyć ten temat i zacząć dyskusję o sposobach zapewnienia bezpieczeństwa sobie i swoich bliskich.
Podejrzewam że na każde większe miasto w tym mój rodzimy Poznań spadnie jakaś bomba.
Tutaj macie ciekawy(najsensowniejszy jaki znalazłem) artykuł na temat wojny nuklearnej:
mojeopinie.pl/czy_mozna_przezyc_wojne_nuklearna,3,1244047960
no i to na razie tyle co znalazłem. Liczyłem na jakieś rządowe broszury z PO(przysposobienie obronne) ale w sieci nic nie znalazłem. może wy macie jakieś materiały.
Ja w przypadku wojny, zszedł bym do piwnicy zabrał wodę żarcie, leki, jodynę(z której zrobił bym sobie drinka) oraz jakieś ziemniaki i nasiona roślin. I w najgłębszym pokoju przesiedział 14 dni, następnie zamkną bym całą chatę(w tym okna) i pojechał rowerem(bo auta unieruchomił impuls) z najpotrzebniejszymi rzeczami na działkę pod miastem(o ile most przez Wartę stał by jeszcze na swoim miejscu, a pobliskie nieczynne poligony(jakąś szczątkową obsługę mają) nie zostały by wzięte na cel ataków) i próbował tam przeżyć hodując warzywa i zastanawiając się jak docieplić domek i czy warstwa ziemi którą zerwałem jest dostatecznie głęboka żeby nadawała się pod uprawę albo czy zima nuklearna i zmiany klimatu to nie tylko naukowa fikcja.
A wy jakie macie pomysły(ale takie które byście mogli wprowadzić w życie, dowiadując się że bomba już jest w drodze) ? Może macie dostęp do jakiś materiałów w języku polskim których ja nie znalazłem.
Tylko bez komentarzy w stylu "w przypadku wojny nuklearnej należy się owinąć w białe prześcieradło, położyć na ziemi osłaniając oczy, a następnie po wybuchu odczołgać się w stronę najbliższego cmentarza"
4. Trinity (20 kiloton, rozpoczęła tzw. erę atomową)
3. Ivy Mike (10 megaton, zmiotła z tej planety wyspę Elugelab)
2. Castle Bravo (15 megaton)
1. Tsar (58 megaton, czyli ~ 4000 bomb zrzuconych na Hiroshime)
Oczywiście film zaczerpnięty z JoeMonstera!
W chuj śmieszny!
zamknij morde ja tam kurwa nie wchodze nigdzie poza sadol a lubie sobie obejrzeć ciekawy filmik więc STFU i
War, war naver changes...
teks z końca jest zajebisty, aż się przypominają tematy:
sadistic.pl/hiroszima-i-nagasaki-vt44668.htm?highlight=atomowa
sadistic.pl/hibakusha-vt46295.htm
a tutaj instruktarz jak przetrwać atak
to takie proste! wystarczy się schować za krawężnik
co propaganda to propaganda....
To amerykańska armia, testując nowy typ broni, spowodowała tragiczne trzęsienie na Haiti. Zmiany klimatyczne, susze i powodzie także są wywoływane przez Pentagon - takimi rewelacjami raczą od kilku dni Wenezuelczyków rządowe media.
Dziennikarze i zapraszani do telewizyjnych studiów eksperci za każdym razem powołują się na bliżej niesprecyzowane "raporty Północnej Floty Federacji Rosyjskiej", które Wenezuela jako bratni kraj otrzymała niedawno w największym zaufaniu.
Wynikać ma z nich jednoznacznie, że tragiczne trzęsienie ziemi na Haiti zostało szczegółowo zaplanowane przez USA w ramach rozpoczętych już w latach 70. badań nad tzw. bronią sejsmiczną. Ma to być część tajnego programu HAARP, który poza bronią sejsmiczną - twierdzą media populistycznego prezydenta Hugo Chaveza publicznie mówiącego o swej nienawiści do Ameryki - obejmuje też wywoływanie anomalii klimatycznych na całym globie.
Trzęsienia ziemi amerykańska armia ma wywoływać poprzez bombardowanie z satelitów precyzyjnie określonych punktów globu "niewidzialnym promieniowaniem o określonej częstotliwości". Wenezuelskie media z całą powagą twierdzą, że Rosjanie w swych raportach prezentują dowody na to, iż zapewne tragiczne trzęsienie ziemi w chińskim Syczuanie w maju 2008 r., w którym zginęło blisko 70 tys. osób, oraz niewielkie wstrząsy w Kalifornii, Hondurasie i Wenezueli były niczym innym jak testami przed zatrzęsieniem Haiti. Ta ostatnia tragedia miała dać Waszyngtonowi pretekst do przeprowadzenia "humanitarnej inwazji" na Haiti i wyjęcie go spod protekcji ONZ.
Ostatecznym celem USA - twierdzą wenezuelskie media - jest wywołanie gigantycznych trzęsień ziemi w Iranie, co ma doprowadzić do upadku reżimu ajatollahów.
źródło
To Wenezela chyba nie zasługuje na wspomniane zaufanie Rosjan, skoro już cały świat wie o tych tajnych raportach
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
"Co było pierwsze: błysk czy huk wybuchu, który zdawał się rozdzierać mnie na kawałki? Nie pamiętam. Rzuciło mną o ziemię i natychmiast świat zaczął się walić wokół mnie, na mnie, na moją głowę. Przestałam cokolwiek widzieć. Zaczęłam dość mocno pocierać sobie nos serwetką, zawieszoną przy pasku. Nagle z przerażeniem spostrzegłam, że na serwetce pozostały kawałki skóry z mojej twarzy.... Ach! I skóra z moich rąk, i skóra z ramion również zaczęła odpadać."
To fakty, a nie wymysł twórców bajeczki. Czytałem niegdyś relację w książce "Kronika ludzkości". Tam facet też pisał o ludziach z rozpuszczoną zwisającą skórą, idących niczym powstali umarli.