Cristiano Ronaldo, który spóźnił się na zgrupowanie reprezentacji Portugalii w Guimaraes został przywitany przez kilku fanów okrzykami "Messi, Messi". Nie wyglądał na zadowolonego.
Najlepszy komentarz (78 piw)
wowka01
• 2013-02-07, 22:31
Żałosne zachowanie. Tak samo żałosne jak wojenki fanów Realu i Barcelonki, która drużyna lepsza, który zawodnik lepszy... Ja pierdolę. Ten karzeł na sterydach, ten to panienka... itd. A najbardziej rozpierdala: w Madrycie zima, -15. Co za pizdy. No i oczywiście najważniejszy i najwspanialszy pojedynek w ramieniu Oriona, co ja pierdolę w całej galaktyce- mecz gigantos kurwos Gran Derbi pięć razy w sezonie.