Amerykańskie cycki
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
#pułapka
Gdzieś w Tajlandii
Najlepszy komentarz (42 piw)
~Angel
• 2011-07-03, 20:03
w Londynie
Przeważnie pochmurno ale bez opadów.
temp. max: 23°C
temp. min: 12°C
wiatr:
południowy 7.2 km/h
więc się za ciepło nie ubieraj
Przeważnie pochmurno ale bez opadów.
temp. max: 23°C
temp. min: 12°C
wiatr:
południowy 7.2 km/h
więc się za ciepło nie ubieraj
Co za bot
Najlepszy komentarz (27 piw)
Dannyk
• 2011-06-27, 23:51
eL_AdameK napisał/a:
Co za bot
za dużo gier komputerowych.
Szkoda, że nie dał rady
Najlepszy komentarz (25 piw)
Astarot
• 2011-04-14, 17:17
Hahaha ale go za trąbę złapał. Ma szczęście że hujem wody nie pił.
nowa forma kłusownictwa
w pułapce
Mały instruktarz dla początkujących Pedobearów :
Zwyczajny strach na wróble nie spełnia swojej roli ?
Oto rozwiązanie problemu.
Oto rozwiązanie problemu.
Najlepszy komentarz (29 piw)
~PowerBoBass
• 2010-12-05, 1:30
W Polsce godziny by nie postał...
Istnym przekleństwem kierowców jeżdżących w sobotnie popołudnie ul. Przybyszewskiego był około 15-centymetrowej wysokości, metalowy próg zamontowany tuż za skrzyżowaniem z ul. Łęczycką.
Kierowcy wpadali na niego jadąc w kierunku ul. Kilińskiego.
Wysokość oraz wyprofilowanie progu okazały się na tyle niefortunne, że niemal każdy pojazd zahaczał o niego zawieszeniem. Dyżurny inżynier miasta otrzymał aż kilkanaście telefonów od rozwścieczonych kierujących, którzy podczas przejazdu przez "garb" uszkodzili zawieszenie auta. Dowodem na to były liczne śruby, które wypadały w jego pobliżu ze spodów pojazdów.
Absurdalny "garb" okazał się sprawką Zakładu Sieci Cieplnej.
- W piątek w tym miejscu doszło do awarii ciepłowniczej - wyjaśnia Tomasz Klimczak, rzecznik
prasowy Zarządu Dróg i Transportu. - Po jej naprawie, w nocy z piątku na sobotę, pracownicy wylali beton. Na jego wyschnięcie potrzebny jest czas, w którym nie powinno się po nim jeździć. By nie wyłączać odcinka ulicy z ruchu, pracownicy Zakładu Sieci Cieplej rozłożyli specjalną osłonę. Jeżeli kierowcy stosują się do rozstawionych znaków przed nim, nie uszkodzą auta.
Mimo tych zapewnień, odcinek z niefortunnym progiem został wyłączony z użytkowania w nocy z sobotę na niedzielę. W niedzielę przed południem robotnicy obniżali jego wysokość.
źródło
Kierowcy wpadali na niego jadąc w kierunku ul. Kilińskiego.
Wysokość oraz wyprofilowanie progu okazały się na tyle niefortunne, że niemal każdy pojazd zahaczał o niego zawieszeniem. Dyżurny inżynier miasta otrzymał aż kilkanaście telefonów od rozwścieczonych kierujących, którzy podczas przejazdu przez "garb" uszkodzili zawieszenie auta. Dowodem na to były liczne śruby, które wypadały w jego pobliżu ze spodów pojazdów.
Absurdalny "garb" okazał się sprawką Zakładu Sieci Cieplnej.
- W piątek w tym miejscu doszło do awarii ciepłowniczej - wyjaśnia Tomasz Klimczak, rzecznik
prasowy Zarządu Dróg i Transportu. - Po jej naprawie, w nocy z piątku na sobotę, pracownicy wylali beton. Na jego wyschnięcie potrzebny jest czas, w którym nie powinno się po nim jeździć. By nie wyłączać odcinka ulicy z ruchu, pracownicy Zakładu Sieci Cieplej rozłożyli specjalną osłonę. Jeżeli kierowcy stosują się do rozstawionych znaków przed nim, nie uszkodzą auta.
Mimo tych zapewnień, odcinek z niefortunnym progiem został wyłączony z użytkowania w nocy z sobotę na niedzielę. W niedzielę przed południem robotnicy obniżali jego wysokość.
źródło
Najlepszy komentarz (21 piw)
Pener
• 2010-07-14, 21:48
postawiłbym sobie tam krzesełko, usiadł z piwem i obserwował wyczyny tlenionych właścicieli calibr, golfów i innych wynalazków z rurami od junkersa zamiast tłumika i diodami w każdym możliwym miejscu.
Ale se kurna zabawę znalazła w takiej chwili