Opalony John Dillinger dokonuje napadu tysiąclecia na restaurację. Pracownik nie wydaje się być mocno przejęty zaistniałą sytuacją
Ponoć już go ujęli, na pewno był bardzo zdziwiony.
Ponoć już go ujęli, na pewno był bardzo zdziwiony.
Najlepszy komentarz (44 piw)
irzu26
• 2017-04-29, 9:47
Nie przejął się bo czarnuchowi zacięła się pukawka...