o. Rydzyk: - Ostatecznym celem homoseksualizmu jest walka z Kosciolem i zniszczenie Kosciola.
o. Rydzyk: - A ta prostytucja na drogach? Jakiez to wstretne.I popatrzcie, kto sie kolo tych narzedzi diabla zatrzymuje. Popatrzcie… góry miesa z hormonami - bo przeciez nie ludzie. Trzeba siac, siac… tak, tak… zwierzeta z hormonami. A potem przychodza z placzem do ksiezy.
o. Rydzyk: - Wykosztowaliscie sie na te kielbasy, na te szynki na swieta, a teraz co? Nawet na bilet nie macie, by pojechac do Czestochowy.
telefon do RM: - Poszlam do ksiedza i zale sie, ze juz nie mam sily, bo pietnascie lat zyje pod jednym dachem z pijakiem, a ksiadz westchnal i powiedzial: “Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich cala parafie”.
rozmowa na antenie RM: - Ojcze Dyrektorze… mam nowotwora i to zlosliwego.
- To wszystko dla Boga, córko.
ekspert RM: - Czasem w towarzystwie slychac koncert “baków”. Wszystko spowijaja trujace wyziewy tych gazów. Z punktu widzenia ekologii jest to barbarzynstwo.
telefon do RM: - Mialam do usuniecia zab… i to madrosci. Bardzo sie balam i poszlam do kosciola, i modlilam sie: “Panie Jezu, co to bedzie, co to bedzie…”. I taka mysl mi wtedy przyszla do glowy: to ja sie boje o ból zeba, a przeciez Jego na tym krzyzu bardziej bolalo. No to zaczelam sie modlic i ofiarowalam Jezusowi ten zab. Poszlam do dentystki, a Jezus mi to wynagrodzil i wcale mnie nie bolalo.
ekspert RM: - Masoni sa narzedziem szatana, a ich znakiem jest slonce. Zwróccie uwage, ze ten znak staraja sie umiescic wszedzie. Na przyklad w Polsacie sie ono pojawia i na butelkach wody “Bonaqua”, i jako logo partii Unia Wolnosci. Zebysmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie musielibysmy sie bac masonerii.
telefon do RM: - Ja sobie taka modlitwe wymyslilam sama. Moge powiedziec?
- Prosimy…
- Jak to dobrze, ze jestes, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, ze ciebie ta mama urodzila, niepokalana…
ekspert RM: - To tylko ateisci szukaja wszedzie spisków, ze wszedzie jest spisek, wesza, ze wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, ze to nieprawda. Wiemy, ze jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobal sobie atak na Polske, bo Polska jest monarchia, bo mamy swoja królowa, bo oddalismy sie w niewole Matce Bozej.
ekspert RM: - Jest taka ksiazka dla dzieci pod tytulem “Doktor Dolitle”. To jest straszna ksiazkai jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzeta z czlowiekiem, czyli równa czlowieka ze zwierzeciem. To jest doktryna masonska: swinia jest taka sama jak i ja.
Kacik dowcipów w Radiu Maryja:
- Wie pan, zaczely wypadac mi wlosy.
- Byl pan u lekarza?
- Nie. Same zaczely.
o. Rydzyk: - Trzeba pic ziola, bo to nie chemia. Ale jak sie je pije na przyklad o pólnocy, stojac na jednej nodze, to juz wtedy zaczyna sie okultyzm i diabel.
rozmowa na antenie RM: - Niech bedzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy bede na antenie?
- Juz pan jest na antenie.
- A co mi ksiadz za pierdoly opowiada, kiedy mam wlaczone Radio Maryja i tam teraz slysze ojca dyrektora!
- Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdazyly doleciec. I prosze sie kulturalnie wyslawiac.
- Aha…
sluchaczka RM: - Jak bylam mala, to przychodzil do nas taki wysoki ksiadz. Bral mnie na rece i tak gladzil po pupce. Teraz jestem duza, ale czasem tak bardzo chce, aby tamten ksiadz znów mnie przytulal i glaskal po pupie.
o. Rydzyk: - Przyjezdzaja tu do Torunia ludzie i mówia: “Jakie to sobie palace buduja ksieza.” A to jest ich dziadostwo - tych ludzi dziadostwo i maly mózg. Zacofanie!
sluchacz RM: - Chcialem pozdrowic moja zmarla siostre. Zeby zawsze byla zdrowa.
o. Rydzyk: - Mówia niektórzy, ze Ojciec Swiety jest konserwatysta. Pewno, ze jest, bo na tych biwakach rozmaitych jadal konserwy, bo je lubi…
telefon do RM: - Ja jestem juz babka, mam 75 lat. Tyle lat zylam z alkoholikiem - juz zaczynam plakac - i urodzilam z tym alkoholikiem córke, która wyszla za maz tez za alkoholika. Urodzili dziecko, tez alkoholika…
telefon do RM: - Postuluje wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy cala prawde Sat-an!
ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe moga byc przyczyna masturbacji, która bedzie pózniej przeszkadzala w tworzeniu wiezi rodzinnych. Badania na calym swiecie wskazuja, ze masturbacja jest glówna przyczyna rozwodów na calym swiecie.
przypadkowe wejscie na antene dzwiekowca RM zdenerwowanego odglosami remontów rozglosni: - Ku…a, ch…u, przestan wiercic. Jak ja, ku…a, moge miksy robic w takich, ku…a, pie…ch warunkach, do ch…a!
rozmowa na antenie RM: - Jak to jest, ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniadze na Radio Maryja i wpadla do piwnicy glowa w dól i teraz ma wstrzas mózgu i cala poraniona jest…
- Moze zle zbierala…
rozmowa na antenie RM: - Tu Radio Maryja, katolicki glos w twoim domu. Sluchamy, kto sie do nas dodzwonil?
- Tu… tu… Wlodz…dz… dzi… mieeerz z No… oooo… weg…g…g… Sacz…cz…cza…
- O widze, ze z Panem sobie nie porozmawiamy…
rozmowa na antenie RM: - Jestem ogromnie zbulserwowany tym, co sie dzieje…
- My tez, panie Janie, ale mówi sie zbulwersowany…
- No wlasnie… jestem zbulserwowany…
modlitwy na antenie RM: - Sluchamy, Radio Maryja… w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciala sie pomodlic za wszystkich oszustów, klamców i zlodziei… no i za ojca dyrektora oczywiscie.
sluchaczka: - Pojechalam na pielgrzymke na Wegry i widzialam, ze ksieza, co byli z nami, kupowali w duzych ilosciach winiaki…
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.
o. Rydzyk: - Rozmawiam kiedys z taka dziewczyna. Niby sukienka do ziemi… dobrze, ale patrze, a tu taki dekolt… rozpruty niemal do pepka. Biedne dziecko… mysle sobie… potem dziwisz sie, ze mezczyzni patrza na ciebie jak na zwierze. Kochani, trzeba siac, siac i zbierac ziarno. Jakos dzisiaj nie kontaktuje tak… dobrze.
ekspert na antenie RM: - Wezmy slowo “komputer”. Wszystkie litery w tym slowie przyporzadkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnózmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A wiec i komputer i Internet to narzedzia diabla.
Słuchaczka: – Ja dzwonię ze Stanów. U nas jest już taka deprawacja i kultura śmierci, że w szkołach stoją automaty do sprzedaży prezerwatyw.
o. Jacek: – To pani nie dzwoni ze Stanów, tylko z piekła.
¤ ¤ ¤
quiz na antenie RM: – Masz na imię Michał? To pięknie. Pierwsze pytanie naszego quizu brzmi: Nad jakim morzem leży wyspa Kapri?
– A ona leży nad morzem?
– No… każda wyspa leży nad jakimś morzem.
– No to nad jakim ona leży?
– Kto tu w końcu komu zadaje pytania?
¤ ¤ ¤
telefon do RM: – „Tygodnik Powszechny”, „Gość Niedzielny”
i „Fakty i Mity” zatruwają dusze katolików.
¤ ¤ ¤
dowcipy na antenie RM:
– Zmieniłeś rybkom wodę w akwarium?
– Po co? Przecież jeszcze poprzedniej nie wypiły.
Miś prowadził sklep
w Tatrach. Przychodzi do niego zajączek i prosi chleb z górnej półki. Wściekły miś przystawia drabinę i zdejmuje ten chleb. Następnego dnia historia się powtarza, więc trzeciego dnia miś, widząc zajączka, już sam wszedł na drabinę, a ten mówi: – Poproszę masło z dolnej półki.
Matka w ZOO do syna: – Nie zbliżaj się do niedźwiedzi polarnych, bo się przeziębisz.
Scena w ZOO: – Kiedy będzie pan karmił małpy?
– A co? Już pani jest głodna?
¤ ¤ ¤
telefon do RM:
– Właśnie minął mi okres…
– I po co pani telefonuje w tej sprawie do radia?!
¤ ¤ ¤
Słuchacz: – W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich.
o. Piotr: – Chyba przez lobby żydowskie.
Słuchacz: – A to nie na jedno wychodzi?
¤ ¤ ¤
telefon do RM: – Ja sam na sobie dokonałem eutanazji, bo się zatruwam trucizną o nazwie alkohol. Dzisiaj byłem w kościele – pierwszy raz od wielu lat – i jak posłuchałem co wy tam za idiotyzmy wygadujecie, to Bogu dziękuję, że jestem alkoholikiem. Nazywam się Marian z Płocka…
¤ ¤ ¤
Słuchaczka RM: – Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku… wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.
¤ ¤ ¤
Słuchaczka: – Jest u nas w Toronto taki jeden Amerykanin, który przez całe życie wyszukuje i opisuje negatywne postacie Żydów.
A ja się pytam, czy w imię miłości Chrystusa nie mógłby wyszukać kilku pozytywnych postaci tej nacji?
o. Piotr: – Proszę pani… to za niego robi „Gazeta Wyborcza”.
¤ ¤ ¤
Słuchaczka: – Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym.
o. Rydzyk: – Widzicie… to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.
o. Rydzyk: - A ta prostytucja na drogach? Jakiez to wstretne.I popatrzcie, kto sie kolo tych narzedzi diabla zatrzymuje. Popatrzcie… góry miesa z hormonami - bo przeciez nie ludzie. Trzeba siac, siac… tak, tak… zwierzeta z hormonami. A potem przychodza z placzem do ksiezy.
o. Rydzyk: - Wykosztowaliscie sie na te kielbasy, na te szynki na swieta, a teraz co? Nawet na bilet nie macie, by pojechac do Czestochowy.
telefon do RM: - Poszlam do ksiedza i zale sie, ze juz nie mam sily, bo pietnascie lat zyje pod jednym dachem z pijakiem, a ksiadz westchnal i powiedzial: “Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich cala parafie”.
rozmowa na antenie RM: - Ojcze Dyrektorze… mam nowotwora i to zlosliwego.
- To wszystko dla Boga, córko.
ekspert RM: - Czasem w towarzystwie slychac koncert “baków”. Wszystko spowijaja trujace wyziewy tych gazów. Z punktu widzenia ekologii jest to barbarzynstwo.
telefon do RM: - Mialam do usuniecia zab… i to madrosci. Bardzo sie balam i poszlam do kosciola, i modlilam sie: “Panie Jezu, co to bedzie, co to bedzie…”. I taka mysl mi wtedy przyszla do glowy: to ja sie boje o ból zeba, a przeciez Jego na tym krzyzu bardziej bolalo. No to zaczelam sie modlic i ofiarowalam Jezusowi ten zab. Poszlam do dentystki, a Jezus mi to wynagrodzil i wcale mnie nie bolalo.
ekspert RM: - Masoni sa narzedziem szatana, a ich znakiem jest slonce. Zwróccie uwage, ze ten znak staraja sie umiescic wszedzie. Na przyklad w Polsacie sie ono pojawia i na butelkach wody “Bonaqua”, i jako logo partii Unia Wolnosci. Zebysmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie musielibysmy sie bac masonerii.
telefon do RM: - Ja sobie taka modlitwe wymyslilam sama. Moge powiedziec?
- Prosimy…
- Jak to dobrze, ze jestes, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, ze ciebie ta mama urodzila, niepokalana…
ekspert RM: - To tylko ateisci szukaja wszedzie spisków, ze wszedzie jest spisek, wesza, ze wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, ze to nieprawda. Wiemy, ze jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobal sobie atak na Polske, bo Polska jest monarchia, bo mamy swoja królowa, bo oddalismy sie w niewole Matce Bozej.
ekspert RM: - Jest taka ksiazka dla dzieci pod tytulem “Doktor Dolitle”. To jest straszna ksiazkai jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzeta z czlowiekiem, czyli równa czlowieka ze zwierzeciem. To jest doktryna masonska: swinia jest taka sama jak i ja.
Kacik dowcipów w Radiu Maryja:
- Wie pan, zaczely wypadac mi wlosy.
- Byl pan u lekarza?
- Nie. Same zaczely.
o. Rydzyk: - Trzeba pic ziola, bo to nie chemia. Ale jak sie je pije na przyklad o pólnocy, stojac na jednej nodze, to juz wtedy zaczyna sie okultyzm i diabel.
rozmowa na antenie RM: - Niech bedzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy bede na antenie?
- Juz pan jest na antenie.
- A co mi ksiadz za pierdoly opowiada, kiedy mam wlaczone Radio Maryja i tam teraz slysze ojca dyrektora!
- Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdazyly doleciec. I prosze sie kulturalnie wyslawiac.
- Aha…
sluchaczka RM: - Jak bylam mala, to przychodzil do nas taki wysoki ksiadz. Bral mnie na rece i tak gladzil po pupce. Teraz jestem duza, ale czasem tak bardzo chce, aby tamten ksiadz znów mnie przytulal i glaskal po pupie.
o. Rydzyk: - Przyjezdzaja tu do Torunia ludzie i mówia: “Jakie to sobie palace buduja ksieza.” A to jest ich dziadostwo - tych ludzi dziadostwo i maly mózg. Zacofanie!
sluchacz RM: - Chcialem pozdrowic moja zmarla siostre. Zeby zawsze byla zdrowa.
o. Rydzyk: - Mówia niektórzy, ze Ojciec Swiety jest konserwatysta. Pewno, ze jest, bo na tych biwakach rozmaitych jadal konserwy, bo je lubi…
telefon do RM: - Ja jestem juz babka, mam 75 lat. Tyle lat zylam z alkoholikiem - juz zaczynam plakac - i urodzilam z tym alkoholikiem córke, która wyszla za maz tez za alkoholika. Urodzili dziecko, tez alkoholika…
telefon do RM: - Postuluje wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy cala prawde Sat-an!
ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe moga byc przyczyna masturbacji, która bedzie pózniej przeszkadzala w tworzeniu wiezi rodzinnych. Badania na calym swiecie wskazuja, ze masturbacja jest glówna przyczyna rozwodów na calym swiecie.
przypadkowe wejscie na antene dzwiekowca RM zdenerwowanego odglosami remontów rozglosni: - Ku…a, ch…u, przestan wiercic. Jak ja, ku…a, moge miksy robic w takich, ku…a, pie…ch warunkach, do ch…a!
rozmowa na antenie RM: - Jak to jest, ojcze? Znajoma chodzila po domach i zbierala pieniadze na Radio Maryja i wpadla do piwnicy glowa w dól i teraz ma wstrzas mózgu i cala poraniona jest…
- Moze zle zbierala…
rozmowa na antenie RM: - Tu Radio Maryja, katolicki glos w twoim domu. Sluchamy, kto sie do nas dodzwonil?
- Tu… tu… Wlodz…dz… dzi… mieeerz z No… oooo… weg…g…g… Sacz…cz…cza…
- O widze, ze z Panem sobie nie porozmawiamy…
rozmowa na antenie RM: - Jestem ogromnie zbulserwowany tym, co sie dzieje…
- My tez, panie Janie, ale mówi sie zbulwersowany…
- No wlasnie… jestem zbulserwowany…
modlitwy na antenie RM: - Sluchamy, Radio Maryja… w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciala sie pomodlic za wszystkich oszustów, klamców i zlodziei… no i za ojca dyrektora oczywiscie.
sluchaczka: - Pojechalam na pielgrzymke na Wegry i widzialam, ze ksieza, co byli z nami, kupowali w duzych ilosciach winiaki…
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.
o. Rydzyk: - Rozmawiam kiedys z taka dziewczyna. Niby sukienka do ziemi… dobrze, ale patrze, a tu taki dekolt… rozpruty niemal do pepka. Biedne dziecko… mysle sobie… potem dziwisz sie, ze mezczyzni patrza na ciebie jak na zwierze. Kochani, trzeba siac, siac i zbierac ziarno. Jakos dzisiaj nie kontaktuje tak… dobrze.
ekspert na antenie RM: - Wezmy slowo “komputer”. Wszystkie litery w tym slowie przyporzadkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnózmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A wiec i komputer i Internet to narzedzia diabla.
Słuchaczka: – Ja dzwonię ze Stanów. U nas jest już taka deprawacja i kultura śmierci, że w szkołach stoją automaty do sprzedaży prezerwatyw.
o. Jacek: – To pani nie dzwoni ze Stanów, tylko z piekła.
¤ ¤ ¤
quiz na antenie RM: – Masz na imię Michał? To pięknie. Pierwsze pytanie naszego quizu brzmi: Nad jakim morzem leży wyspa Kapri?
– A ona leży nad morzem?
– No… każda wyspa leży nad jakimś morzem.
– No to nad jakim ona leży?
– Kto tu w końcu komu zadaje pytania?
¤ ¤ ¤
telefon do RM: – „Tygodnik Powszechny”, „Gość Niedzielny”
i „Fakty i Mity” zatruwają dusze katolików.
¤ ¤ ¤
dowcipy na antenie RM:
– Zmieniłeś rybkom wodę w akwarium?
– Po co? Przecież jeszcze poprzedniej nie wypiły.
Miś prowadził sklep
w Tatrach. Przychodzi do niego zajączek i prosi chleb z górnej półki. Wściekły miś przystawia drabinę i zdejmuje ten chleb. Następnego dnia historia się powtarza, więc trzeciego dnia miś, widząc zajączka, już sam wszedł na drabinę, a ten mówi: – Poproszę masło z dolnej półki.
Matka w ZOO do syna: – Nie zbliżaj się do niedźwiedzi polarnych, bo się przeziębisz.
Scena w ZOO: – Kiedy będzie pan karmił małpy?
– A co? Już pani jest głodna?
¤ ¤ ¤
telefon do RM:
– Właśnie minął mi okres…
– I po co pani telefonuje w tej sprawie do radia?!
¤ ¤ ¤
Słuchacz: – W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich.
o. Piotr: – Chyba przez lobby żydowskie.
Słuchacz: – A to nie na jedno wychodzi?
¤ ¤ ¤
telefon do RM: – Ja sam na sobie dokonałem eutanazji, bo się zatruwam trucizną o nazwie alkohol. Dzisiaj byłem w kościele – pierwszy raz od wielu lat – i jak posłuchałem co wy tam za idiotyzmy wygadujecie, to Bogu dziękuję, że jestem alkoholikiem. Nazywam się Marian z Płocka…
¤ ¤ ¤
Słuchaczka RM: – Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku… wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.
¤ ¤ ¤
Słuchaczka: – Jest u nas w Toronto taki jeden Amerykanin, który przez całe życie wyszukuje i opisuje negatywne postacie Żydów.
A ja się pytam, czy w imię miłości Chrystusa nie mógłby wyszukać kilku pozytywnych postaci tej nacji?
o. Piotr: – Proszę pani… to za niego robi „Gazeta Wyborcza”.
¤ ¤ ¤
Słuchaczka: – Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym.
o. Rydzyk: – Widzicie… to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.