Ciapkom to się już w dupach przewraca.
„Muzułmańskie święto, Eid al-fitr, które obchodzone jest właśnie teraz, jako uroczyste zakończenie ramadanu, powinno stać się oficjalnym świętem państwowym w Szwecji”- Artykuł o takiej treści pojawił się na portalu dagensseglora.se. Ramadan jest tam opisywany jako „nordycka i szwedzka tradycja”.
”Ramadan zakończony. Teraz, nastał czas świętowania dla tych, którzy przez miesiąc, od wschodu do zachodu słońca, powstrzymywali się od jedzenia i picia. Jest to przecież niezwykłe wyzwanie biorąc pod uwagę długość dni podczas północnego lata. Zdecydowanie można powiedzieć, że Ramadan stał się już szwedzką i nordycką tradycją. Jasne jest, że czas ten ma swoje własne, stałe miejsce w przestrzeni publicznej. Gdyby Eid al-fitr stał się dniem wolnym od pracy, jakże łatwiej było by wielu Szwedom cieszyć się z tego święta. Może warto pomyśleć, o ustanowieniu w tym dniu święta państwowego? Był by to doskonały sposób na przeciwdziałanie potencjalnemu wykluczeniu tak dużej grupy społecznej, jaką są szwedzcy muzułmanie.
Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, ze portal ten prowadzony jest przez publicystów, którzy już wielokrotnie pokazali swoje zamiłowanie do idei społeczeństwa multikulturalnego. Jak sami podają, misją portalu jest propagowanie homoseksualizmu, prześladowania katolików, aborcji, feminizmu, multikulturalizmu, masowej imigracji itp.
Obecnie w Szwecji, zamieszkałej przez 8,9 miliona ludzi, jest ok. 575 000 muzułmanów. Dla porównanie liczba katolików wynosi ok. 150 000.
Zajebane z wmeritum.pl/koniec-ramadanu-swietem-panstwowym-w-szwecji/
Ciapatym w dupach się przewraca bo Europa na to pozwala.