18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:49
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-01, 21:54

#relacja

Brazylijka filmująca strzelaninę myślała, że jest w bezpiecznej odległości i kule jej nie dosięgną



Uwaga: Na filmie znacznie więcej słychać niż widać, filmująca obrywa w ostatnich 20 sekundach, tak przynajmniej wynika z jej krzyków
Nie, nie jestem zainteresowany polityką,
Nie płaci mi FSB ani Mossad.
Wrzucam, ponieważ to portal, gdzie humor spotyka się z makabrą.
Albo tak mi się wydawało...


P.S. Za pierdolenie o polityce, zamachach, że jestem z PO itp.
Wirtualny ... w dupę.
Pozdrawiam.
Najlepszy komentarz (39 piw)
mygyry • 2017-08-11, 14:05
W tym kraju masz tylko 2 możliwości, albo jesteś za PO a jeżeli nie to z PiS i koniec, sory taki mamy elektorat


„Potyczka nad Rawą”, 2017 – obraz autorstwa księżniczki Natalii z Siwców, miłośniczki turniejów oraz koni.
Drugiego dnia miesiąca czerwca roku pańskiego dwa tysiące siedemnastego, po zakończeniu turnieju goszczonego przez baroneta Patermana, pana na Cichej, gawiedź która przybyła na widowisko wypowiedziała posłuszeństwo swojemu seniorowi wszczynając bunt. Swołocz już w trakcie turnieju dawała wyraz swemu niezadowoleniu wobec rządów chorzowskiego władyki. Jednakże prawdziwe piekło rozpętało się dopiero w chwili zakończenia zmagań turniejowych.
Najpierw na pola turniejowe wyrzucono chmarę płonących pochodni, a następnie wśród pospólstwa doszło do ruszenia, które hurmem rzuciło się na ubity grunt atakując reprezentacje turniejowe, zarówno swoją jak i gościnną, a także stojących na straży prawa i porządku gwardzistów cesarskich.
Nie kierowana żadną taktyką hołota prędko rozpierzchła się po całych polach turniejowych rzucając się jak sfora zdziczałych kundli. Na ten moment czekał dowódca gwardii trzymający w odwodzie elitarny oddział cesarskiej ciężkiej jazdy i wydał jej rozkaz rozpędzenia zbydlęconego hultajstwa. Cesarscy tratując i siecząc kogo popadnie prędko uporali się z całą hałastrą zapobiegając rozprzestrzenieniu się buntu na resztę miasta Chorzów także zwanego Królewską Hutą. Następnego dnia pojmanych bezecników stracono, a minister królewski, szlachetny Zbigniew z Bydgoszczy zapowiedział reperkusje wobec nieudolnego baroneta.
Na poniższym obrazie widzimy ciężkozbrojnego jeźdźca cesarskiego tratującego krnąbrnego kmiecia w barwach herbowych kasztelu Cicha 6. Nie jest to tylko wierna reprodukcja dramatycznych zdarzeń, obraz niesie ze sobą bogatą symbolikę.
Żołnierz w pełnym uzbrojeniu na rozpędzonym karym rumaku z jednej strony budzi grozę, z drugiej zaś podziw – jego spokojna postawa i lśniący biały hełm ukazują szlachectwo i dostojeństwo elitarnych stróżów prawa. Służbowy buzdygan, który dzierży w prawej dłoni jest natomiast symbolem władzy nad plebsem nadanej mu przez samego cesarza. Po prawej stronie, na bliższym planie widzimy idącego mu w sukurs pieszego gwardzistę, symbol lojalności, braterstwa i porządku panującego w cesarskich formacjach.
Upadający nicpoń zaś obrazuje przede wszystkim porażkę buntowników, a także ich niską pozycję społeczną, bezład, prostactwo oraz uległość wobec potęgi władzy cesarskiej. Jego znamiennie zasłonięta przez artystkę twarz z kolei pokazuje jej pogardę wobec niego i mu podobnych – dla niej znaczy tyle co robactwo, albo śmieć niegodny wiernego odwzorowania.
Samopodpalenie
n................a • 2017-05-13, 19:04
Według źrodła, gość z antify zrobił relację na żywo na facebook'u z samopodpalenia.



Jego zdjęcie (on po prawej):
spoiler
Najlepszy komentarz (148 piw)
mygyry • 2017-05-13, 19:16
Mam nadzieje, że będzie przykładem dla reszty
Zdarzenie z Emilcina uznawane jest za najbardziej znane bliskie spotkanie w historii Polski. Przypadek ten jest doskonale udokumentowany. Oto historia prostego rolnika, Jana Wolskiego, który rzekomo miał spotkać tajemnicze istoty i zostać zaproszonym na pokład ich pojazdu.