18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 39 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 27 minut temu
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 11:56

#robotnik

robotnicy i monopolowy
Sychu154 • 2011-07-04, 0:24
Robotnik wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin. Pijany robotnik tą samą
pracę w 7 dni i 8 godzin. Na budowie pracuje 7 robotników i 1 majster
nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co 3 dzień, a do sklepu
monopolowego jest 13 minut biegiem.
Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?
Najlepszy komentarz (24 piw)
bigwolk • 2011-07-04, 7:46
Nowa matura? Nikt nie zda. Już dzisiaj mają problemy z rozwiązaniem:
Z miejscowości A do miejscowości B jest 20 minut samochodem. Ile czasu zajmie przejechanie samochodem z miejscowości A do miejscowości B?
Patrz gdzie leziesz
~Angel • 2010-11-22, 20:01
łapy w kielni i na luzaka a tu niespodziewajka

Najlepszy komentarz (24 piw)
yadam • 2010-11-23, 7:25

nie wytrzymalem
Norweska bajka dla dzieci od lat 6. Posłuchajcie co mówi ten robotnik w żółtych spodniach ok. 30 sekundy.

Najlepszy komentarz (34 piw)
Oskarek • 2010-01-03, 17:01
dzięki swirus666 bo ogłuchłem ostatnio i nie słyszałem co mówią teraz mogę się śmiać razem z Tobą
Poprawny XXI wiek
ambroz66 • 2009-05-01, 21:35
Manager ze swoją świtą obszedł już wszystkie zakamarki fabryki,porozmawiał z kilkoma uśmiechniętymi (i o dziwo znającymi doskonale język angielski) robotnikami, aż na koniec dotarł do hali produkcyjnej. Po chwili zauważył dwóch stojących naprzeciw siebie gości w zaplamionych kombinezonach, mocno gestykulujących i przekrzykujących warkot maszyn. "Pewnie rozmawiają o jakichś ważnych sprawach produkcyjnych" - pomyślał manager, skinął na swoją osobistą tłumaczkę i powiedział:
- Proszę podkraść się do nich niezauważenie, podsłuchać o czym mówią, przetłumaczyć na angielski i wieczorem dostarczyć mi spisaną rozmowę. Jestem przecież fachowcem i zdaję sobie sprawę z tego, że więcej dowiem się o problemach zakładu z takiej rozmowy, niż ze wszystkich papierów i ocen prywatyzacyjnych.

Wieczorem, po powrocie do hotelu zastał na łóżku kartkę z zapisem rozmowy:

Majster do robotnika:
"...wstępuję w intymne związki seksualne z tobą i twoją mamą, ty, kobieta lekkich obyczajów, nawet gwałconej tokarki, kobieta lekkich obyczajów, nie możesz, kobieta lekkich obyczajów,
prawidłowo włączyć. Dyrektor, kobieta lekkich obyczajów, polecił w żeński organ rozrodczy, kobieta lekkich obyczajów, wejść z tobą w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder, kobieta lekkich
obyczajów, jeśli przez ciebie pasywny homoseksualisto znowu nie wykonamy, kobieta lekkich obyczajów, tego nie podobnego do męskiego organu rozrodczego planu, kobieta lekkich obyczajów, który musi zrobić gwałcona z tyłu w linii bioder fabryka."

Robotnik do majstra:
"Majster to mógł wstąpić w intymne związki seksualne ze swoją mamusią, ja już wstąpiłem w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder z panem dyrektorem, i nie będę wchodził w takie związki, kobieta lekkich obyczajów z gwałconymi tokarkami. A co najważniejsze na męskim organie rozrodczym wiszą mi wszystkie, kobieta lekkich obyczajów, plany tego gwałconego zakładu."
Po pracy do domu, ale...
.................. • 2009-04-24, 0:47
I myśleć, że skarżą się na pracę...


... a tu najgorszy powrót do domciu.


A jak zapomną o tobie ?








To masz przejebane !