Na budowę przychodzi facet i się pyta:
- Ilu was tu pracuje?
- Z majstrem, czy bez?
- Z majstrem.
- 26.
- A bez?
- Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.
- Ilu was tu pracuje?
- Z majstrem, czy bez?
- Z majstrem.
- 26.
- A bez?
- Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.
Widząc to kierownik pyta:
- Co tak z tą pustą taczką latacie?
- Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować!