#rosjanie
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
wiadomosci.wp.pl/gid,15711939,gpage,4,img,15711971,kat,355,title,Zywa-...
UP a ty co sie przejąłeś losem tego dewianta? Pewnie sam zakładasz pończoszki mamy kiedy nie ma jej w domu. Takich odmieńców to lać ile w lezie i patrzeć czy sie jeszcze rusza.
Rozbity B-24 na lotnisku w San Giovanni
Zniszczony ciężki, amerykański bombowiec Consolidated B-24M-5-FO Liberator (numer seryjny 44-50468) z 740. Szwadronu należącego do 455. Grupy Bombowców wchodzącej w skład 15. Armii. Skutkiem katastrofy była śmierć 15 członków załogi.
Żołnierze Wehrmachtu w niewoli sowieckiej.
Historycy, badając powojenne dokumenty, twierdzą, że w okresie od dnia 22 czerwca 1941 r. do końca wojny, do niewoli sowieckiej trafiło 5.700.000 żołnierzy Wehrmachtu. Na początku 1945 roku, 930.000 z nich znajdowało się w obozach jenieckich. 1.000.000 więźniów, którzy służyli w oddziałach pomocniczych (Hilfswillige) zostało zwolnionych z obozów. 3.300.000 (57%) zmarło, z czego prawie 2 mln z nich w lutym 1942 roku.
Rosyjski jeniec wojenny i żołnierze Waffen-SS
Sowiecki jeniec wojenny, nazwisko i stopień są nieznane. Z jakiegoś powodu, żołnierze Waffen-SS wiozą go z tyłu ciężarówki.
Za plecami rosjanina - ciężarówka radzieckiej produkcji - ZIS-5.
Zatonięcie japońskiego lotniskowca „Zuikaku"
Ostatnie opuszczanie flagi(żołnierze salutują) na japońskim lotniskowcu „Zuikaku" („Żuraw Przynoszący Szczęście"). Załoga znajduje się na rufie lotniskowca.
"Zuikaku" został zatopiony przez amerykańskiego lotniskowiec w bitwie pod Leyte, gdzie był flagowym okrętem admirała Jisaburō Ozawy. Zostało uratowanych 47 oficerów i 815 marynarzy.
Martwy radziecki żołnierz z granatem.
Ciało radzieckiego żołnierza ściskającego w ręce granat(RGD-33)
Fontanna „Taniec Dzieci” w Stalingradzie.
Słynne zdjęcie - fontanna „Taniec Dzieci" na placu stacji w Stalingradzie po hitlerowskim nalocie. Dworzec został zbombardowany 23 sierpnia 1942 roku.
Wojska radzieckie zdobywa Frauenburg.
Wojska radzieckie zajmują Frauenburg w Prusach Wschodnich, dzisiejszy Frombork.
Data zrobienia zdjęcia: luty 1945
Sowieccy saperzy w Stalingradzie
Sowieccy saperzy odminowują pole minowe wroga w rejonie Stalingradu.Żołnierz uzbrojony w pistolet maszynowy PPSh-41.
Mina na zdjęciu - niemiecki przeciwpancerny Tellermine 35 (T.Mi.35). Na wyposażeniu armii niemieckiej od 1935 roku. 5,5 kg materiałów wybuchowych.
Data zrobienia zdjęcia: listopad 1942
Zakamuflowane T-34
Ukryte sowieckie, średnie czołgi T-34 w kamuflażu zimowym. Karabin wiszący na pancerz - niemiecki Mauser Kar-98 R.
Data: styczeń 1942 roku
Miejsce: Rzhev
Niemieccy jeńcy pojmani przez żołnierzy 3. Frontu Białoruskiego.
Niemieccy jeńcy pojmani w strefie ofensywnej 3. Frontu Białoruskiego .
Data wykonania zdjęcia: 1944 rok
Niemieccy żołnierze sprawdzają wytrzymałość szubienicy
Miejsce: Smoleńsk, ZSRR
Data: 02.06.1942
Polscy żołnierze w czeskiej/polskiej wsi Komorní Lhotka (Ligotka Kameralna)
Polscy żołnierze pozują z herbem Czechosłowacji zdjętym podczas przejmowania czeskiej wsi Komorní Lhotka.
Miejce: Komorní Lhotka, Czechosłowacja
Data: październik 1938 roku
-Powiedz mi Barack, ile wasze łodzie podwodne są w stanie wytrzymać bez wynurzania się?
-Myślę, że bez problemu 3 lata wytrzymają. A wasze?
-Nasze to bez problemu 5 lat.
Nagle dziwne dźwięki dobiegają z morza, woda się spienia i wyłania się z niej podrdzewiały U-Boot z którego krzyczy Niemiec:
-Heil Hitler! Macie może diesla?
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
U-Boot z którego krzyczy Niemiec
W tym zdaniu jest błąd, za który nie mogę postawić piwa...
Zobaczcie jak wygląda strona gry na portalu Metacritic.
Dobrze to podsumował Maciej 'Czarny' Kozłowski na portalu gameplay.pl.
Company of Heroes 2 to jedna z najlepszych drugowojennych strategii, jakie wydano w ostatniej dekadzie. Recenzenci spojrzeli na nią przychylnym okiem, przez co szybko zdobyła wiele „ósemek” oraz „dziewiątek”. Również ja sam, recenzując grę na serwisie Gry-OnLine, wystawiłem jej podobną notę . Dlatego totalnie zaskoczyła mnie ocena graczy, znajdująca się na Metacriticu – wynosi ona zaledwie 2 punkty na 10 możliwych. Czyżby dziennikarze z całego świata nie dostrzegli oczywistych wad produkcji? Cóż, odpowiedź jest intrygująca.
W ostatnim miesiącu strona Metacritic została zalana przez rzesze Rosjan, którzy poczuli się obrażeni przez twórców Company of Heroes. W ich mniemaniu Związek Radziecki nie był wcale taki zły, a „niewłaściwe” przedstawienie rosyjskiego komunizmu to objaw nazistowskiej propagandy. Absurd? Jeszcze jaki!
Stalinem w twarz
Komentarze wystawione przez oceniających nie pozostawiają żadnych wątpliwości – Rosyjscy gracze potraktowali sprawę bardzo osobiście. Część z nich powołuje się na dramatyczne losy swoich dziadków, inni krytykują rzekomą ahistoryczność gry i plują na jej „nazistowskie przesłanie”. Zresztą, przytoczmy kilka cytatów:
Campaign scenario is written by Joseph Goebbels fans.
Russians eating russians, great story, no history at all. Hello, we were people, not orcs!
Another AntiRed game. Why not? I'ts like a mainstream today to show, khm...to show "how brutal was the russian tiranny".
Story is written by Soviet dissident who sold his words for a piece of bread and a jar of jam.
This Nazi game made by Nazis.
russophobia and a set of myths about the heroism of the Soviet people. Developers like the Nazis rather than a Russian who saved their asses.
Relic you are a company of nazi.
"We've reflected the war as it actually happened." Liars!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
My grandfather did not deserve it. None of the victims in the war protecting the blast furnace has earned such a thing.
Jako historyk z wykształcenia (magisterka w drodze) byłem pod dużym wrażeniem Company of Heroes 2. Gra zaimponowała mi nie tylko pod względem rozgrywki, ale i fabuły. Dzieło Kanadyjczyków pokazuje nie tylko najważniejsze starcia frontu wschodniego, ale również kilka mniej znanych, ale bardzo istotnych faktów – jak np. brak „bratniej pomocy” podczas Powstania Warszawskiego. Znalazło się tu też miejsce dla egzekucji żołnierzy AK oraz dramatycznych scen, w których Rosjanie strzelają do własnych żołnierzy (za dezercję lub samą chęć odwrotu). Akty kanibalizmu, które faktycznie miały miejsce w oblężonym Leningradzie, są tylko wspomniane, ale Gułag mamy okazję zobaczyć osobiście. Jest ciężko i bardzo dosłownie.
Twórcy gry nie oszczędzają Rosjan – przedstawiają ich jako zindoktrynowanych, bestialskich oprawców, dla których ludzkie życie nie ma najmniejszego znaczenia. Co prawda w Company of Heroes 2 zdarzają się też akty heroizmu, jednak dotyczą one głównie opozycjonistów i wolnomyślicieli. Znamienny jest też fakt, że postaci w jakikolwiek sposób odstępujące od „jedynej słusznej ideologii” są natychmiast karane.
Z jednej strony nietrudno dziwić się współczesnym Rosjanom, że odbierają grę w skrajnie negatywny sposób (w końcu ukazuje ona ich przodków w bardzo negatywnym świetle). Z drugiej jednak - no cóż, z naszej perspektywy nie da się przymknąć oczu na zbrodnie Stalina i komunizmu. Wymienione wcześniej wydarzenia miały bowiem faktycznie miejsce i są potwierdzone źródłowo – a przynajmniej na to wskazują badania Polskich i zachodnich badaczy. Historiografia rosyjska wskazuje natomiast drugą wojnę światową jako okres „wielkiej wojny ojczyźnianej”, w której Związek Radziecki bronił się jedynie przed nazistowską nawałą i ostatecznie uratował przed nią cały świat. Nie dziwi więc fakt, że wiele drażliwych faktów jest w rosyjskich podręcznikach przemilczanych, w związku z czym tamtejsi gracze mogą nie zdawać sobie sprawy z niektórych zjawisk lub wręcz uważać je za „kłamstwa”. Prawdopodobnie stąd bierze się ich negatywny stosunek do Company of Heroes 2.
A co z nami?
Co by było, gdyby jakaś gra przedstawiła Polaków w „nieodpowiednim” świetle? W ostatnich latach mieliśmy kilka takich sytuacji, z których najbardziej znana wydaje się być afera rozpętana wokół gry Codename: Panzers (pisałem o tym tutaj ). Dotychczas nie pojawiła się jednak żadna produkcja, która poruszałaby tematy wybitnie niewygodne dla polskiego gracza. Nie mam wątpliwości, że gdyby w jakiejś grze pojawiły się wybory brzeskie, obóz w Berezie Kartuskiej lub przewrót majowy, to wielu rodzimych graczy postąpiłoby identycznie, jak oburzeni Rosjanie (czyli wystawiło tytułowi minimalną notę za sam jego „ładunek ideologiczny”).
Każdy kraj ma w swojej historii czarne stronice – musimy o tym pamiętać i przyjmować to z właściwym namysłem oraz pokorą. Duma narodowa aż nazbyt często przesłania wagę faktów historycznych. Być może zamiast obrażać się o to, że ktoś mówi o błędach naszych przodków, powinniśmy się nad tymi błędami zastanowić? Może gdybyśmy wszyscy znali historię i o niej rozmawiali, to nie byłoby tylu kłótni? Życzę Wam i sobie, aby tak właśnie było.
Jeśli graliście w CoH2 i oceniacie ją pozytywnie, to zarejestrujcie się na Metacritic i wystawcie grze pozytywną notę. Nie dajmy Rosjanom wpływać na twórców gier i przekłamywać historię.
Grupa która wbija do budynku to "Otriad Mobilnyj Osobogo Naznaczenija" czyli OMON.
Na początku nudy... wróg oddaje dzieci w bezpieczne ręce, dzieci są transportowane podnośnikiem.
Śmiało można przewijać do 1:25
Wgląd na ciała 3:45
Nie ma krwi, tylko kilka trupów, więc raczej się nie nadaje na harda.
Swoją drogą, wchodzą z niezłym pierdolnięciem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów