W celi siedzi Polak, niemiec i Rusek. Nagle Polak mówi:
- ty Rusek dawaj wydupczymy niemca.
-Ok.
No i pojechali Niemca na ostro bez wazeliny. Po wszystkim niemiec siedzi w kącie i placze. Po chwili do celi wchodzi klawisz i pyta:
- A dla niemca co sie stalo, czemu płacze?
Polak z ruskiem:
- nie wiemy, moze chce pomarancza?
Klawisz:
- Pomarancza? A chuja w dupe to on nie chce ?
- No już dostał ale dalej płacze.
- ty Rusek dawaj wydupczymy niemca.
-Ok.
No i pojechali Niemca na ostro bez wazeliny. Po wszystkim niemiec siedzi w kącie i placze. Po chwili do celi wchodzi klawisz i pyta:
- A dla niemca co sie stalo, czemu płacze?
Polak z ruskiem:
- nie wiemy, moze chce pomarancza?
Klawisz:
- Pomarancza? A chuja w dupe to on nie chce ?
- No już dostał ale dalej płacze.
Najlepszy komentarz (62 piw)
garota
• 2013-05-04, 14:12
Heh, to jest dziwna sprawa. Pomimo że chuja w dupie miał niemiec, to chuja w dupie miał również Polak i Rusek.