Była sobie 10letnia dziewczynka z zespołem Down'a. Siedzi sobie jak to codzień nad rzeczką i chlapie rączkami w wodzie sepleniąc coś niezrozumiałego. Tak pluska, pluska, aż... wpadła jej w rączki maleńka złota rybka! Rybka patrzy na dziewczynkę, dziewczynka na rybkę... Aż w końcu zdegustowana rybka rzekła:
-Wypuść mnie, a spełnię Twoje 3 życzenia!
-Nio dobja!- Uśmiechnęła się szeroko dziewczynka.
-A więc jakie jest Twoje pierwsze życzenie, dziewczynko?
Dziewczynka tak myśli, myśli...
-Yyyyy.... To ja chće zieby mi tak jenzyk zwisał po sameeee kolaaaana. O. I tak chlapsiał na boki!
Rybka patrzy, oczy wielkie, no ale dobra, spełniła zyczenie dziewczynki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie.
-A więc jakie jest Twoje drugie życzenie dziewczynko?- Pyta ze strachem w głosie złota rybka.
-To ja tejaz chće mieć takieeeegoooo wielkiegooo gajba. Zieby ponad głowę mi wyśtawał!
Rybka oczywiście spełniła życzenie dziewczynki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje.
-No więc masz jeszcze jedno życzenie! Wykorzystaj je dobrze!- Ze zrezygnowaniem mówi rybka.
-Ńo to ja chće tejaz źeby mi siem oćy to jedno zamykało, to otwielało i tak na źmianę!
Rybka oczy wielkie jak spodki, ale życzenie spełnia i odpływa w nurt rzeczki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje, jedno oko się zamyka, drugie otwiera i tak na zmianę, a ona chlapusia tymi rączkami tę nieszczęsną wodę. W końcu znów pojawia się złota rybka i patrzy na ten obraz nędzy i rozpaczy.
-Dziewczynko! Czemu nie chciałaś być piękna? Bogata? Może zdrowa? Mieć ładny dom, albo fajnego chłopaka! tyle jest możliwości, dziewczynko!
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje, jedno oko się zamyka, drugie otwiera i tak na zmianę, ona patrzy na rybkę... i w końcu odpowiada.
-A mogłam?!
-Wypuść mnie, a spełnię Twoje 3 życzenia!
-Nio dobja!- Uśmiechnęła się szeroko dziewczynka.
-A więc jakie jest Twoje pierwsze życzenie, dziewczynko?
Dziewczynka tak myśli, myśli...
-Yyyyy.... To ja chće zieby mi tak jenzyk zwisał po sameeee kolaaaana. O. I tak chlapsiał na boki!
Rybka patrzy, oczy wielkie, no ale dobra, spełniła zyczenie dziewczynki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie.
-A więc jakie jest Twoje drugie życzenie dziewczynko?- Pyta ze strachem w głosie złota rybka.
-To ja tejaz chće mieć takieeeegoooo wielkiegooo gajba. Zieby ponad głowę mi wyśtawał!
Rybka oczywiście spełniła życzenie dziewczynki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje.
-No więc masz jeszcze jedno życzenie! Wykorzystaj je dobrze!- Ze zrezygnowaniem mówi rybka.
-Ńo to ja chće tejaz źeby mi siem oćy to jedno zamykało, to otwielało i tak na źmianę!
Rybka oczy wielkie jak spodki, ale życzenie spełnia i odpływa w nurt rzeczki.
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje, jedno oko się zamyka, drugie otwiera i tak na zmianę, a ona chlapusia tymi rączkami tę nieszczęsną wodę. W końcu znów pojawia się złota rybka i patrzy na ten obraz nędzy i rozpaczy.
-Dziewczynko! Czemu nie chciałaś być piękna? Bogata? Może zdrowa? Mieć ładny dom, albo fajnego chłopaka! tyle jest możliwości, dziewczynko!
Siedzi dziewczynka z Down'em nad rzeczką. Język zwisa, obija się o kolana, ślina kapie, garb wielki, ponad głowę jej wystaje, jedno oko się zamyka, drugie otwiera i tak na zmianę, ona patrzy na rybkę... i w końcu odpowiada.
-A mogłam?!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis