18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:54
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:55

#rząd

O manipulacji
PrimoRebel • 2012-09-01, 22:11
Ostatnio bardzo zainteresował mnie temat polityki i tego jak bardzo jesteśmy manipulowani. Moim celem jest uświadomienie jak najwiekszej ilosci ludzi. Postanowiłem zebrać wszystkie ciekawsze materiały które znalazłem w internecie i jakoś to rozpowszechnić. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego w jakim społeczeństwie żyją, co sie z nimi robi i jak sie ich wykorzystuje. Prawda jest taka, że gdyby wmówić ludziom że potrzebują ochrony przed "terrorystami" to choćby vat wynosił 50 % i tak wszyscy by sie na to zgadzali.
Na sam początek zamieszczam krótkie filmiki

Cejrowski o ludziach którzy są u władzy, chociaż nie powinni.


A teraz o obietnicach naszego teraźniejszego rządu


Kilka słów o UE, "początku końca"?


Korwin w dyskusji z jednym z posłów na temat Unii



Cejrowski w kilku słowach o Unii


Nasz kochany prezydent wyśmiany


Kilka słów o Libii i o tym jak to wyglądało a co my widzielismy. Nie wiem czy jest to wiarygodne, ale z wszystkim innym się pokrywa, więc coś w tym musi być.
sadistic.pl/czego-dowiedzialem-sie-na-temat-libii-vt131785.htm?highlight=libia

Cejrowski razem z JKM w ciekawej dyskusji



Powtórzone niektóre słowa z poprzednich filmików, ale piosenka big cyc na koniec świetnie pokazuje nasz rząd.


Zdrowa reakcja na kłamstwa jednego z posłów PO


Przedostatni, który wiekszość sadoli już pewnie widziała, dobrze zmontowany filmik
sadistic.pl/do-prostego-czlowieka-vt128746.htm

najdłuższy materiał zawierający bardzo dużo moim zdaniem faktów. Film trwa 2,5 h więc dla wytrwałych .
Jest to
" Wezwanie do przebudzenia" - można go znaleźć na youtube

Niestety nie mogę go wstawić bo jest dłuższy niż 20 min. zapraszam do samodzielnego przestudiowania

Spróbujcie to jakoś rozprowadzić po internecie, zeby kazdy to ujrzał.
PrimoRebel
Najlepszy komentarz (82 piw)
pieto90 • 2012-09-01, 23:30
I co z tego? Skoro wczoraj czytam na onecie, że PO ma 40% poparcia, PiS 29% i gdzieś tam palikociarz z SLD i PSL. Trzeba być kurwa cymbałem, aby nadal oddawać głosy na PO, po tym co ten pseudo-rząd wyczynia, no kurwa (pozwólcie, że odniosę się tylko do obecnych rządów)... W katastrofie lotniczej ginie prezydent, naukowcy, politycy, członkowie sztabu generalnego wojska polskiego, a tu kurwa po dziś dzień nie ma wraku? Do tego ruskie go sobie wymyli no kurwa co to jest? To jest szanujący się rząd? Oficerowie i prokuratorzy popełniają samobójstwa, mówią o naciskach, o tym, że są zaszczuwani kiedy chcą wyjawić jakieś nieprawidłowości. Lepper popełnia samobójstwo, oczywiście kretyni z policji zadeptali ślady. Po kilku miesiącach ginie Kłuciński- prawnik Leppera, a później jego drugi prawnik Róża Żarska, no kurwa jaki zbieg okoliczności. W 2011r. powiesił się żołnierz kontrwywiadu, posiadający uprawnienia, aby pracować z dokumentami niejawnymi. Niedawno "popełnił samobójstwo" Petelicki... Przecież tych przykładów jest multum, czemu tego się nie nagłaśnia w telewizji? A no dlatego, bo ci ludzie są narzędziem dla rządzących. Nie wiem kiedy ten naród przejrzy na oczy, o ile w ogóle przejrzy, bo na razie zajęty jest oglądaniem tańców na lodzie i czytaniem tego czy natalia siwiec robi zdrową kupę z rana. Lis miał racje mówiąc, że telewidzowie to debile. Sam mam 22 lata, nie uważam się za jakiegoś mądrego, ale czy w tym kraju, za który zostało przelane tyle krwi naszych przodków nie ma już ludzi, dla których los obywateli jest więcej wart niż kolejne zera na kontach?

Ile razy ten kraj musi upaść na kolana, aby móc potem się podnieść i już nie upadać? Kiedyś Polskę niszczył zewnętrzny agresor, dziś już tego nie musi robić, bo nam to wychodzi doskonale.

Tak, czy siak, mam nadzieję, że jeszcze jest nadzieja dla tego kraju. Jeszcze Polska nie zginęła!
Kawalkada
Nap_Limak • 2012-08-28, 23:28
wyjazd pięknych samochodów, a na końcu...


Zabójcze szczepionki...
---> Więcej informacji znajdziesz tutaj <---
Była minister zdrowia Pani Kopacz dobrze zrobiła, że nie kupiła w 2009 tych szczepionek przeciwko tzw:"grypie" A/H1N1 lecz jak można teraz zauważyć rząd Tuska już nie chce popełnić tego błędu.
Donald Tusk na konferencji prasowej.
- Tak więc w nowej kadencji wybudujemy wam nowe wspaniałe autostrady.
Na co dziennikarz pyta.
- A co z tymi starymi i niedokończonymi.
Na co Donald Tusk
- Tamte zostawimy niedokończone, jako przykład nieudolności poprzedniego rządu.
Na co dziennikarz.
- ale przecież to wy rządziliście w po przedniej kadencji.
Na co Donald Tusk.
- Nic podobnego. Jak tylko dojdziemy do władzy to się okaże że to rządził ktoś zupełnie inny.


Miała być „zielona wyspa” i obniżanie POdatków. Jest podniesienie wieku emerytalnego i kolejna próba wprowadzenia podatku katastralnego, przemycona w dokumencie o „założeniach polityki miejskiej”. Jeśli wejdzie w życie, uderzy w posiadaczy jakiejkolwiek nieruchomości z siłą, o której rażeniu możemy mieć mgliste wyobrażenie.

Rząd Donalda Tuska ma najwyraźniej kolejne kłopoty finansowe, a być może środki „państwowe” (czy „budżetowe” – nieważne, jak je nazwiemy) po prostu się skończyły, i trzeba w związku z tym sięgnąć po prywatne mienie Polaków. Dodajmy: mienie o podstawowej wartości dla każdego człowieka, albowiem chodzi o dach nad głową. Nie ma bowiem co marzyć, że zlikwiduje się na przykład 100 tysięcy etatów urzędniczych, albo jedną ze służb specjalnych, które mają prawo nas inwigilować.

4 czerwca poseł Mariusz Błaszczak skierował do prezesa Rady Ministrów list, którego wyjątki zacytujmy, gdyż daje on dobry obraz kwestii, jaka już wkrótce może stać się zmorą właścicieli domów czy najzwyklejszych mieszkań:

„Zaprezentowany 22.05 br przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego projekt dokumentu pt. Założenia Krajowej Polityki Miejskiej do 2020 zawiera wiele wielce kontrowersyjnych propozycji."

Jedna z nich wzbudza nasz szczególnie ostry sprzeciw. Jest to zapowiedź wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości ad walorem, czyli podatku powszechnie zwanego katastralnym.


Podatek katastralny spowoduje, że znacznej grupy właścicieli nieruchomości nie stać będzie na jego zapłacenie, a w konsekwencji zmusi do pozbycia się majątku. Zwracamy się zatem o wycofanie się z tego pomysłu, tym bardziej, że Pan Premier w kampanii wyborczej odżegnywał się od takich rozwiązań”.

Swoim zwyczajem, urzędnicy zapewniają oczywiście, że cała sprawa jest niewinna, zaś z założeń tego dokumentu nie wynika wprowadzenie tego podatku, tylko co najwyżej „reforma podatku od nieruchomości”, tak jakby nazwa nowej daniny miała jakiekolwiek znaczenie. Zresztą każdy, kto pamięta rozmaite wypowiedzi polityków PO „odcinające” się od rzeczy, które potem i tak wprowadzają, nie jest chyba na tyle naiwny, by uwierzyć, że w sytuacji finansowego noża na gardle klasy rządzącej, która nagle zorientuje się, że zieleń „wyspy” jest już tylko zgnilizną, cofnie się ona przed podjęciem kroków, o których pisał pewien Francuz. „Nie ma takiego okrucieństwa, do jakiego nie posunie się najłagodniejszy skądinąd rząd, gdy zabraknie mu pieniędzy”.

Zorganizowana grabież

Oczywiście, istnieją liczne inne formy kradzieży popełnianych bezpośrednio przez jednych ludzi na innych (takie jak rabunki indywidualne czy włamania połączone z kradzieżą, oszustwa w handlu, kradzieże kieszonkowe, itp.), ale suma kosztów wszystkich tego rodzaju przestępstw stanowi tylko stosunkowo znikomy procent kosztów, jakie ponosi naród będący ofiarą kradzieży popełnianych przez państwo, w tak zwanym majestacie prawa. W tym kontekście jeszcze dobitniej brzmi zapytanie, co poczują miliony Polaków, kiedy do ich drzwi najpierw zapuka urzędnik, by dom zgodnie z własnym postrzeganiem sprawy wycenić, a następnie przyśle rachunek do zapłacenia, podatek za dom, którego państwo nam nie wybudowało, albo za mieszkanie, które za własne pieniądze musieliśmy wykupić.

Radykalna, bezprawna i rabunkowa zmiana stosunków własnościowych, jest od zawsze cechą rządów niemoralnych, występujących przeciwko harmonijnemu rozwojowi społeczeństw, przeciwko rodzinie, przeciwko cywilizacji chrześcijańskiej wreszcie. Przy tym, i zdaje się, że tę metodę w działaniu obecnie obserwujemy, nie musi to już być gilotynowanie rozmaitych „ci-devants”, założenie jakiejś nowej formy Hakaty, albo nawet wydawanie kolejnych „dekretów Bieruta” czy rozporządzeń Minca, nie – to źle wyglądałoby w mediach, bo nie wypadałoby milczeć o czymś takim. Lepiej jest zmienić zasady dziedziczenia, jak podczas rewolucji we Francji, czy po prostu podnieść lub wprowadzić nowe, drakońskie podatki.

Podatek katastralny uderzy zatem – jeśli nie uda się skutecznie sprzeciwić jego wprowadzeniu – w ludzi, którzy doszli do posiadania własnego mieszkania lub domu ciężką pracą i wieloletnimi wyrzeczeniami, a przede wszystkim inwestowali w nie z dochodów, które już raz zostały opodatkowane. Czy chodzi o to, by, jak pisze cytowany już Jan M. Jackowski, umożliwić spekulantom z zagranicy masowy wykup nieruchomości za półdarmo? Na pewno bowiem nie chodzi o coś, co jeden z dziennikarzy w osławionym pytaniu do jednego z ex-prezydentów określił jako „dobro Polski”, a czego zrozumienie wśród rządzących naszym krajem jest, jak widać, nadal opaczne. A może inaczej im nie wolno?

Wprowadzenie podatku katastralnego, uzależnionego wprost lub pośrednio od wartości nieruchomości miałoby niewątpliwie niesłychanie negatywne skutki społeczne. Byłoby formą kradzieży popełnionej na milionach Polaków, którzy własnym sumptem, i z pieniędzy, które państwo już raz (albo i kilka razy, pamiętajmy o tym, że opodatkowane jest wszystko, pensje, materiały budowlane, transport) opodatkowało, bądź wybudowali domy, bądź, często odmawiając sobie szeregu innych dóbr, wykupili mieszkania. Problem zatem nie w nazwie, ale w tym jak podatek ma funkcjonować, i jakie będzie miał skutki dla ludzi, którzy np. posiadają w Warszawie mieszkanie własnościowe wycenione na 300, czy nawet 500 tysięcy złotych, zaś ich dochód miesięczny to pensja czy emerytura nie przekraczająca trzech tysięcy złotych? Jak poradzą sobie w sytuacji, gdy będą musieli płacić jeden procent rocznie lub na początku, dla uspokojenia nastrojów, może nawet nieco mniej (niestety rządzący nie zwierzają nam się do tego stopnia z obranej taktyki), od wartości swojego domu? Kto ją będzie wyceniał? A co z emerytami, którzy posiadają mieszkania w centrach miast, często w zabytkowych kamienicach, które ze względu na usytuowanie i „plany zagospodarowania przestrzennego” znajdują się na terenach o ogromnej wartości?

Nie ulega wątpliwości, że sprawa dotyczy sporej większości Polaków. Dla wielu z nas, posiadanie na własność choćby skromnej nieruchomości jest tak naprawdę podstawową inwestycją dokonywaną w życiu. Jan Maria Jackowski przypomina: „Mamy bowiem z powodu doświadczeń historycznych większy imperatyw do wyrzeczeń w celu uzyskania prawa własności do nieruchomości, niż osoby mieszkające w krajach starej UE. (…) Nasz kraj był rujnowany przez wojny, Niemców i komunistów, a w wyniku księżycowej gospodarki socjalistycznej w okresie PRL popadliśmy w zacofanie cywilizacyjne i technologiczne. Jednak mimo tych niesprzyjających warunków zdecydowana większość właścicieli dochodziła do własnego domu czy mieszkania kosztem ogromnej determinacji, wyrzeczeń, pomocy rodziny i przyjaciół, budowania całą rodziną przez lata, zapożyczenia się na pokolenie”. Obłożenie zdobytych kosztem takich wyrzeczeń domów podatkiem liczonym od ich wartości, płatnym corocznie, jest niczym innym jak „zachęceniem” Polaków do pozbywania się własnych siedzib. A nie każdego stać na posiadanie nieruchomości za granicą. Naprawdę zamożni ludzie mają nieruchomości właśnie za granicą (co nie jest oczywiście niczym złym czy hańbiącym), lub je tam kupią. Na podatku katastralnym najbardziej stracą w tej sytuacji ci, którzy we własny dom włożyli oszczędności swojego życia, bo ich po prostu nie będzie stać na to, by mieszkać w domu, który wybudowali.

Warto pamiętać, iż został już przez Donalda Tuska Zespół ds. Rządowego Programu Rozwoju Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach (ZSIN), a więc zdublowany poza księgami wieczystymi państwowy rejestr nieruchomości i ich wartości, który jest podstawowym instrumentem do wprowadzenia podatku katastralnego. W tym kontekście zapewnienia, że nie ma mowy o żadnym nowym podatku, są po prostu cyniczne.

Nie sposób nie zgodzić się z publicystą „Naszego Dziennika”, który pisze: „Widzimy, jak rząd Donalda Tuska, który specjalizuje się w oszukiwaniu i grabieniu społeczeństwa (np. emerytury), zabiera się za kolejny obszar. Mocodawcy tego rządu dobrze wiedzą, że bez własności nie ma wolności, i dlatego kombinują jak najlepiej Polaków pozbawić ich mieszkań i domów”. W tym tkwi właśnie sedno sprawy: bez własności nie ma wolności! Taka forma opodatkowania będzie niczym innym, jak kradzieżą na gigantyczną skalę. Przypomnijmy, iż kradzież to właśnie pozbawianie człowieka jego godziwie nabytej własności, prawa do niej, albo ograniczanie mu tego prawa, wreszcie zaś pozbawianie człowieka owoców jego wysiłków, pracy, wyrzeczeń i zysków.

Wzorem rewolucjonistów

Oczywiście, istnieją liczne inne formy kradzieży popełnianych bezpośrednio przez jednych ludzi na innych (takie jak rabunki indywidualne czy włamania połączone z kradzieżą, oszustwa w handlu, kradzieże kieszonkowe, itp.), ale suma kosztów wszystkich tego rodzaju przestępstw stanowi tylko stosunkowo znikomy procent kosztów, jakie ponosi naród będący ofiarą kradzieży popełnianych przez państwo, w tak zwanym majestacie prawa. W tym kontekście jeszcze dobitniej brzmi zapytanie, co poczują miliony Polaków, kiedy do ich drzwi najpierw zapuka urzędnik, by dom zgodnie z własnym postrzeganiem sprawy wycenić, a następnie przyśle rachunek do zapłacenia, podatek za dom, którego państwo nam nie wybudowało, albo za mieszkanie, które za własne pieniądze musieliśmy wykupić.

Radykalna, bezprawna i rabunkowa zmiana stosunków własnościowych, jest od zawsze cechą rządów niemoralnych, występujących przeciwko harmonijnemu rozwojowi społeczeństw, przeciwko rodzinie, przeciwko cywilizacji chrześcijańskiej wreszcie. Przy tym, i zdaje się, że tę metodę w działaniu obecnie obserwujemy, nie musi to już być gilotynowanie rozmaitych „ci-devants”, założenie jakiejś nowej formy Hakaty, albo nawet wydawanie kolejnych „dekretów Bieruta” czy rozporządzeń Minca, nie – to źle wyglądałoby w mediach, bo nie wypadałoby milczeć o czymś takim. Lepiej jest zmienić zasady dziedziczenia, jak podczas rewolucji we Francji, czy po prostu podnieść lub wprowadzić nowe, drakońskie podatki.

Podatek katastralny uderzy zatem – jeśli nie uda się skutecznie sprzeciwić jego wprowadzeniu – w ludzi, którzy doszli do posiadania własnego mieszkania lub domu ciężką pracą i wieloletnimi wyrzeczeniami, a przede wszystkim inwestowali w nie z dochodów, które już raz zostały opodatkowane. Czy chodzi o to, by, jak pisze cytowany już Jan M. Jackowski, umożliwić spekulantom z zagranicy masowy wykup nieruchomości za półdarmo? Na pewno bowiem nie chodzi o coś, co jeden z dziennikarzy w osławionym pytaniu do jednego z ex-prezydentów określił jako „dobro Polski”, a czego zrozumienie wśród rządzących naszym krajem jest, jak widać, nadal opaczne. A może inaczej im nie wolno?

Zródło: kliknij tutaj (.)(.)

*Info było poruszane w różnych tematach na forum lecz w śladowych ilościach. Artykuł powinien rozwiać wszelkie wątpliwości.
Najlepszy komentarz (83 piw)
siba • 2012-07-01, 11:50
Na jesieni wychodzimy na ulice i robimy porzadek. Później sie powiesi połowe obecnego rządu a władze przejmie pan Korwin. Jedyne wyjście z tego syfu
Wielka parada łodzi na Tamizie, defilady, miliony kwiatów w niebieskich, białych i czerwonych barwach oraz skonstruowany przez NASA, na zlecenie Rodziny Królewskiej, amerykański wahadłowiec kosmiczny oznaczony symbolem OR-51T, jego misją głównie będzie rozbudowa Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, lecz nieoficjalne źródła podają, że na jego pokładzie znaleźli się specjaliści PR, mający na celu poprawę wizerunku Królowej wśród znajdującej się na MSK załogi.

Tak właśnie przepierdala się publiczne pieniądze, a wy narzekacie na Tuska... Start wahadłowca:

ale fajnie wygląda
Najlepszy komentarz (37 piw)
ccrossfire • 2012-06-06, 16:25
Oni moga sobie na to pozwolic. To do ich kraju wszyscy spierdalaja, a nie na odwrot.