18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:55
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:52
🔥 Czerwone było - teraz popularne

#sąd

Poszukiwana
Inzynier • 2009-09-25, 23:27
urodzona 227 lat temu

Cytat:

Bydgoski sąd rejonowy szuka kobiety, która urodziła się 227 lat temu. - Jeśli nie zgłosi się w ciągu trzech miesięcy, zostanie uznana za zmarłą - czytamy w ogłoszeniach w prasie.
Ogłoszenia pojawiły się m.in. w "Gazecie". "Toczy się postępowanie o uznanie za zmarłą Sophie Gotheldine Bohm z domu Tiemann, ur. 24 grudnia 1782 roku w Gorzowie Wielkopolskim, żony Augusta Bohm, zamieszkałą w Bydgoszczy do dnia 1 października 1847 roku. Wzywa się zaginionego, aby w terminie 3 miesięcy od ukazania się ogłoszenia, zgłosił się, gdyż w przeciwnym razie może zostać uznany za zmarłego" - czytamy.

Poszukiwana jest spadkobierczynią fragmentu ul. Kościuszki. Ratusz chce tam rozpocząć inwestycje. Nie może, dopóki nie zostaną uregulowane sprawy własnościowe.



źródło : miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,7077886,Sad_wzywa_urodzona_227_lat_temu.html
5 tysięcy odszkodowania - taką karę nałożył w piątek sąd we Wrocławiu na portal nasza-klasa.pl. Odszkodowanie otrzyma mężczyzna z Gryfina, który oskarżył znany portal o naruszenie jego dóbr osobistych. To może być precedensowy wyrok, który spowoduje wysyp roszczeń wobec "Naszej Klasy".

Sprawę przeciw portalowi wytoczył gryfianin, który poczuł się urażony, gdy ktoś założył na "Naszej Klasie" fałszywy profil, w którym umieścił prawdziwe zdjęcie i dane personalne mężczyzny.

Mężczyzna dowiedział się o tym, gdy znajomi zaczęli do niego przychodzić z pretensjami, bo ktoś z tego profilu zaczął do nich rozsyłać wiele obraźliwych wiadomości. Mężczyzna poprosił osoby zarządzające portalem, aby szybko usunęły profil i wyjaśniły mu, jak to się stało, że ktoś bezkarnie mógł się za niego podszywać. Jednak profil funkcjonował na portalu jeszcze blisko półtora miesiąca.

Szefowie "Naszej Klasy" przekonywali w sądzie, że nie mogli szybciej zareagować, bo nie pozwalają na to procedury, które zaakceptował Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Gryfianin zażądał 50 tysięcy złotych złotych zadośćuczynienia i przeprosin na stronach "Naszej Klasy". Są zgodził się tylko na odszkodowanie w wysokości 5 tysięcy złotych. oraz przeprosiny w prasie.

Wyrok nie jest jednak prawomocny. Nie wiadomo, czy strony będą się od niego odwoływać, bo nie było ich na ogłoszeniu wyroku.

Jednak już teraz wiadomo, że jeśli się utrzyma, to może spowodować wiele innych pozwów, bo na stronach "Naszej Klasy" znajduje się wiele fałszywych profli, w tym osób publicznych i celebrytów.

źródło
Nietypowe rośliny przed sądem
m................e • 2009-07-23, 11:13








W samym centrum miasta, w klombach z kwiatami na wprost wejścia do budynku gdańskiego sądu, wyrosły konopie indyjskie. Nie były jednak samosiejką, ktoś o nie dbał - były wsparte na bambusowych tyczkach.

- Prawdopodobnie są to konopie indyjskie. W ramach prowadzonego dochodzenia roślina musi trafić jeszcze do ekspertyzy, która ostatecznie potwierdzi, czy mamy do czynienia z marihuaną - powiedziała w środę PAP rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Michalewska.

Roślinę sprawdził funkcjonariusz, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, i stwierdził, że wygląda ona identycznie jak konopie.

Policja przesłuchała pracownicę Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, która zajmuje się pielęgnacją zieleni przed gdańskim sądem. Kobieta zaprzeczyła, by wysiewała cokolwiek innego poza kwiatami. Policjanci usunęli już z kwietnika podejrzane rośliny. Teraz jej wysuszone części będą badane w laboratorium.

źródło:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=33875
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11338013,title,Przed-sadem-w-Gdansku-rosnie...-marihuana---zdjecia,gpage,3,img,11338015,galeria.html
Pierwszy raz widzę żeby uderzenie gazetą w głowę takie szkody przynosiło

Najlepszy komentarz (270 piw)
zukennuken3d • 2012-03-22, 12:05
ta pani chyba pracuje w sztabie szkoleniowym w wielkiej Barcelonie

Dialogi sądowe
Centurion • 2007-11-08, 21:02
Cytaty z amerykańskiej książki 'Disorder in the Court'.
To są autentyczne zdania, które padły w sądach - słowo w słowo. Nagrane i opublikowane przez reporterów sądowych.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Kiedy są Pana Urodziny?
O: 15. lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
O: Tak.
P: W jaki sposób się ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Może nam Pan podąć jakiś przykład czegoś co Pan zapomniał?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi się myli.
P: Jak długo on już z Panią mieszka ?
O: 45 lat.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Co powiedział Pani maź tamtego poranka, jak się Pani obudziła?
O: On powiedział: " gdzie ja jestem Cathy ?"
P: Dlaczego to Panią tak zdenerwowało ?
O: Ja mam na imię Susan.

--------------------------------------------------------------------------------

P: No wiec Panie Doktorze, czy to nie jest tak, ze jak człowiek we śnie umrze, to zauważy to dopiero jak się obudzi?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Pani najmłodszy syn, ten 25-letni, w jakim jest wieku?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Był Pan obecny przy tym, jak zrobiono Panu zdjęcie?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Poczęcie dziecka nastąpiło wiec 8 sierpnia?
O: Tak.
P: Co Pani w tym czasie robiła?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Ona miała troje dzieci, zgadza się?
O: Tak.
P: Ilu było chłopców?
O: Żadnego.
P: Były wiec jakieś dziewczynki?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyja śmiercią ?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Może Pani opisać ta osobę?
O: On był średniego wzrostu i miął brodę.
P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Panie Doktorze ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK?
Do której szkoły chodziłeś?
O: Słownie.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Przypomina sobie Pan o której zaczął Pan autopsje?
O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.
P: Czy Mr. Denningten był wtedy martwy?
O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuje na nim autopsji.

--------------------------------------------------------------------------------

P: Czy ma Pani kwalifikacje, aby oddać próbę moczu?

--------------------------------------------------------------------------------

P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie ?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, ze jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat!