Moja żona dziś w nocy pojechała do Warszawy na jakieś tam ważne wykłady. (400 km od domu ) Wraca jutro. Chciałbym wyjść z domu... Nie wyjdę bo zabrała obydwa komplety kluczy. Twierdzi że nie chcacy.
Ot takie tam z rana
Ot takie tam z rana
Najlepszy komentarz (216 piw)
wasiuu
• 2013-10-19, 8:31
Moja mama kiedyś pokłóciła się z ojcem i postanowiła porozumiewać się z nim tylko na piśmie. Wyjeżdżał akurat na 2dni służbowo i napisała mu, żeby zostawił pieniądze na zakupy. Odpisał "ile?" i pojechał w chuj:)