Typowo polska sytuacja - 2 pasy, wszyscy gnieżdżą się na prawym. Pocinasz lewym, ale zawsze trafi się jakiś zawistny janusz, jednak tym razem szeryf sam się zaorał.
Najlepszy komentarz (62 piw)
gurup
• 2019-09-07, 17:48
Ten gościu nie jest "szeryfem" tylko po prostu chciał się wpierdolić przed nagrywającego. A samo zaczepienie o tira wynika raczej z tego, że gościu na codzień jeździł innym samochodem i po prostu nie wyczuł odległości