Sam skonstruował trampolinę
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:06
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:20
#skok
Sam skonstruował trampolinę
Oblicz sumę IQ osobników widocznych na filmie
Myśleliście, że tytuł to taki żarcik?
Najlepszy komentarz (29 piw)
N................y
• 2020-08-05, 18:45
Jak widać można wskoczyć do basenu i nie zamoczyć włosów
Prawdopodobnie złamanie
Poruchać już nie porucha w te wakacje
Tym razem krótka droga od zabawy do szpitala
Jak widzę jak to zgrabnie dziewczynom wychodzi nigdy nie pozwolę mojej na ten rodzaj rozrywki na wakacjach.
Jak widzę jak to zgrabnie dziewczynom wychodzi nigdy nie pozwolę mojej na ten rodzaj rozrywki na wakacjach.
Najlepszy komentarz (71 piw)
Halman
• 2020-08-03, 16:24
Barnellini napisał/a:
Jak widzę jak to zgrabnie dziewczynom wychodzi nigdy nie pozwolę mojej na ten rodzaj rozrywki na wakacjach.
to się lewą ręka tylko będziesz trzymał liny?
Czyli jak awansować z dwóch kółek, na cztery
Młody wiedział gdzie stanąć
Najlepszy komentarz (29 piw)
Seavitia
• 2020-08-02, 23:52
Naprawde uwielbiam takie rodzinki, gdzie bachory pałetaja sie wszedzie, poza miejscami, gdzie być powinny. Chodnik z sasiadujaca sciezka rowwerowa? pierdolona rodzinka bedzie leźc cała szerokoascia, ewentualnie rozlozy sie z jakas psiapsioła plotkować na całej szerokośc (najczesciej jeszcze z wozkami i imitacja psa typu york na rozciaganej smyczy tkwiacego akurat idealnie po drugiej stronie - tak, że linka ze smyczy "zagradza" zarowno chodnik jak i sciezke)i i będą pretensje, ze chce sie przejechać. Inny typ - rodzinki na rowerkach hulajnogach czy chuj wie czym - też z problemem trzymania się jednej strony bo przeciez koniecznie MUSZa jechac obok siebie. Bachory puszczone luzem na sciazkach rowerowych "no bo przeciez na rowerze" kilkadziesiat metrow od mamuni, a to ze sciezka uczeszczana i malo kto jezdzi wolno? (+ jezdnia obok) a co debilke obchodzi, przecie jej "bombelek" tak pieknie jeździ cala szerokoscia sciezki. A najlepsza sytuacje miałam, gdy jadąc rowerem bodajze 4 letniego gówniaka połamałam - gówniak na ścieżce rowerowej - idealnie na zakręcie w taki sposob, ze ze strony z ktorej jechalam ni chuja nie było go widać, było za to widać "karyne" ze szczekajacym szczurem na smyczy, karyna pochlonieta pierdoleneiem przez telefon, szczur na srodku sciezki - no to trzeba ominac, a za zakretem bachor - bo pierdolona debilka wpadla na pomysl, by jej przychowek sobie kredą po asfalcie porysował - na jebanym zakręcie ścieżki rowerowej, która nawet z chodnikiem nie sasiadowała (taka specyficzna okolica, ze po jednej stronie ulicy jest tylko chodnik, po drugiej tylko sciezka - za to z prawdziwego zdarzenia, gdzie naprawde sie rozpedzic mozna...) . Uniknac gnojka nie było jak - w efekcie poza ogólnym potłuczeniem ręka mu trzasneła. Mamunia oczywiscie telefon na policje - i tąpęło ją wielkie zdziwko jak jeszcze poczwórny mandat zarobiła - jedno za niedopilnowanie bachora, drugi za obraze policji, trzeci - za znalezienie sie na sciezke rowerowej na ktorej jej w ogole nie powinno byc (ni chuja nie wiem na jakiej podstawie to wystawili), a czwarty - to juz czyst azlozliwosc byla - za brak kaganca u psa (gowno ryja darlo - podobnie jak debilka). I jeszcze kilkukrotnie sie upewniali, czy moj rower na pewno niezostal "kosztownie" uszkodzony. Fakt, że bachor nie winien, że ma debilke za matkę, jednak cóż - hodowany przez kretynke i tak w przyszlosci bedzie prezentowal podobny poziom....
Bardzo udany pokaz.
lepszy ostatni lot niż temperatura...