Jak dziś wyglądają niektóre miejsca, w których rozgrywały się tragiczne sceny I wojny światowej.
I. Krajobraz Verdun. Kratery i pagórki nie powstały naturalnie. To efekt milionów pocisków artyleryjskich i bomb, które przeorały ten teren. Pomiędzy pociskami pogrzebanych jest wiele tysięcy "zaginionych" żołnierzy. Spacerując po lasach można bez problemu natknąć się na małe kostki.
-> Reszta w komentarzach.
I. Krajobraz Verdun. Kratery i pagórki nie powstały naturalnie. To efekt milionów pocisków artyleryjskich i bomb, które przeorały ten teren. Pomiędzy pociskami pogrzebanych jest wiele tysięcy "zaginionych" żołnierzy. Spacerując po lasach można bez problemu natknąć się na małe kostki.
-> Reszta w komentarzach.
Twierdza Verdun była świadkiem heroicznej obrony. Do dziś widać ślady ostrzału. 700 tysięcy ofiar walki o kilka kilometrów kwadratowych.
II. Bitwa nad Sommą. Najbardziej krwawa bitwa wojny. Milion ofiar. Ślady po okopach zarośnięte trawą. Grób Edouard Ivaldi - ostatni nieruszony od czasów wojny z hełmem żołnierza, w którym zginął w 1917. Niemiecki podmurowany okop z zachowanym drutem kolczastym.
III. Passchendaele - Ypres. Gaz musztardowy i tysiące jego ofiar. Równie wiele żołnierzy pochłonęły zalane wodą leje. Skrajnie wykończeni, pod ciągłym ostrzałem szeregowcy tonęli starając się schronić podczas bezustannych szturmów. Ziemia ta wciąż jest bardzo błotnista, wciąż znajdowane są szczątki.
IV. Bitwa nad Marną. Pozostało wiele śladów tuneli. Kapliczki, szpitale znajdowały się głównie pod ziemią. Wciąż można dostrzec wydrapane podpisy żołnierzy - większość z nich ginęła w ciągu miesiąca.
V. Wogezy. Tu toczyły się walki na najwyższych wysokościach podczas wojny (w Alpach takich walk nie było). Lasy kryją wiele cmentarzy.
VI. Cambrai. Pierwsza prawdziwa bitwa czołgów w historii.
Enjoy.