18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:14
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#spalanie

Spalarnia gazu
Pietrrr • 2014-05-14, 13:41


Marzenie niejednego piromana.
Najlepszy komentarz (212 piw)
Jason-X • 2014-05-14, 14:28
i niech mi ktoś teraz kurwa powie, że moje auto ma duży wpływ na ocieplenie klimatu to mu zajebie ...
Odchudzanie na pełnej kurwie
BongMan • 2013-06-07, 19:04
Jak trzeba mieć najebane we łbie?

Cytat:


Dwudziestolatka z warszawskiej Pragi zmarła po kuracji dinitrofenolem (DNP) - śmiertelną trucizną - który zażywała, by schudnąć. Preparat kupiła przez internet, bo z jego dostępnością nie ma problemów, a fora kulturystyczne pełne są rad, jak go zażywać. - Przy gwałtownym spalaniu tłuszczu wytwarza się tak duża ilość ciepła, że organizm zaczyna się gotować - mówi prof. Zbigniew Fijałek.
- Córka zaczęła się źle czuć, brakowało jej powietrza i ciągle wychodziła z niej woda - mówi o ostatnich dniach przed śmiercią dwudziestolatki jej matka. - To wyglądało strasznie. Woda z niej parowała tak, jakby ktoś gdzieś żelazkiem dotykał. Bardzo się pociła, a przy tym nie mogła oddychać i czuła, że się dusi. To trwało kilka dni - dodaje matka, która zwróciła się do radia TOK FM z apelem, by ostrzec przed zażywaniem kapsułek z DNP. - Córka nie przyznała się, co brała. W szpitalu była jeden dzień. Poszła wieczorem, a nad ranem, 17 maja, zmarła. Zdrowa, normalna dziewczyna - podkreśla matka.

Nie wiedzieliśmy, co bierze. A ona mówiła, że wie, jak te leki stosować

Nie wiadomo, skąd u dwudziestolatki wzięła się obsesja odchudzania. Z relacji rodziny i przyjaciół wynika, że nie miała problemów z nadwagą, była wręcz szczupła. A mimo to stale się odchudzała.

- Nie mieliśmy pojęcia, co bierze. Twierdziła, że jakieś leki na kręgosłup, bo miała wcześniej kontuzje - wspomina jedna z przyjaciółek zmarłej dziewczyny. - Mówiła mi, że objawy po tych lekach są takie, że się poci, ma gorączkę, pije dużo wody, ale twierdziła, że wie, jak je stosować, bo brała te tabletki wcześniej - dodaje. O tym, że stan dwudziestolatki się pogarsza, znajomi dowiadywali się z SMS-ów. Pisała w nich: "Coś jest nie tak, temperatura mi skacze do 40 stopni", "Chyba nie dojadę do szpitala, padnę gdzieś po drodze", "W kółko mi gorąco, brakuje mi powietrza".

Dinitrofenol? To silny środek chemiczny, ale nie do spożycia! Specjalista jest przerażony

Dinitrofenol jest używany w przemyśle chemicznym (do produkcji barwników czy herbicydów), ale nie nadaje się do spożycia. - Ma szerokie zastosowanie, ale nie w medycynie. To, co może kusić: rzeczywiście błyskawicznie spala tłuszcz - mówi prof. Zbigniew Fijałek, dyrektor Narodowego Instytutu Leków. Tym, że ktoś zażywa DNP, jest przerażony. - Jeżeli zaczynamy bardzo gwałtownie spalać tłuszcz, to wytwarza się bardzo duża ilość ciepła. Jeśli tego ciepła nie możemy odprowadzić, to się po prostu gotujemy - opisuje działanie DNP prof. Fijałek. - Toksycznie działanie dinitrofenolu wzrasta wraz z dawką. Skuteczne są tylko dawki na granicy śmiertelnych - przestrzega specjalista.

Przesyłkę z 50 tabletkami po 100 mg dostarczył kurier. 9 dni przed śmiercią

- Sprawą śmierci kobiety, do której doszło w wyniku zażycia substancji o nazwie dinitrofenol i nielegalnego handlu DNP, zajmują się już warszawscy śledczy - potwierdza zapewnia prokurator Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury okręgowej. Dinitrofenol został użyty jako środek o działaniu odchudzającym - potwierdza pierwsze ustalenia śledztwa prokurator. - Bezpośrednią przyczyną była niewydolność krążeniowo-oddechowa, ale zarządziliśmy dodatkowe badania toksykologiczne - dodaje.

Na wyniki tych badań trzeba jeszcze czekać. Prokuratorzy jako dowód w sprawie zabezpieczyli też pigułki, które dziewczyna zażywała przed śmiercią.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, kupiła je 8 maja tego roku. Przesyłkę z opakowaniem 50 tabletek po 100 mg dostarczył kurier od anonimowego nadawcy. Przez kolejnych 8-9 dni dwudziestolatka połknęła aż 40 pigułek. 16 maja trafiła do szpitala na warszawskiej Pradze, ale lekarze niewiele mogli zrobić. O tym, co zażywała dwudziestolatka, lekarze dowiedzieli się podczas ostatniej próby reanimacji, kiedy przejrzeli jej rzeczy osobiste.

"DNP burner" - przez internet bez problemu

Internetowe fora kulturystyczne są pełne informacji i ostrzeżeń o działaniu DNP. Użytkownicy wymieniają się też radami, jak tę substancję stosować: "dawka ma być taka, aby było grzanie organizmu, jeden czuje przy 200 mg, a drugi przy 600" - czytamy.

Kto tą substancją handluje nie wiadomo. Ale preparat w kapsułkach można bez problemu kupić przez internet. Zamówienie złożone e-mailem, żadnych nazwisk, żadnych telefonów; kurier dostarcza przesyłkę pod wskazany adres, płaci się przy odbiorze. Koszt z przesyłką to około 160 zł za opakowanie.

Na opakowaniu zachęta dla odchudzających się: DNP burner.

Za handel substancjami niedopuszczonymi do użycia jako preparaty farmaceutyczne grozi do dwóch lata więzienia. A za nieumyślne spowodowanie śmierci - do 5 lat.

Przez rok - 60 przypadków śmierci po stosowaniu DNP

- To po prostu przerażające, że tego typu środki są używane przez młodych ludzi, a szczególnie młode kobiety jako preparaty na odchudzanie - podkreśla prof. Zbigniew Fijałek. - To igranie ze śmiercią - przestrzega. - DNP całkowicie zaburza metabolizm na poziomie komórkowym. Organizm głupieje. Zaczyna niesamowicie spalać wszystko co ma, a to prowadzi do bardzo silnego przegrzania organizmu. DNP powoduje uszkodzenia narządów wewnętrznych, udar mózgu, a przy dłuższym stosowaniu może prowadzić do powstawania nowotworów - wylicza skutki toksycznej diety prof. Zbigniew Fijałek. - Jeżeli zażywa to osoba drobna lub chuda, to szybciej odczuje te poważne działania niepożądane. To dlatego, że organizm takiego człowieka nie ma co spalać i spala własne tkanki, czym doprowadza do silnych uszkodzeń - wyjaśnia naukowiec.

Tylko w minionym roku na świecie odnotowano 60 przypadków śmierci po zażyciu pigułek na odchudzanie z DNP. Ostatni opisywały brytyjskie media w kwietniu po śmierci Sarah Houston, 23-letniej studentki medycyny. Preparat w medycynie próbowano stosować 80 lat temu. Lek został jednak wycofany z rynku, gdy lekarze uznali, że jest zbyt niebezpieczny dla ludzi.


tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14054174,20_latka_zmarla_po_zazyciu_toksyczneg...
Najlepszy komentarz (41 piw)
SperMan • 2013-06-07, 21:30
Tak się kończy napędzane przez media wzory ideałów dla kobiet oraz ogólnie utarty stereotyp przez zidiociałe społeczeństwo. Kobieta powinna wyglądać jak kobieta nie jak szkielet czy wieszak na ubrania reprezentowany przez modelki na wybiegu. To samo tyczy się mężczyzn: facet ma wyglądać jak facet a nie jak pizda.
Zamiast wyglądać zdrowo oraz co najważniejsze czuć się dobrze w swojej skórze, ludzie słuchają popierdolonych wzorów ideałów ile to kg powinno być. Naoglądają się później na wszechobecne zdjęcia z modelkami z zapadniętymi policzkami i nogami jak tyczki i później sami dążą do takich wymiarów, często nie zważając na zdrowie.
Trudno każdy jest kowalem własnego losu.
Spalanie magnezu na dłoni
R................Q • 2013-05-22, 14:45
Ciekawe zastosowanie pewnej substancji, która uodparnia na ogień. Magnez spala się w temperaturze 3000 stopni Celsjusza.
Najlepszy komentarz (74 piw)
FrasQs • 2013-05-22, 14:53
Cała Remiza musiała sie spuscić do tej michy a ten z najmniejszą fujarą musiał zamoczyc i podpalić sobie łape
W ciężarówce nastąpił wyciek oleju silnikowego z turbosprężarki do kolektora dolotowego skutkując ciągłym samozapłonem, nawet po przekręceniu kluczyka. Silnik działał dotąd aż przepalił prawie cały olej silnikowy i się zatarł. Całkiem ciekawy efekt. W waszych samochodach z silnikiem diesla też się to może stać, więc nie zaniedbujcie swoich aut.

Najlepszy komentarz (85 piw)
Z................z • 2013-04-19, 16:32
Już się niedawno w podobnym temacie wypowiedziałem:

A więc tak, czytając większość powyższych wypowiedzi nie tyle co się zaśmiałem, ale chwyciłem za głowę z niedowierzaniem. Postanowiłem zacytować, pogrupować i skomentować najciekawsze wypowiedzi w temacie. Podjąłem się tego gdyż prowadzę małą działalność transportową i wszystkie samochody (za wyjątkiem jednego, terenowego) mam z silnikiem o zapłonie samoczynnym i wszystkie ich naprawy, oraz czynności eksploatacyjne wykonuję sam. Jak widzimy, przeważają miłośnicy zapachu palonego sprzęgła, ale inne grupy też są ciekawe:

Miłośnicy robienia syfu olejem

harrownik napisał/a:



Witam wszystkich teoretyków, gimbazy i tych co się znają.
Miałem takie zdarzenie i duże szczęście, że przewód smarowania turbiny był na wierzchu. Rozje...ałem kluczem do koła. Silnik przeżył )



Nawet nie trzeba tego komentować, bałaganu musiało być przy tym co nie miara, a jest prostsze rozwiązanie, o czym poniżej.

kurwiduplo napisał/a:



A jakaś brecha i zajebać mocno w przewód zasilający turbinę przy śrubie (na 1 filmiku jest 4 cyl. 150KM, po wyszarpaniu zbiornika spryskiwaczy dostęp jakiś będzie), albo prościej przewód do intercoolera?



To samo co powyżej, ktoś ma się potem na tym oleju zabić?

Palacze sprzęgła

GranD napisał/a:



Tak jak napisali poprzednicy najlepszy rozwiązaniem jest wrzucenie najwyższego biegu oraz pozbawienie dostępu powietrza do silnika poprzez zatkanie kolektora dolotowego...



Może to dobre przy malutkim TDI od Volkswagena, spróbuj zdławić tak silnik 2,9 od Sprintera, a sprzęgło i prawdopodobnie dwumas będzie nadawało się tylko na złom.

vestar napisał/a:



jezeli masz manual to 5 puszczasz sprzeglo i dopiero hamulec, nie odwrotnie dekle



Pajoresko napisał/a:



zdusić na 5 biegu z hamulcem? pozdrawiam jak to pewnie automaty były :p



Są inne sposoby o czym za chwilę poniżej.

jakubczyk1985 napisał/a:



kolega miał tak w mazdzie 6.Udało mu się schmowac motor na 5 biegu i hebel w podłoge,ale sprzęgło umarło



mrmleee napisał/a:



jedynie 5 bieg i hamulce na maxa,albo zdusic gasnicą sniegową bo to przecierz CO2,no ale w samochodach tylko proszkowe są...



mare30ks napisał/a:



a ja slyszalem o jeszcze jednym, ale to go raczej trzeba stosowac razem z wrzuceniem biegu i hebla: zapchac dolot, czymkolwiek, szmata, kurtka, stanik dziewczyny czy co tam jest pod reka



Zapychanie stanikiem? Nie znam silnika dieslowskiego który byłby w stanie się mu się nie oprzeć.

reloop napisał/a:



Debile; do reakcji spalania potrzebne jest powietrze, wystarczy zatkać choćby ręką dolot powietrza, albo jak ktoś wyżej napisał: 5 bieg i na heble.



Mr Zakapior napisał/a:



mój diesel 2001 rok ma fabryczną klapkę gdzie kiedy komputer się nie zgadza z obrotami następuje odcięcie powietrza, koniec problemu

debil piszący - debile zatkać ręką jest debilem. Podciśnienie połamie łapę - nie próbować. Jedyna znana mi metoda to piątka ew szóstka i hamulec luba czekać do zatarcia lub gorzej zapalenia się silnika



Dziamian napisał/a:



a niedawno krzyczeli że renówki i francuskie silniki ta robią a jak widać w każdym modelu może to nastąpić, jedyna rada to żadne przerywanie kabli od układu paliwowego bo to olej jest paliwem wtedy a jedyne wyjście w przypadku manuala to 5tka ewentualnie niższy bieg w zależności od gustu i dusić kurwę aż nie zamilknie i tyle ale swoją drogą szkoda by mi było jak bym nie mógł zgasić swojego auta czy go zadusić i patrzyłbym jak nieuchronnie się serducho zajeżdża a inne "dzieci" śmieją się wokół...



Jak już ktoś wspomniał, jest wiele producentów części samochodowych, między innymi bardzo słabi francuscy. Za przykład niech tu posłuży francuska pompa wtryskowa marki Lucas w samochodzie Mercedes Benz W202 2.2D

Małe pojęcie o transporcie lądowym i silnikach o zapłonie samoczynnym.

4x4offroad napisał/a:



a zapłon? bez kluczyka chyba zgaśnie?



Twój nick sugeruje że masz pewne pojęcie o samochodach (w końcu, zieloni za offroad się nie zabierają) lecz niestety, wypowiedź burzy to wrażenie. Przy uszkodzonej turbinie silnik o zapłonie samoczynnym (a więc dzięki procesowi znanemu jako samozapłon) pracuje dzięki zasilaniu olejem smarującym który dostał się do kolektora ssącego, a nie napędowym.

SQT napisał/a:



A co z automatem ? Tam z biegami nie pokombinuję.



Są inne sposoby.

GranatPL napisał/a:



Najlepsze rozwiązanie to nie jeździć Dieslem jak pizda.



Oczywiście, musiał się pojawić jakiś gimbusi wannabe troll, któremu wydaje się że samochody ciężarowe czy dostawcze pracują na powietrze.

mihaueeek napisał/a:



Mam pytanie, czy po wyjęciu kluczyka nie odcina pradu do pompy paliwowej ? No chyba że jest mechaniczna. Nie wiem nie znam się prosze o normalną odpowiedz.



Problemem nie jest dopływ ON lecz smarowania.

Corey_09 napisał/a:



Najlepiej to kupić samochód z silnikiem benzynowym, wtedy takiego problemu nie spotkamy.



Jak opracują silniki niskoprężne o długim momencie przy niskich obrotach, wystarczający do spełnienia zadania jako silnik do samochodu ciężarowego, to wtedy możemy pogadać.

danielciagala napisał/a:



Zatrzymuje się to tak że trzeba urwać jakimś kluczem albo brechą przewody paliwowe. W starszych dieslach występował podobny problem jak sprężynka od regulatora obrotów się urywała i silnik zaczynał się "rozbiegać" Wtedy właśnie wyrywało się przewody paliwowe i silnik się dusił nim zdążył się zatrzeć.



Problemem nie jest dopływ ON.

bziktheblue napisał/a:



Możliwość pierwsza - nie jeździć na lotosie.
Możliwość druga - patrzeć i płakać, bo zatrzymać tego się nie da.

Dziękuję, dobranoc.



Olej nie ma tutaj nic do rzeczy, ważniejsza jest eksploatacja, jak już ktoś wyżej wspomniał, ludzie jeżdżą albo pizdowato, przez co łopatki o zmiennej geometrii w niektórych turbinach się zapieką, albo nie wystudzają turbiny. I tak, da się zatrzymać.

Zwykły idiota i powód dla którego sam wykonuję naprawy swoich samochodów, a nie powierzam ich w ręce polskich „mechaniorów”

masterstcs napisał/a:


Pracuję w serwisie samochodowym i z racji tego, że jest chuja do roboty to dałem do poczytania mechanikom wasze komentarze..szydera jest niezła..

Najbezpieczniejsza metoda wyłączenia silnika w tej sytuacji to odkręcenie przewodu dopływowego do filtra paliwa i natychmiast po zatrzymaniu silnika odpiąć klemy z akumulatora..

i wypierdalać..



Tego to nawet brakło mi sił skomentować, ale niestety, tak wygląda obecnie sytuacja z warsztatami samochodowymi w Polsce. Brakuje specjalistów z prawdziwego zdarzenia, są tylko skretyniałe mechaniory. To może coś dać przy wyżyłowanym współczesnym silniku produkcji chińsko”niemieckiej” czy francuskiej, ale przy 15 letnim dieslu 2900ccm Mercedesa, który pojedzie nawet na oleju po frytkach nie zadziała. Po za tym, co miałoby dać odpięcie klem od akumulatora? Rozumiem, przy niektórych współczesnych samochodach (ale nie zawsze, nawet w nowych), jest klapka zakrywająca dolot powietrza, ale nie wszystkie samochody to mają. Takie mamy szkoły, które kształcą debilów nie specjalistów. Młodzież podążą do zawodówek nie w celu rozwinięcia swojej wiedzy o samochodach, a z powodu świadomości nie poradzenia sobie w szkole średniej ze względu na swój imbecylizm. Podaj namiary na swój warsztat, niech każdy wie jakie miejsce omijać. PS. Skoro tacy ludzie jak Ty i Twoi mechanicy tam robią, to nie dziwię się że:
Cytat:

Pracuję w serwisie samochodowym i z racji tego, że jest chuja do roboty



A tak naprawdę jest bardzo prosty sposób zatrzymania pracy rozbiegniętego silnika. Wystarczy przerwać dopływ powietrza, nie trzeba go tłumić na biegu bo może skończyć się to dużymi kosztami, wystarczy odrobina wiedzy o pracy silnika z zapłonem samoczynnym, by nie narazić się na poważne straty. Sytuacja z sprzed paru miesięcy: W czasie rutynowego przeglądu jednego z moich samochodów, „awaryjnego” swoją drogą, nastąpiło rozszczelnienie turbiny i silnik zaczął się rozbiegać. Wystarczyło wziąć ciężki przedmiot który znajduje się pod ręką, w moim wypadku była to pompa wtryskowa I urwać dopływ powietrza do kolektora ssącego. Jeśli jest gdzieś on ukryty, to można celować w jakieś inne miejsce dopływu powietrza, nie potrzeba do tego wielkiej wiedzy mechanicznej, wystarczy podejść na 10 minut do samochodu, otworzyć maskę i prześledzić przebieg dopływu powietrza (oczywiście, profilaktycznie, przed zdarzeniem, bo gdy do tego dojdzie to już będzie za późno) i zatkać czymś szczelnym i w miarę wytrzymałym. Szalik czy stanik dziewczyny nie dadzą rady rozbiegniętemu do >7000 rpm silnikowi 2500ccm. W moim przypadku był to gumowy dywanik. Odrobinę go zassał i zaczął się dławić, po chwili zgasł. Oczywiście, jak jest się imbecylem czy pedałem to będzie się palić sprzęgło, zdejmować klemy czy rozbierać dziewczynę na ulicy do naga, ale są to sposoby które nie dadzą efektu, a jak dadzą, to wyjdzie to kosztem naprawy. A tego pana pracującego w warsztacie to poproszę o namiary, pogadałbym sobie z jego mechanikami.
Eksperyment
Pener • 2011-10-20, 5:47
Zdjęcie z lewej zrobione przed rozpoczęciem eksperymentu.

Pan Drew Manning, osobisty trener, przez pięć miesięcy wpierdalał wszystko na co miał ochotę. Jadł białe pieczywo, czipsy, mrożone obiady, żarcie z fast foodów i zapijał słodkimi napojami.
Udało mu się przytyć ~35kg, swój eksperyment nazwał Fit 2 Fat 2 Fit, teraz ma zamiar z powrotem wrócić do formy.
Dlaczego to zrobił?
Chciał zobaczyć jak to jest być grubym

A ja czasami wstrzymuje sikanie, bo nie chce mi się wstawać do kibla
Najlepszy komentarz (21 piw)
.................. • 2011-10-20, 9:30
brylant1412 napisał/a:

jeszcze niech zrobi eksperyment jak sie czuje gruby tłusty cwel gwałcony pod celą.



O_o Chciałbyś nam o czymś opowiedzieć?
Spalanie litu
BongMan • 2011-09-29, 11:32
W zwolnionym tempie. Polecam przewinąć do 1:37.
Jest pierdolnięcie!
rrdzony • 2010-11-01, 18:14
Magnez + kibel
Najlepszy komentarz (24 piw)
RastaMan • 2010-11-01, 21:01
później będą srali do wiadra...