- Wiesz synu co to jest prawdziwe szczęście?
- Nie wiem tato...
- Prawdziwe szczęście jest wtedy synu, kiedy siedzisz na kiblu, z d*py leci Ci kisiel, a w pobliżu widzisz końcówkę rolki papieru... I wtedy w panice zaczynasz otwierać wszystkie szafki w zasięgu ręki i znajdujesz jedną, cała, piękną, nieużywaną rolkę. Wtedy wiesz, że bd miał czystą dupę po wyjściu. To jest prawdziwe szczęście...
nie było itd...
- Nie wiem tato...
- Prawdziwe szczęście jest wtedy synu, kiedy siedzisz na kiblu, z d*py leci Ci kisiel, a w pobliżu widzisz końcówkę rolki papieru... I wtedy w panice zaczynasz otwierać wszystkie szafki w zasięgu ręki i znajdujesz jedną, cała, piękną, nieużywaną rolkę. Wtedy wiesz, że bd miał czystą dupę po wyjściu. To jest prawdziwe szczęście...
nie było itd...
Co to kurwa ma byc!? za duzo liter ma to slowo zeby je cale napisac do kurwy!?
nie ma piwa i huj do dupy! tak huj przez samo H i huj ci w dupe!