Niezbyt długo bo i po co? Stacja benzynowa w San Bernardino w ostatni sobotni wieczór...
Jakiś legalny lub nie meksykami wzionął ducha od ran postrzałowych bo bardziej cenił bycie tequila-burrito-kozakiem
Znajomi byli w Stanach jakieś 10lat temu na wycieczce i opowiadali że jak się zgubili i szukali drogi do hotelu to zapytali