18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:30
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-10-10, 16:26

#szkoła

Zdrowy rozsądek Jasia
MichaU • 2014-12-23, 10:44
Mama pyta Jasia:
- No i co tam było dzisiaj w szkole?
- Normalnie - odpowiada Jaś.
- A na religii?
- Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu.
- To powiedz mi jak to było.
- Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej.
Mama woła zdziwiona:
- Jasiu, pani wam to powiedziała?
- Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła.

 
Najlepszy komentarz (121 piw)
Raikiri73 • 2014-12-23, 11:40
-Czemu żydzi chodzili po pustyni przez 40lat?
-Bo jeden z nich zgubił 2 złote.

Całkiem spoko koleś

Najlepszy komentarz (103 piw)
wino666 • 2014-12-22, 22:03
kurwa gdyby u mnie na uczelni byli tacy wykladowcy to studia wygladalby calkiem inaczej... a tak banda starych komuchow niemajacych poczucia humoru pierdolaca od lata te same regolki...................... jeeeeeeeeeeeeeebac
Szkoła jąkałów
R................t • 2014-12-18, 7:40
Dddzieńnńnńń dodobryy, czyy to szszkołła dddla ją jąkałówww..?

Staary! po co ci szkoła, zajebiście się jąkasz.
petarda
PoloniaJuby • 2014-12-13, 23:21
Dzieciak odpala petardę w szkole.

Witam serdecznie sadolową społeczność.
Sadistica przeglądam już od kilku lat ale to będzie dopiero mój pierwszy (i zapewne ostatni) post. Do rzeczy;

Wczoraj mój brat pisał próbny egzamin gimnazjalny z Gównem i Operonem. A oto jedno z opowiadań i pytania do tekstu;

Szła do domu, jak zwykle w poniedziałkowe popołudnie obładowana stertą rysunków, teczek,kredek, farb. Jak zwykle też bardzo się spieszyła, chcąc zdążyć na kawałek „Alfa”. Zbiegła właśnie po niewielkich kamiennych schodach, gdy nagle potknęła się, straciła równowagę i… w ostatniej chwili ktoś ją podtrzymał. Oczywiście jej plastyczne akcesoria runęły na ziemię. Schyliła się, by je pozbierać. Jej „ratownik” zrobił to również. Nie zwróciła na niego w ogóle uwagi, pragnąc jak najszybciej uporać się z tym bałaganem. Widziała tylko fruwające papierzyska, które próbowała zręcznie ujarzmić. Dopiero gdy już ochłonęła i chciała grzecznie podziękować za pomoc, podniosła oczy i… oniemiała z wrażenia. Był czarny… Masum odprowadził ją pod sam dom, dźwigając część jej ekwipunku. Gdy minął bowiem pierwszy szok, Agata, przełamując opory, przedstawiła się i próbowała wydusić z siebie angielskie słowa podziękowania. Zupełnie bez sensu, bo chłopak mówił piękną polszczyzną. Zaczęli rozmawiać i tak gawędząc, dotarli pod jej drzwi. Żegnając się, Masum chwycił ją nagle za rękę i spytał, czy się jeszcze zobaczą. Zauważyła ten błysk w jego oczach, od którego każdej dziewczynie topnieje serce. Jednak jakąś wykrętną, zdawkową odpowiedzią ostudziła jego zapał. […] We wtorek rano znalazła pod drzwiami czerwoną różę z przypiętą karteczką, na której Masum prosił o spotkanie jeszcze dziś o siedemnastej pod trzema kasztanami w pobliskim parku. Agata powąchała kwiat, dotknęła płatków. Przypomniała sobie czarną dłoń Masuma, I te jego błyszczące oczy, ten cudowny uśmiech… Ale… ale przecież to Murzyn!” – otrząsnęła się, złamała różę i wrzuciła razem z zaproszeniem do kosza. Chłopak siedział pod trzema kasztanami prawie godzinę. Potem wstał i powoli poszedł do domu przez park. Przechodząc koło stawu […], w lustrze wody zobaczył swoją twarz… Cały wieczór Agata siedziała markotna w swoim pokoju, bezmyślnie gapiąc się w telewizor, w którym nadawano właśnie wiadomości. Myślała o sobie, o czarnym chłopaku, innych ludziach i całym podłym świecie. […] Przez głowę, jak obelga, przemknęło jej okrutne słowo: rasistka. „Ja…?” Wstała, podeszła do kosza na śmieci, wyciągnęła różę. Wygładziła płatki i przytuliła do twarzy. Do oczu napłynęły jej łzy. Następnego dnia, za kwadrans piąta, stała nieopodal trzech kasztanów i rwała listki z krzaków, kiedy właśnie zza drzew wyłoniła się […] postać. Agata podeszła do Masuma, chciała coś powiedzieć, usprawiedliwić się, lecz on położył jej palec na ustach. „Wszystko zrozumiał. Wszystko…?” – przestraszyła się własnych myśli. […] Nigdy by nie pomyślała, że czarny kolor może dla niej znaczyć tak wiele i… być bez znaczenia.

Zadanie 13. (0–1)
Agata zmieniła zdanie i spotkała się z Masumem, ponieważ
A. przypomniała sobie, że mu nie podziękowała za uratowanie przed upadkiem.
B. uświadomiła sobie niewłaściwe zachowanie wobec chłopca i postanowiła to zmienić.
C. dręczyły ją wyrzuty sumienia z powodu wyrzucenia róży.
D. nudziła się w domu, oglądając nieciekawe programy telewizyjne.

Zadanie 14. (0–1)
Ostatnie zdanie tekstu Trzy kasztany świadczy o tym, że Agata
A. pozostała obojętna wobec istniejącego problemu nietolerancji i uprzedzeń.
B. zainteresowała się Masumem ze względu na odmienny kolor skóry.
C. chciała udowodnić innym swoją odwagę, łamiąc utrwalone stereotypy.
D. uświadomiła sobie brak wpływu koloru skóry na relacje łączące ludzi.

Zadanie 15. (0–1)
Tekst Trzy kasztany można uznać za głos w dyskusji na temat nietolerancji wobec innych ludzi
ze względu na ich
A. pochodzenie.
B. narodowość.
C. rasę.
D. płeć.

Polecam cały arkusz do przeglądnięcia

W kontekście ostatnich wydarzeń w USA myślę, że może to być dobry temat na kolejny MaxNews

Jak się nie spodoba to wiadomo co z tym zrobić...
Najlepszy komentarz (52 piw)
premium122 • 2014-12-10, 12:42

Robienie wody z mozgu dzieciakom widze zaczyna sie w najlepsze.Grunt pod masowe osiedlanie sie obcych w Polsce trzeba robic u podstaw.
Bójka w szkole
~LegendarnyZiom • 2014-12-03, 11:48
Beat her ass!

Najlepszy komentarz (31 piw)
usu • 2014-12-03, 12:01
i jak tu nie nazywać ich zwierzętami jak w każdym z udziałem czarnuchów podczas bójki, drą ryja jak małpy w zoo ?
Nokaut
szymy • 2014-11-29, 3:16
Chciał poznęcać się nad słabszym, a został uśpiony.

Najlepszy komentarz (208 piw)
granat11 • 2014-11-29, 8:39
wkurwia mnie to frajerstwo co najpierw swojego "silniejszego" ziomka dopinguje, a później dre kape że "słabszy" ma go zostawić.