Tytuł jest niezwykle wymowny, ale nawet on nie oddaje w pełni tego co zaraz zobaczycie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
#tampony
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
PMS wiecznie żywy.
Najlepszy komentarz (155 piw)
tomino92
• 2015-01-17, 18:04
dobre dobre z humorem
filmik dla byłej
Najlepszy komentarz (60 piw)
nooq
• 2014-09-04, 11:03
Murzyn wrócił do korzeni wzioł dzide i biega wokół ogniska
Trochę inna interpretacja piosenki Perfect
Zmieniam imiona kumpli i miejsce wydarzeń, bo wiem, że zaglądają na sadola i mogę mieć później ciężko
Wyjechaliśmy na weekend (ja, Andrzej i Tomek) do innego miasta. Nazwijmy to miasto Awazsraw dla zmyły na dziki podryw!
Wpadliśmy do klubu, gdzie były same piękne dziewczyny i prawie zero facetów (wejście free tylko dla zgrabnych lasek, inne w iście sadolowym stylu nie przechodziły tzw. kontroli stoju). Istny raj! A zasada prosta. Kto pierwszy usmaży złotą rybkę, ten zostaje królem wszystkich jebaków. Nie chodzi oczywiście o zawody na serio, tylko o podkręcenie zabawy.
Idę więc zajmować stolik, a kumple wracają z baru z drinkami i… dwoma seksownymi lachonami. Pięć minut w klubie, a ja już jestem w tyle.
Andrzej już po czterdziestu minutach żegna się z nami, wychodząc z klubu ze swoją niewiastą. Cieszyliśmy się za niego z całego serca, ale jeszcze bardziej cieszyliśmy się, gdy wrócił po piętnastu minutach do klubu z obrzyganymi spodniami. Czym on ją poił - nie wiem, w każdym razie wieczór już był udany.
Ja natomiast wybierałem jedynie najpiękniejsze z najseksowniejszych kwiatów płci przeciwnej. Pierwszy kwiat jednak dał mi znać, że na pierwszej randce mogę podotykać co najwyżej jej ust i to tylko tych rozmieszczonych na głowie. Druga była podobna, a po trafieniu na kolejne dwie zakonnice wieczór dla mnie się skończył. Była już czwarta i już mi się nie chciało. Zresztą dla ubzdryngolonego Andrzeja wieczór też już dawno się skończył.
No ale został jeszcze Tomek the Undertaker! Zaproponował on seks już niemal każdej dziewczynie w klubie (a może nawet każdej) i gdy zacząłem robić sobie z niego jaja wybiegł z klubu, krzycząc że nie wróci bez zdobyczy. I faktycznie, po 15 minutach wraca z trzeźwą piękną dziewczyną, zagaja do niej, po czym oświadcza mi, że jedziemy we czwórkę na mieszkanie.
W tym miejscu trzeba wyjaśnić, że że zamiast wynajęcia wykwintnych hotelowych pokoi pożyczyłem od kumpla bezpłatnie jednopokojowe mieszkanie. Z jednym łóżkiem. I nie, nie mam Żydów w rodzinie, po prostu ustaliliśmy, że ten, kto nie wraca sam, ma jechać do hotelu.
Słysząc więc propozycję Tomka o powrocie na mieszkanie mówię mu, żeby brał hotel, bo niby gdzie zamierza użyć swego miecza namiętności? Nad naszymi głowami? Tomek jednak powiedział coś, co mnie po prostu wyjęło z butów: „Nie wezmę jej do hotelu, bo pomyśli, że chcę ją wyruchać”.
A niby kurwa do mieszkania to ona na szachy jedzie?
Przegrały wszystkie moje argumenty. Jedziemy więc taksówką na mieszkanie, aż raptem Tomek głosem Wilhelma Zdobywcy oznajmia taksówkarza, że ma kierować się do apteki całodobowej (pewnie uznał, że paczki kondomów to im nie starczy o piątej nad ranem). Stoi on długo ze swoją szachistką przy okienku drzwi do apteki, podchodzę więc do nich, żeby ich pośpieszyć.
Zauważam jednak, że ma on jakąś taką dziwną minę. Jakby miał kawałek gówna w buzi, ale udawał, że wszystko jest super. Patrzę, a aptekarz w tym momencie podaje lasce iście prawdziwy zestaw nimfomanki! Co takiego? Daje jej tampony o.b. i panadol extra!!
Nie powinienem był, ale płakałem przy nich ze śmiechu. Z trójki największych jebaków w tym województwie jeden był obrzygany, drugi stracił kasę na pojenie zakonnic, a trzeci wyrwał krwawiącego lachona, któremu zapłacił za tampony.
Na tym w sumie ten wieczór się skończył. Dla ciekawskich dodam, że Tomek i tak zabrał ją do mieszkania, nadal planując z nią seks (w kuchni), jednak gdy ta zobaczyła jak wygląda mieszkanie (syf nie do opisania) poprosiła o taksówkę i odjechała.
Wyjechaliśmy na weekend (ja, Andrzej i Tomek) do innego miasta. Nazwijmy to miasto Awazsraw dla zmyły na dziki podryw!
Wpadliśmy do klubu, gdzie były same piękne dziewczyny i prawie zero facetów (wejście free tylko dla zgrabnych lasek, inne w iście sadolowym stylu nie przechodziły tzw. kontroli stoju). Istny raj! A zasada prosta. Kto pierwszy usmaży złotą rybkę, ten zostaje królem wszystkich jebaków. Nie chodzi oczywiście o zawody na serio, tylko o podkręcenie zabawy.
Idę więc zajmować stolik, a kumple wracają z baru z drinkami i… dwoma seksownymi lachonami. Pięć minut w klubie, a ja już jestem w tyle.
Andrzej już po czterdziestu minutach żegna się z nami, wychodząc z klubu ze swoją niewiastą. Cieszyliśmy się za niego z całego serca, ale jeszcze bardziej cieszyliśmy się, gdy wrócił po piętnastu minutach do klubu z obrzyganymi spodniami. Czym on ją poił - nie wiem, w każdym razie wieczór już był udany.
Ja natomiast wybierałem jedynie najpiękniejsze z najseksowniejszych kwiatów płci przeciwnej. Pierwszy kwiat jednak dał mi znać, że na pierwszej randce mogę podotykać co najwyżej jej ust i to tylko tych rozmieszczonych na głowie. Druga była podobna, a po trafieniu na kolejne dwie zakonnice wieczór dla mnie się skończył. Była już czwarta i już mi się nie chciało. Zresztą dla ubzdryngolonego Andrzeja wieczór też już dawno się skończył.
No ale został jeszcze Tomek the Undertaker! Zaproponował on seks już niemal każdej dziewczynie w klubie (a może nawet każdej) i gdy zacząłem robić sobie z niego jaja wybiegł z klubu, krzycząc że nie wróci bez zdobyczy. I faktycznie, po 15 minutach wraca z trzeźwą piękną dziewczyną, zagaja do niej, po czym oświadcza mi, że jedziemy we czwórkę na mieszkanie.
W tym miejscu trzeba wyjaśnić, że że zamiast wynajęcia wykwintnych hotelowych pokoi pożyczyłem od kumpla bezpłatnie jednopokojowe mieszkanie. Z jednym łóżkiem. I nie, nie mam Żydów w rodzinie, po prostu ustaliliśmy, że ten, kto nie wraca sam, ma jechać do hotelu.
Słysząc więc propozycję Tomka o powrocie na mieszkanie mówię mu, żeby brał hotel, bo niby gdzie zamierza użyć swego miecza namiętności? Nad naszymi głowami? Tomek jednak powiedział coś, co mnie po prostu wyjęło z butów: „Nie wezmę jej do hotelu, bo pomyśli, że chcę ją wyruchać”.
A niby kurwa do mieszkania to ona na szachy jedzie?
Przegrały wszystkie moje argumenty. Jedziemy więc taksówką na mieszkanie, aż raptem Tomek głosem Wilhelma Zdobywcy oznajmia taksówkarza, że ma kierować się do apteki całodobowej (pewnie uznał, że paczki kondomów to im nie starczy o piątej nad ranem). Stoi on długo ze swoją szachistką przy okienku drzwi do apteki, podchodzę więc do nich, żeby ich pośpieszyć.
Zauważam jednak, że ma on jakąś taką dziwną minę. Jakby miał kawałek gówna w buzi, ale udawał, że wszystko jest super. Patrzę, a aptekarz w tym momencie podaje lasce iście prawdziwy zestaw nimfomanki! Co takiego? Daje jej tampony o.b. i panadol extra!!
Nie powinienem był, ale płakałem przy nich ze śmiechu. Z trójki największych jebaków w tym województwie jeden był obrzygany, drugi stracił kasę na pojenie zakonnic, a trzeci wyrwał krwawiącego lachona, któremu zapłacił za tampony.
Na tym w sumie ten wieczór się skończył. Dla ciekawskich dodam, że Tomek i tak zabrał ją do mieszkania, nadal planując z nią seks (w kuchni), jednak gdy ta zobaczyła jak wygląda mieszkanie (syf nie do opisania) poprosiła o taksówkę i odjechała.
Najlepszy komentarz (55 piw)
Roszp
• 2013-11-05, 16:07
Ja bym to opisał inaczej:
Trzech podwarszawskich frajerów wybrało się na melanż w stolicy. Na drinki, klub z płatnym wjazdem, taksówkę i hotel odkładali trzy miesiące. Cel: zaruchać. Nie udało się.
Historia jakich Warszawa zna wiele.
P.S.
Trzech podwarszawskich frajerów wybrało się na melanż w stolicy. Na drinki, klub z płatnym wjazdem, taksówkę i hotel odkładali trzy miesiące. Cel: zaruchać. Nie udało się.
Historia jakich Warszawa zna wiele.
P.S.
nelbox napisał/a:
na mieszkanie
Jak w temacie.
Uwaga! Brak cycków
Uwaga! Brak cycków
Czyli podrywanie przy pomocy różnych, interesujących przedmiotów. Dla leniwych akcja od 1:14.
Byłem na zakupach. Kupiłem korkociąg dla siebie i tampony dla żony. Takich oczu, jak u kasjerki, jeszcze nie widziałem.
Najlepszy komentarz (111 piw)
karolcba
• 2012-10-24, 2:49
Papierosy i Tampony
Facet wchodzi do apteki i przegląda polki z góry na dol.
Dostrzega do sprzedawczyni i zapytała się go o pomoc
Facet odpowiada ze szuka paczki z tamponami dla zony
Sprzedawczyni pokazuje mu półkę
Kilka minut później dostrzegł dużą paczkę z kulkami bawełnianymi i ze sznurkami, poszedł do kasy zapłacić
Zdziwiona sprzedawczyni powiedziała "Proszę Pana myślałam ze chce pan kupić tampony dla zony?"
On odpowiedział "Widzi panie, to jest tak jak było wczoraj, kiedy wysłałem zonę po paczkę papierosów do sklepu i wróciła do mnie z Tytoniem i tutkami do kręcenia ponieważ to jest wiele razy tańsze!
Wiec doszedłem do wniosku ze jeżeli ja muszę kręcić.... To ona tez!
Facet wchodzi do apteki i przegląda polki z góry na dol.
Dostrzega do sprzedawczyni i zapytała się go o pomoc
Facet odpowiada ze szuka paczki z tamponami dla zony
Sprzedawczyni pokazuje mu półkę
Kilka minut później dostrzegł dużą paczkę z kulkami bawełnianymi i ze sznurkami, poszedł do kasy zapłacić
Zdziwiona sprzedawczyni powiedziała "Proszę Pana myślałam ze chce pan kupić tampony dla zony?"
On odpowiedział "Widzi panie, to jest tak jak było wczoraj, kiedy wysłałem zonę po paczkę papierosów do sklepu i wróciła do mnie z Tytoniem i tutkami do kręcenia ponieważ to jest wiele razy tańsze!
Wiec doszedłem do wniosku ze jeżeli ja muszę kręcić.... To ona tez!
Dobra bajka w starym stylu
Najlepszy komentarz (58 piw)
Bendar
• 2011-12-07, 0:28
Moja reakcja:
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów