po dwóch latach batalii sądowej (za którą teraz nota bene powinni teraz zapłacić strażnicy miejscy z własnej kieszeni) niejaki Tatała został uniewinniony z zarzutu picia w miejscu publicznym.
Okazuje się, że w Polsce nie ma zakazu picia w miejscu publicznym!
Zakaz jest jedynie na ulicach, w parkach i na placach, a bulwar wiślany do takowych się nie zalicza (i jak mi się wydaje skwerek pod moim blokiem też nie! ). Tak więc chociaż wydawało się to przy obecnym rządzie nierealne doczekaliśmy się kurwa w końcu jakiejś dobrej zmiany!
metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,21552990,mozna-legalnie...
Okazuje się, że w Polsce nie ma zakazu picia w miejscu publicznym!
Zakaz jest jedynie na ulicach, w parkach i na placach, a bulwar wiślany do takowych się nie zalicza (i jak mi się wydaje skwerek pod moim blokiem też nie! ). Tak więc chociaż wydawało się to przy obecnym rządzie nierealne doczekaliśmy się kurwa w końcu jakiejś dobrej zmiany!
metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,21552990,mozna-legalnie...