#temperatura
Dla chcących się tam kiedyś zameldować - to hotel "Varginha" w Brazylii, na południu Minas.
Uważać na portiera/recepcjonistę.
Uwielbiam takich gości. Raz miałem sytuację pod klubem jak podpity łepek do mnie podskakiwał. Nie jestem jakimś kafarem 186cm i 86kg około, zbytnio sie nie wyróżniam i nie wyglądam na zadymiarza ale trenowałem 3 lata MMA i boks tajski plus sam boks jakiś rok. Oczywiście leszcz nie zdawał sobie sprawy, że raczej szans nie ma z tego co się zdawało wnosić nawet po tym jak podniósł ręce i widać było, że próbuje trzymać gardę nauczoną z filmów z jackie chanem ;p No efekt był taki, że oczywiście po namowach, żeby sobie darował zaczął machać łapami i szarżować jak Pan w czarnej kurtce na recepcji ale usiadł na dupie na 30 minut bo miał mocny ból wątroby, w którym pomogłem. I nawet koledzy, z którymi się bawił mieli z niego ostrą bekę, że usiadł jak piz**czka. KO na głowę nie boli.. Idzie się spać. Lepiej celować w wątrobę albo śledzionę
Wstawaj zesrałeś się ...
gdzieś u myjących się inaczej....
Prawa, lewa dłoń- kalibracja z powietrza.
Rechot w połowie filmiku wyciszony dla wrażliwych.
Jak nie pasuje to wyjebać
Okazuje się, że można dość dokładnie obliczyć temperaturę panującą w biblijnym niebie. Oprzyjmy się na zapisie z Księgi Izajasza 30, 26: "Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca będzie siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni." To znaczy, że Niebo otrzymuje z Księżyca tyle promieniowania cieplnego, ile Ziemia ze Słońca, a ze Słońca dodatkowo 7 razy więcej niż Ziemia ze Słońca, co razem daje wzrost 8-krotny.
Promieniowanie słoneczne ogrzewa Niebo lub Ziemię do momentu ustalenia się równowagi między emisją i absorbcją tego promieniowania. Wiemy, że w Niebie stosunek ten będzie 8 razy większy niż na Ziemi.
Dalej użyjemy dwóch praw fizyki dotyczących promieniowania cieplnego:
Prawo Kirchhoffa. Stosunek zdolności emisyjnej do zdolności absorpcyjnej jest taki sam dla wszystkich ciał o tej samej temperaturze i jest równy zdolności emisyjnej ciała doskonale czarnego w tej temperaturze.
Prawo Stefana-Boltzmana. Natężenie całkowitego promieniowania cieplnego emitowanego przez ciało doskonale czarne jest wprost proporcjonalne do czwartej potęgi jego temperatury bezwzględnej (czyli wyrażonej w kelwinach).
Temperatura Ziemi wynosi 300K, zatem natężenie promieniowania cieplnego emitowanego przez ciało doskonale czarne w tej temperaturze wynosi 3004 = 81·108.
Przy 8-krotnym wzroście tej wielkości i wyciągnięciu pierwiastka czwartego stopnia otrzymujemy temperaturę Nieba równą 505K, czyli 232°C. Uff, jak gorąco!
Nie ma wystarczających przesłanek do obliczenia dokładnej temperatury piekieł, chociaż w Apokalipsie św. Jana 21, 8 czytamy: A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i kłamców wszelakich udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. Jezioro płynnej siarki oznacza, że temperatura piekieł musi być wyższa niż temperatura topnienia siarki, czyli 115°C, ale nie może przekraczać temperatury wrzenia siarki, czyli 445°C. Zatem może się okazać, że w biblijnym piekle jest chłodniej niż w Niebie, choć równie dobrze może tam być dwa razy bardziej gorąco. "
źródło:
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów