Przychodzi facet do lekarza i skarży się na gorączkę.
Lekarz na to:
-Niech pan zdejmie spodnie, zmierzymy temperaturę.
-Ale czemu tak? Pyta zdziwiony pacjent.
-Bo ja mam tylko taki termometr do badania per rectum.
Zmierzyli
-Niedobrze, ma pan 38,5 stopnia.
-Hmm...no patrz pan, na dodatek w cieniu.
Lekarz na to:
-Niech pan zdejmie spodnie, zmierzymy temperaturę.
-Ale czemu tak? Pyta zdziwiony pacjent.
-Bo ja mam tylko taki termometr do badania per rectum.
Zmierzyli
-Niedobrze, ma pan 38,5 stopnia.
-Hmm...no patrz pan, na dodatek w cieniu.