#uczeń
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Szukalem, ale nie znalazlem:)
12-letnia uczennica ze szkoły w Stanach Zjednoczonych została wyprowadzona w kajdankach. Powód? Pomazała ławkę żółto-zielonym markerem. Teraz domaga się odszkodowania w wysokości miliona dolarów.
Do zdarzenia doszło w lutym w szkole w dzielnicy Queens w Nowym Jorku. Alexa Gonzales, czekając na swojego nauczyciela hiszpańskiego, pisała po ławce. - Kocham moich przyjaciół Abby and Faith. Lex tu była. 2.1.2010 - napisała na ławce żółto-zielonym mazakiem. Dorysowała też uśmiechniętą twarz.
Dziewczyna myślała, że w najgorszym wypadku jej występek może zakończyć się przymusowym czyszczeniem szkolnych ławek. Okazało się, że konsekwencje, które ją spotkały, były znacznie poważniejsze.
Nauczyciel wezwał do szkoły policję, która z budynku wyprowadziła 12-latkę w kajdankach. Zaprowadzono ją do komisariatu, gdzie spędziła kilka godzin.
- Zaczęłam płakać. Zrobiłam tylko dwa małe "gryzmoły". To można łatwo. Ale oni założyli mi kajdanki tłumacząc, że to jest konieczne - opowiadała potem uczennica.
Alexa, która ma jedną z lepszych frekwencji w szkole, od tego czasu nie wróciła na zajęcia.
Urzędnicy przyznali, że sposób zatrzymania 12-latki był błędem. - Zapoznajemy się z faktami. Na podstawie tego, co widziałem do tej pory, ta sytuacja nie powinna mieć miejsca - przyznał rzecznik miejskiego Wydziału Edukacji David Cantor.
- Nawet, gdy każe nam się kogoś aresztować, powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem - dodaje rzecznik policji Paul Browne.
Alexa jest nadal zawieszona w prawach ucznia. Nakazano jej osiem godzin prac społecznych oraz napisanie referatu nt. tego, co nauczyło ją zajście. Z pewnością wypracownaie będzie ciekawe, tym bardziej, że dziewczyna wraz ze swoją matką postanowiły pozwać nowojorską policję za straty moralne. Żądają miliona dolarów.
Źródło
To jednak dziwny naród jest...
W głowę
Pytanie z geografii po prostu pogrążyło piosenkarkę. Uwaga: stolicą jakiego europejskiego kraju jest Budapeszt?
Uczeń napisał poprawną odpowiedź w kilka sekund. Kellie przyznała: myślałam, że Europa jest krajem... Poza tym nie wiedziała, że istnieje coś takiego jak Budapeszt. Mało tego: po raz pierwszy usłyszała o takim kraju, jak Węgry.
Piątoklasista znokautował ją w pierwszej rundzie. I całkiem nieźle się przy tym bawił.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów