Sroga zima, podkrakowska wieś, czekamy z ojcem na przybycie księdza z jego ministrantami odzianymi w komeszki. Pragniemy posługi i poświęcenia niczym PO ponownej władzy.
Spytasz o pobudki? są trywialne - po wizycie duszpasterskiej mamy iść na ryby z przerębla łowione. W oczekiwaniu na kaganek oświaty i obrazek z maryjką szykujemy sprzęt, wiążemy haki, ostrzymy wiertło itp. Wszystko gotowe! czeka ułożone w kuchni na stole. Wpada czarny, zrobił czary mary, SKASOWAŁ KOPERTĘ, zostawił obrazek, spisał w kajecik uwagi i wychodząc zerknął do kuchni...
Xiadz: Ooo widzę akcesoria! biorą rybki w taka pogodę?
Tato: (bez zastanowienia) Proszęęę księdza w Polsce tylko ryby nie biorą...
Podejrzewam ze koperta go lekko przypaliła w kieszeni. Zmykał niczym diaboł przed święconą wodą.
bardzo proszę o wyrozumiałość orto nazi
Spytasz o pobudki? są trywialne - po wizycie duszpasterskiej mamy iść na ryby z przerębla łowione. W oczekiwaniu na kaganek oświaty i obrazek z maryjką szykujemy sprzęt, wiążemy haki, ostrzymy wiertło itp. Wszystko gotowe! czeka ułożone w kuchni na stole. Wpada czarny, zrobił czary mary, SKASOWAŁ KOPERTĘ, zostawił obrazek, spisał w kajecik uwagi i wychodząc zerknął do kuchni...
Xiadz: Ooo widzę akcesoria! biorą rybki w taka pogodę?
Tato: (bez zastanowienia) Proszęęę księdza w Polsce tylko ryby nie biorą...
Podejrzewam ze koperta go lekko przypaliła w kieszeni. Zmykał niczym diaboł przed święconą wodą.
bardzo proszę o wyrozumiałość orto nazi
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (31 piw)
Falsum
• 2014-11-13, 13:02
Problem nie w tym: kto bierze; lecz kto daje...