#wędkowanie

biorą skubane jak pojebane

"Good luck mate"

Gdy ryba nie bierze.

Z okazji tego , że ostatnio na portalu goszczą filmiki z tymi rybkami i od zawsze w cenie jest materiał własny to podzielę się z wami moją historią

na przełomie kwietnia i maja miałem okazje wybrać się do hameryki a dokładnie na flołrajdę do miejscowości Cape Coral

Z nieistotnych względów ziomek wynajął gościa , który zwał się kapitanem i za opłatą zabrał nas swoją łódka w miejsce gdzie mieliśmy łapać ryby zwane przez niego Jack'i i przy tym nieźle się pobawić



tak wyglądały te Jack'i,po około godzinie łapania facet stwierdził , że ma na łajbie 3 dorosłych facetów (a zwykle przyjeżdżają faceci z żonami) i ,że wykorzystamy je do przynęty na naprawdę duże ryby
na początku go wyśmialiśmy ale jak pokazał nam zdjęcia z poprzednich wypraw to uwierzyliśmy

na filmikach co prawda samej ryby nie widać ale trochę walki jest
Jeżeli chodzi o języki w jakich się posługujemy to wygląda to tak ,że ja jestem z polski ( ! ) ,drugi ziomek polak mieszkający w niemczech i trzeci pochodzi z Austrii wiec wygląda to troche komicznie
na końcu ostatniego filmiku słychać jak zareagowaliśmy jak zobaczyliśmy rybę






tyle z walki,fotki samej sztuki
niestety przepisy na wodach zabraniają wyciągania ryb nawet na łódkę wiec zdjęcia nie ukazują wielkości ryby
szacowana waga około 120 kg











dziękuję i mam nadzieję , że nie zlinczujecie

Film ściągnięty z profilu telewizji Pixel na Fb. Pokazuje, jak pięknie funkcjonuje kanalizacja na ulicach Otwocka po nawet najmniejszych opadach deszczu. Woda sięga kilkunastu centymetrów w niektórych miejscach, więc ludzie znajdują sobie alternatywny sposób do poruszania się.
Zresztą zobaczcie sami.





Film nie mój.
Prawa autorskie: Janusz D.

"Podczas 1 majowego wędkowania na Wiśle w Toruniu trafił mi się przyłów w postaci suma 2,05 metra. Moja pierwsza taka ryba na wędce i w dodatku szczęśliwie wyholowana. Piękna ryba wróciła oczywiście do rzeki... nawet gdyby był na nie sezon nie potrafił bym jej zabrać...

Podziękowanie dl kolegi Mariusza za nakręcenie materiału i pomoc przy podbieraniu."



..

- Cześć Zdzichu. Coś taki smutny?
- Bo gdy idę na ryby, to mój sąsiad przychodzi do mojej żony i ją dyma.
- A próbowałeś nie chodzić na ryby?
- Tak, ale wtedy ten skurwiel idzie z wędką i moje ryby odławia.

O wędkowaniu
Dziś obiecuję nie wrócę wcięty

czyli wędkowanie bez wędki.