#wiatry
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
W wolnym tłumaczeniu:
Zawsze pragnęłam aby mój Bobby przemówił do mnie z zaświatów i dał znać, że z nim wszystko w porządku. Ale nie spodziewałam się, że zrobi to w ten sposób.
Widzicie, wydaje mi się, że duch mojego Bobbyego jest uwięziony wewnątrz mnie i rozpaczliwie próbuje wydostać się na zewnątrz.
To trochę osobiste, więc spróbuję powiedzieć to tak delikatnie, jak to tylko możliwe.
Cierpię na okropne wzdęcia i kiedy uwalniam gazy, jest to dla mnie wielka ulga.
Pewnego dnia korzystając z toalety publicznej w "John Lewis" uwolniłam gazy i mogę przysiąc, że usłyszałam ciche słowa "Pomóż miii!" brzmiące nieco jak głos mojego Bobbyego.
Teraz jestem przekonana, że on znajduje się we mnie i prosi o uwolnienie. Z przerażenia boję się puszczać wiatry.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
(tego po termitach się nie spodziewałem)
hmmm... w skrucie to o co kaman bo nie chce mi sie tego czytac a i z angielskiego niestety geniuszem tez nie jestem ;/
W skrucie to powiem że z polskiego też nie jesteś geniuszem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów