1. Staszek złapał złotą rybkę. Ta, jak zwykle rzecze:
- Wypuść mnie błagam, a spełnię trzy Twoje życzenia. Pamiętaj jednak, że Twój sąsiad dostanie dwukrotnie więcej, niż ty.
- Nie ma problemu, złota rybko, mniejsza o sąsiada - cieszy się Staszek.
- Wybieraj więc - twoje pierwsze życzenie.
- Chcę najnowszego Mercedesa klasy S, pełne wyposażenie, najmocniejszy silnik - mówi Staszek.
I słowo staje się ciałem. Przed jego licha chatką pojawia się piękna limuzyna. Równocześnie przed jeszcze lichszym domostwem sąsiada nagle widzi dwa dokładnie tak wspaniałe auta, jak jego.
- Teraz czas na drugie życzenie - złota rybka ponagla
- Dobrze, w takim razie chcę najpiękniejszy dom w mieście, sześćset metrów kwadratowych, siedem sypialni, pięć łazienek, basen, kort tenisowy, wielki ogród...
I życzenie spełnia się w mgnieniu oka. Staszek przeciera oczy ze zdziwienia, cieszy się ogromnie, ale nagle kątem oka dostrzega piękną willę sąsiada. W zasadzie nie willę, tylko dwukrotnie większy od jego nowego domu wytworny pałac, znacznie większy, piękniejszy, niczym rezydencje najbogatszych ludzi świata...
- I ostatnie życzenie, drogi Franku, zastanów się dobrze - rzecze rybka
Franek myśli chwilę.
- Złota rybko - chcę oślepnąć na jedno oko....
2. Przychodzi Staszek do Franka, patrzy, a przy rozpadającej się chałupie stoi piękny kort tenisowy, a na nim grają Nadal z Federerem. Widownia, sędziowie, chłopcy do podawania piłek, kamery. Staszek własnym oczom nie wierzy.
- Ty, Franek, co jest grane, czy ja śnię? Skąd to wszystko tutaj?
- No nic, złapałem złotą rybkę.
- Jak to?
- Ano tak to, złapałem, poprosiłem o spełnienie jednego życzenia i mam.
- A nie mógłbyś mi przypadkiem mi jej pożyczyć?
- Nie ma sprawy, aczkolwiek wiesz - rybka co prawda złota, ale stara już chyba, nie gwarantuję sukcesu.
Staszek bierze jednak rybę, niesie w słoiku po ogórkach do domu i rzecze do niej: A teraz słuchaj - chcę kupę złota...
No i sru - całe mieszkanie zawalone kupą błota.
Wkurwiony Staszek wraca do kolegi z reklamacją, ten na to:
- A co ty, kurwa, myślałeś, że ja chcę wielkiego tenisa ?
- Wypuść mnie błagam, a spełnię trzy Twoje życzenia. Pamiętaj jednak, że Twój sąsiad dostanie dwukrotnie więcej, niż ty.
- Nie ma problemu, złota rybko, mniejsza o sąsiada - cieszy się Staszek.
- Wybieraj więc - twoje pierwsze życzenie.
- Chcę najnowszego Mercedesa klasy S, pełne wyposażenie, najmocniejszy silnik - mówi Staszek.
I słowo staje się ciałem. Przed jego licha chatką pojawia się piękna limuzyna. Równocześnie przed jeszcze lichszym domostwem sąsiada nagle widzi dwa dokładnie tak wspaniałe auta, jak jego.
- Teraz czas na drugie życzenie - złota rybka ponagla
- Dobrze, w takim razie chcę najpiękniejszy dom w mieście, sześćset metrów kwadratowych, siedem sypialni, pięć łazienek, basen, kort tenisowy, wielki ogród...
I życzenie spełnia się w mgnieniu oka. Staszek przeciera oczy ze zdziwienia, cieszy się ogromnie, ale nagle kątem oka dostrzega piękną willę sąsiada. W zasadzie nie willę, tylko dwukrotnie większy od jego nowego domu wytworny pałac, znacznie większy, piękniejszy, niczym rezydencje najbogatszych ludzi świata...
- I ostatnie życzenie, drogi Franku, zastanów się dobrze - rzecze rybka
Franek myśli chwilę.
- Złota rybko - chcę oślepnąć na jedno oko....
2. Przychodzi Staszek do Franka, patrzy, a przy rozpadającej się chałupie stoi piękny kort tenisowy, a na nim grają Nadal z Federerem. Widownia, sędziowie, chłopcy do podawania piłek, kamery. Staszek własnym oczom nie wierzy.
- Ty, Franek, co jest grane, czy ja śnię? Skąd to wszystko tutaj?
- No nic, złapałem złotą rybkę.
- Jak to?
- Ano tak to, złapałem, poprosiłem o spełnienie jednego życzenia i mam.
- A nie mógłbyś mi przypadkiem mi jej pożyczyć?
- Nie ma sprawy, aczkolwiek wiesz - rybka co prawda złota, ale stara już chyba, nie gwarantuję sukcesu.
Staszek bierze jednak rybę, niesie w słoiku po ogórkach do domu i rzecze do niej: A teraz słuchaj - chcę kupę złota...
No i sru - całe mieszkanie zawalone kupą błota.
Wkurwiony Staszek wraca do kolegi z reklamacją, ten na to:
- A co ty, kurwa, myślałeś, że ja chcę wielkiego tenisa ?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis