zabawy z kurczakami
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
#wietnam
Najlepszy komentarz (124 piw)
k................1
• 2015-08-01, 19:42
pewnie ma kutasa ale i tak się zakochałem
Temat dla ludzi ciekawych świata. Pierwsze dwa filmiki przypominają grę "Far Cry 4".
Reszta po rozwinięciu:
Reszta po rozwinięciu:
Kolejna część świetnej serii dokumentów podróżniczych o najciekawszych zakątkach świata.
Codzienność w Wietnamie oraz rys historyczny kraju.
Codzienność w Wietnamie oraz rys historyczny kraju.
Tam gdzie budzi się smok.
Żółtki wpierdalają robale podczas melanżu.
Ciekawe co zgryzają do wódki.
zajebane z cda.pl
Ciekawe co zgryzają do wódki.
zajebane z cda.pl
w którymś z odcinków Gordon wybrał się w podróż kulinarną do Wietnamu. Co go zaskoczyło tam to fakt, że za małe pieniądze można tam zjeść naprawdę świeże produkty oraz to, że nic się tam nie marnuje. Jedzą wszystko. Każdą część ciała każdego zwierzęcia.
Poniżej film z uczty z węża, gdzie podano smażony kręgosłup, jelita w sałatce, skórę jako chipsy oraz wnętrzności (w tym bijące serce węża) zanurzone w czymś mocniejszym. Serce jeszcze bije gdy je połyka. Z resztą zobaczcie sami.
Poniżej film z uczty z węża, gdzie podano smażony kręgosłup, jelita w sałatce, skórę jako chipsy oraz wnętrzności (w tym bijące serce węża) zanurzone w czymś mocniejszym. Serce jeszcze bije gdy je połyka. Z resztą zobaczcie sami.
W skrócie: dwóch uzbrojonych frajerów postanawia obrabować sklep. Nie zrobili jednak tzw. background check i nie wiedzieli, że właścicielem lokalu jest Barry Fixler, weteran wojenny z Wietnamu, były marines, autor kilku książek i założyciel fundacji pomagającej rannym żołnierzom - nie było opcji by dał się obrabować.
Jeden z napastników dostaje kulę w klatę i rdzeń kręgowy, drugi zdążył spierdolić, ale i tak wpadł
Jeden z napastników dostaje kulę w klatę i rdzeń kręgowy, drugi zdążył spierdolić, ale i tak wpadł
Najlepszy komentarz (35 piw)
kaktus83
• 2014-11-10, 16:09
Pomimo mojej niechęci do hamburgerów, cenię ich prawo, za to że można bronić siebie, swoją rodzinę, interes bez większych konsekwencji i rozkminek typu czy przekroczyłem obronę konieczną czy jeszcze nie. W Polsce musisz dać się zabić a i tak prawo nigdy nie jest po twojej stronie.
Karmienie rybek hodowlanych (chyba) na jakimś tam skośnookim ranczo...
Najlepszy komentarz (34 piw)
Smutas
• 2014-09-11, 20:25
Ciekawe ilu sadoli by zamiast butelki ze smoczkiem swojego fiutka tam podstawiło?
Jak przesadzisz z "podróżami", to wietnamski, uliczny MONAR ci pomoże...
Najlepszy komentarz (47 piw)
Duch
• 2014-08-23, 14:56
Tak zwana "krakowska resuscytacja"
to jest prawdziwa zabawa