18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:31
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#wozek

Mlody superman
malinovyNR • 2017-08-28, 23:53
Wpadłem tylko to tu zostawić . Podobno jest jakiś filmik, gdzie opisano cala historia z tego cosplay'u ale nie mogę go odnaleźć

BTW mial ojciec fantazje

Najlepszy komentarz (70 piw)
GlassEdi • 2017-08-29, 0:51
@up byłeś w dupie swojego starego?
Nie zdążyła uciec...



reupload wczorajszego tematu użytkownika liones - filmik został usunięty z YT
Najlepszy komentarz (109 piw)
mutant • 2014-08-25, 9:48
Kierowca auta z kamerką zachował się bardzo amatorsko wysiadł z auta z jakimś termosem czy chuj wie z czym zamiast z kamerką i nie nagrał pozostałości po rodzinie.

Ech miejmy nadzieje, że ktoś z ludzi po prawej stronie naprawił jego błąd.

Dla sapaczy powiem krótko jak mnie ktoś pierdolnie autem to mam nadzieje, że zostanę nagrany ku chwale sadola
Inwalidzka riposta :D
robaluch • 2013-11-28, 17:09
Sytuacja dosłownie sprzed pięciu minut

Mieszkam w akademiku, w Zielonej Górze i moim współlokatorem jest karzełek. Jego wcześniejszym współlokatorem (na którego miejsce ja wskoczyłem) był Marek - chłopak na wózku inwalidzkim.
Przyjechał do nas dzisiaj w odwiedziny i jak zwykle atmosfera zielona się zrobiła

W pewnym momencie wywiązał się dialog:
J - ja, M - Marek

M: może byśmy poszli na fajeczkę ?
J: No to co tak siedzisz? Wstawaj i nie pierdol! <przypominam, Marek jest na wózku sparaliżowany od pasa w dół>
M: Nie mogę! Bo ciągle bronię się przed wojskiem.

Czyli wieczór pozytywnie rozpoczęty ;D
Najlepszy komentarz (258 piw)
C................e • 2013-11-28, 17:17
Co to za akademik? Karzeł, inwalida, kim Ty jesteś?
Spacerek...
Donaldek • 2013-07-02, 12:14
Mama zmęczona długim spacerem ale całe szczęście że tatuś taki pomocny...
Najlepszy komentarz (32 piw)
M................i • 2013-07-02, 12:43
Masz prawo pójść z tym nagraniem na policję i donieść o tym zdarzeniu, a nawet obowiązek. Uważam ze lepiej będzie dzieciakowi(bo takie małe dzieci adoptują od razu) w rodzinie zastępczej niż u bandy pijaków.

borisklinga napisał/a:

ehh znów ślunski ta patologia -hanysy
szkoda dzieciaka tylko,



Wywalaj gorolu, bo ci boloków nabija!
Gorole tylko by siedziały i kamerowały, hanys na policajów by zawołał.
Szambem ugasili pożar wózka widłowego
e................n • 2013-06-19, 17:27


Na ul. Bartyckiej zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce dotarli strażacy, z pomocą właścicielowi pojazdu ruszyła ekipa szambiarki.

Do tej niecodziennej akcji pracowników wywozu nieczystości doszło w środę przed południem na ul. Bartyckiej 12a. – Zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce przyjechała straż pożarna, ogień ugasiła ekipa, która w pobliżu akurat wyciągała szambo do beczkowozu - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechała straż pożarna. - Strażacy odcięli instalację i sprawdzili, czy nic się już nie pali - dodaje Marcinczak.

Nikomu nic się nie stało. Właściciel pojazdu, mimo ogromnego fetoru, podziękował za sprawną akcję i uratowanie wózka ekipie szambiarki

W sumie to nie wiem czy wolałbym żeby mi auto spłonęło czy lepiej żeby było zalane gównem.

Zajebane z tvn24
Najlepszy komentarz (40 piw)
rockface123 • 2013-06-19, 17:33
mieszane uczucia, gdy ktoś ugasi twój pojazd gównem
Skok z wózka
eL_AdameK • 2011-07-02, 3:29
Wymierzone perfekt
Najlepszy komentarz (22 piw)
Karol Strasburger • 2011-07-02, 12:32
Oj pamiętam takie wygłupy za młodu, tyle że nie było wózków sklepowych i trzeba było z saletry petardy robić.

A jak jesteśmy przy wózkach, to może kawał:

Siedzi pijany facet w barze i myśli sobie:
- Mam już dość, idę do domu.
Próbuje wstać, ale upada. Myśli:
- Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy.
Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów upada. Myśli:
- Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję.
Wspina się na murek, ale znowu upada. W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do
domu. Starając się nie budzić żony, wślizguje się do łóżka. Rano żona budzi go wymówkami:
- Piłeś?!
- Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
- Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał twój wózek inwalidzki.
krejzi inwalida
chrap • 2010-11-11, 2:20
ratuje sklep
Najlepszy komentarz (49 piw)
Kamelizotto • 2010-11-11, 10:14
Kurwa, swoje zrobił, a na wózek już nikt mu wejść nie pomoże ^^ .