Mieszkanie kolegi po pożarze, podobno od zostawionej ładowarki w kontakcie. Nikomu nie życzę, blok 10 piętrowy, pożar na 3 piętrze i cała klatka czarna, smród który pozostaje na długo. Mieszkanie nie było ubezpieczone do wartości odtworzeniowej więc na wiele nie starczyło i do tej pory nie jest skończone. Łapcie link do zrzutki zrzutka.pl/hgpcfx
Ubezpieczajcie się bo nikt nie zna dnia ani godziny a zawsze jakiś grosz się przyda (o ile oczywiście łaskawy ubezpieczyciel zechce wypłacić)
Zdjęcia własne
Ubezpieczajcie się bo nikt nie zna dnia ani godziny a zawsze jakiś grosz się przyda (o ile oczywiście łaskawy ubezpieczyciel zechce wypłacić)
Zdjęcia własne