Zbliża się doroczny szkolny bal przebierańców. Ojciec martwi się, bo trzy lata temu jego syn przebrał się za Kopciuszka,rok później za Królewnę Śnieżkę,a rok temu za Śpiącą Królewnę. Tymczasem, podchodzi do niego syn i pyta:
-Tato,kupisz mi na bal miecz?
-Tak.
-A tarczę?
-Z przyjemnością synu!
-A zbroję?
-Chętnie! A za kogo się przebierasz?
-Za Xenę.
-Tato,kupisz mi na bal miecz?
-Tak.
-A tarczę?
-Z przyjemnością synu!
-A zbroję?
-Chętnie! A za kogo się przebierasz?
-Za Xenę.