Przychodzi stały bywalec do burdelu.Od progu wrzuca burdel mamie:
-macie coś dla mnie specjalnego??przerobiłem już wszystko co mieliście w cenniku,żadnych rewelacji!
-wie pan co,jest nowa pozycja w naszym cenniku,mianowicie "chińska czapa"
-co pani pierdoli??!!chińska czapa??a cóż to?nigdy o tym nie słyszałem...
-w sumie to sama nie wiem co to jest,mamy nową dziewczynę ,Xiou z chin i powiedziała żeby to wpisać
-dobra kurwa,biorę!
Facet udał się na piętro.Po 5 minutach do burdel mamy dochodzi przeraźliwy krzyk,zaraz też ten sam klient spierdala z lokalu trzymając się za zakrwawionego wacka.
Burdel mama wchodzi na górę do pokoju Xiou żeby wybadać sprawę.
- coś Ty mu zrobiła??
-no to co zamówił,chińską czapę....
-a jak ta chińska czapa wygląda??
-jak to jak......żołądź do buzi,napletek na głowę......
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis