18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 10:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 38 minut temu

#zdrada

Skurwysyn
BongMan • 2011-01-26, 12:02
Wpada mąż do mieszkania i od progu krzyczy:
- Ooo, zdradziecka bladzio! Wszystko się wydało! Wiem, że mnie zdradzasz! Gdzie ten bydlak???
- Ja nic nie wiem…
- Synek – mówi ojciec do Jasia – pomóż znaleźć skurwysyna!
Jasio, zaglądając pod łóżko:
- Panie sąsiad, skurwysyna Pan nie widziałeś?
Babcia
kemiol141 • 2011-01-05, 23:06
Żona dowiaduje się że mąż zdradza ją z jej babcią.Więc żona pyta, dlaczego z taką starą kurwą ? Mąż odpowiada ze lubi gdy go trzyma za chuja, żona dodaje że też może mu potrzymać, na to mąż odpowiada:
-Ale babci tak fajnie się ręce trzęsą
Piston u Białego
Szamil Basajew • 2010-12-24, 16:25
On jest poetą po prostu

Najlepszy komentarz (52 piw)
z................u • 2010-12-24, 20:24
@up Napiprojekt niezawodny jak zawsze.
00.05 - bazarek pierdoli to wszystko, żabą wyleci
00.09 - po cholewki pika wypchał to
00.13 - Kasza zakaszle zaraz
00.22 - Stalin czy nie?
00.27 - Do domu chodz
00.38 - Chcesz się przekonać, Artu di tu wyłamie drzwi,
Zdołowany facet
shaqqy • 2010-12-11, 18:51
Do baru wszedł zdołowany facet i z miejsca poprosił o poczwórna porcję whisky. Gdy tylko barman skończył go nalewać, powiedział:
- Duża ilość jak na tak mocny drink, czy coś się stało?
- Tak... przyłapałem moją żonę z moim najlepszym przyjacielem.
- Wow, nic dziwnego, że chce pan mocnego drinka.
Facet szybko opróżnił zawartość szklanki, po czym barman nalał drugiego takiego samego kielicha i powiedział:
- Masz, na koszt firmy. Powiesz co było dalej?
- Podszedłem do suki popatrzyłem prosto w oczy i powiedziałem:"Między nami wszystko skończone! Pakuj swoje rzeczy, a od jutra ma cię tu nie być i nigdy do mnie nie wracaj!"
- Rozumiem... a co z twoim przyjacielem?
- Podszedłem do niego, spojrzałem mu głęboko w oczy i powiedziałem:"Zły pies!"
Zdrada na świecie
b................n • 2010-12-08, 22:57
Co mówią kobiety różnych narodowości, gdy je mąż przyłapie w łóżku z innym mężczyzną?
Angielka: - James, to ty? Dlaczego mnie nie uprzedziłeś że dzisiaj wrócisz wcześniej do domu?
Francuzka: - Jean, to ty? Chodź do nas, będzie ciekawiej.
Hiszpanka: - Juan, to ty? Nie dziw się, ale mój apetyt jest większy od twoich możliwości.
Niemka: - Hans, to ty? Bo widzisz, tak długo nie wracałeś i nudziłam się.
Żydówka: - Icek, to ty? Ach, co ty sobie teraz o mnie pomyślisz?
Włoszka: - Giacomo, to ty? Wiesz, jak teraz trudno wyżyć z pensji.
Rosjanka: - Iwan, to ty? Zabij mnie, rozpustnicę!
Polka: - Janku, to ty? To z kim ja leżę w łóżku?
Dzisiaj miał być drugi dzień wesela. Historia prawdziwa.

Wczoraj 02-10-2010. Sobota.

Pojechałem do swojej znajomej jako osoba towarzysząca dla mojej koleżanki na ślub i wesele.

Zaczęło się o godzinie 9.00 rano. Wszyscy goście pani młodej już stoją przy jej domu. Czekają na przyjazd pana młodego i starosty. Bo jak nakazuje tradycja śląska (nie wiem czy wszędzie), pan młody musi wykupić panią młodą za pomocą starostów, którzy są licytatorami w tej zabawnie przedstawionej aukcji.

bla bla bla,,, koniec.

Pani młoda sprzedana za buta, garść miedziaków, platynową kolię, 10 par kluczyków samochodowych i wino marki wino. Błogosławieństwo rodziców bla bla bla.. (tak mi sie już w głowie kotłuje o rosole). Jedziemy do kościoła. Ślub, ksiądz: "Czy Ty[..]? - tak " razy dwa. Ciągle myślę o rosole i roladzie na obiad już mi burczy w brzuchu. Wychodzi piękna para młoda szczęśliwa sypią miedziakami i ryżem WOOOOOOOOW. Standard.

Przyjechaliśmy na sale. Uroczyste przywitanie. Szampan trzaskanie kieliszków. Pan młody sprząta. Tylko powiększa dziurę w brzuchu a na rosół czekamy. Orkiestra na przywitanie jeszcze sto lat. Życzenia i prezenety. I w końcu siadamy do stołu uffff.....

Obrałem strategiczne miejsce z koleżanką, ale wszyscy jeszcze nie siedzą. Talerze na stołach.

I TERAZ NAJWAŻNIEJSZE.

Pan młody bierze mikrofon i prosi grzecznie w pełnej powadze, aby wszyscy zajęli miejsca. Dziadkowie, babcie, ciocie, wujaszki, koledzy, koleżanki, ksiądz proboszcz, orkiestra, kelnerkim, kucharze i pozostali goście z rodziny Pana młodego i Pani młodej zasiedli przy stołach (około 120 osób). Gdy krzątanina się skończyła padły słowa młodego do mikrofonu:

"Dziekuję wszystkim za przybycie życzenia i prezenty. Mam dla Was małą niespodziankę schowaną pod każdym talerzem. Proszę o sprawdzenie kopert pod talerzami."

Głęboka cisza. I wszyscy podnoszą talerze. Ja też. Wyciągam koperty, a tam dziewczyna naga siedząca na nagim młodzieńcu. 3 zdjęcia. Rózni goscie mieli inne pozy. Pan młody konczy:

"Dowiedziałem się miesiąc temu, że moja XXXXXX mnie zdradza z tym panem na zdjeciu. Postanowilem w dowód zawodu milosnego to sfotografować i pokazać Wam wszystkim. Nie chciałem odwoływać przyjecia bo i tak jest zaplacone. Inaczej byscie mi nie uwierzyli i byłbym najgorszy gdybym nagle zerwał zwiazek tuz przed weselem. Ksiadz proboszcz mam nadzieje, unieważni małżenstwo, skoro jest jeszcze nie skonsumowane. Dziekuje wszystkim. Wy zostancie i bawcie się. Zdjęcia zachowajcie na pamiątkę."

Wszytkim kopara opadła! Pani młoda się popłakała i jak to baba musiała strzelić młodego w twarz. Takich wyuzdanych zdjęć to bym sie nie spodziewal. Drugim szokiem było to, że PANEM ZDRAJCĄ był kuzyn pana młodego. Rosół zjadłem. Flaszkę dostałem. o 22.00 "impreza" sie zakonczyla. Dzisiaj mial byc drugi dzien wesela, ale nie ma.

* nie podaję nazwisk, miejscowości, prawdziwej daty itp.

** sytuacja w 100% prawdziwa

*** stało się to nie dalej niż w poprzednim kwartale

**** może i ktos z Was był na tym weselu

źródło : wykop.pl/ramka/484537/dzisiaj-mial-byc-drugi-dzien-zabawy-historia-prawdziwa/
Najlepszy komentarz (45 piw)
marna • 2010-10-03, 22:39
chrzescijanin napisał/a:

To najpierw było na wykopie czy gdzie?



no na weselu to najpierw było
U psychiatry:
-Panie doktorze odnoszę wrażenie, że meble do mnie mówią
-A czym się to objawia?
-Kiedy śpię z żoną słyszę jak szafa mówi "Jak myślisz usnął ?"
Żona mu odpowiada "Tak śpi"
Szafa: "To ja spadam"
A ja na to, gdzie, jeszcze cię nie spłaciłem!
Najlepszy komentarz (21 piw)
okanslig • 2010-09-11, 13:42
Gdy nam ktos taki kawal opowiada to jest wlasnie moment w ktorym dmuchamy przez nos jesli chcemy byc grzeczni