18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:24
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-16, 1:00
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-14, 22:12

#zniszczenia

Tyle przestrzeni...
Salieri16000 • 2020-11-10, 14:14
...a oni się zderzyli:



Pilot i pasażer zginęli po zderzeniu się w powietrzu dwóch helikopterów Guimbal Cabri G2 z tej samej firmy, których czterech członków załogi odbywało szkolenie lotnicze. Obie maszyny wystartowały z lotniska Sultan Abdul Aziz Shah w Kuala Lumpur, kierując się do Genting Sempah a zderzyły się 38 kilometrów od lotniska docelowego.

Jeden z helikopterów spadł spiralnie i rozbił się, ale drugi zdołał odzyskać kontrolę i awaryjnie wylądować na terenie szkoły. Przerażeni mieszkańcy wezwali służby ratunkowe, które pospieszyły na miejsce katastrofy w poszukiwaniu ocalałych, jednak wśród wraków znaleźli ciała byłego oficera Królewskiej Marynarki Wojennej Malezji Mohameda Sabri Baharoma (lat 56) i Mohda Irfana Fikri Mohameda Rawiego (44).

Były dyrektor wykonawczy grupy Malaysia Airlines Datuk Ahmad Jauhari (66 lat) i Tan Chai Eian (lat 51) znajdowali się w helikopterze, któremu udało się bezpiecznie wylądować.

Oficer Ampang Jaya, zastępca dowódcy okręgu policji Mohamada Farouka Eshy, powiedział, że natychmiastowo wszczęto dochodzenie w sprawie katastrofy.

Poniżej poglądowe zdjęcie helikoptera Guimbal Cabri G2:

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Film przesłany przez zbuntowaną Libijską Armię Narodową (LNA) generała Khalify Haftara przedstawia „eksterminację” syryjskich najemników zatrudnionych przez libijski rząd tymczasowego porozumienia narodowego (GNA).

Wideo zostało zarejestrowane kamerą na hełmie, noszonym przez jednego z najemników GNA. Materiał został później odzyskany i przesłany przez LNA. To, co faktycznie dzieje się w filmie, nie jest łatwe do zrozumienia. LNA chciałoby, abyśmy uwierzyli, że wystrzelony RPG wybuchł w zatłoczonym korytarzu, co w sumie jest możliwe...

Śmiało od 1:15, choć dla lepszego wczucia się w atmosferę proponuję od 00:20:



Można również wziąć pod uwagę, że jeden z najemników nieumyślnie zdetonował jakiś rodzaj materiału wybuchowego- pociski RPG mają zasięg uzbrojenia się kilkanaście metrów, a nagranie z następstw wydaje się pokazywać wszystkie głowice wciąż załadowane w widocznych wyrzutniach.

Jednak pozostali ocalali wydają się dość przekonani, że był to atak LNA i zaczynają odpowiadać ogniem, po czym próbują opuścić obszar...
Trzech farciarzy
Salieri16000 • 2020-11-04, 1:43
Atakiem azerskich dronów (źródło podaje o wykorzystaniu dwóch dronów TB-2), tym razem padł armeński system rakietowy BM-30 Smercz (ros. БМ-30 Смерч, pol. "tornado", kod NATO BRAU 9K58), który atakował infrastrukturę cywilną w Barda we wschodnim Azerbejdżanie, niedaleko Górskiego Karabachu.



Dokładność tego systemu rakietowego jest 2-3 razy wyższa od analogicznych systemów zachodnich. Bateria złożona z 6 wyrzutni jest w stanie zatrzymać marsz dywizji zmechanizowanej.

Armenia na początku konfliktu posiadała tylko 6 szt tych wyrzutni... Poniżej; armeńskie wyrzutnie BM-30 Smerch na paradzie w Erewaniu (kwiecień 2017):



Dane taktyczno-techniczne wyrzutni produkowanej przez Zjednoczenie Naukowo-Produkcyjne "STOP":

- Kaliber: 300 mm
- Liczba prowadnic: 12
- Masa: 43,7 t
- Długość: 12,37 m
- Szerokość: 3,05 m
- Wysokość: 3,05 m
- Moc silnika: 390 kW
- Zasięg pojazdu: 850 km
- Zasięg rakiet min. 20 km max. 90km (w zależności od rodzaju pocisków)
- Powierzchnia rażenia: 300 - 1 100m² (w zależności od rodzaju pocisków)
- Kąt podniesienia: 55°
- Czas przejścia do gotowości: 3 min.
- Czas oddania pełnej salwy: 38 sek.
- Prędkość maksymalna 60 km/h
- Załoga: 4 osoby
Właściciel Tesli jechał wiejską drogą, gdy jedno z kół nadjeżdżającej ciężarówki odpadło. Minęła tylko sekunda, zanim masywna opona z impetem zmasakrowała przód elektrycznego sedana. Nikt nie został ranny:

Górski Karabach to terytorium Azerbejdżanu okupowane przez Armenię. Po wojnie o Górski Karabach w latach 1988-1994 między Armenią a Azerbejdżanem, w której Azerbejdżan przegrał, Armenia zajęła dodatkowe 9% terytorium Azerbejdżanu poza enklawą Górskiego Karabachu.

Od zakończenia wojny, przez ostatnie 26 lat, Armenia ignorowała rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ 822, 853, 874 i 884, wzywające Armenię do odstąpienia od dalszej okupacji Azerbejdżanu. Armenia mogła sobie pozwolić na takie ignoranckie zachowanie, ponieważ stała za tym Rosja.

Jednak do 2020 roku sytuacja się zmieniła. Bliski sojusznik Azerbejdżanu, Turcja, z rozwijającą się gospodarką i nowoczesną armią, stał się jednym z głównych graczy w regionie. Zniszczenie rosyjskich systemów obrony powietrznej przez tureckie drony w Syrii i Libii nie tylko upokorzyło Rosję, ale w ciągu zaledwie kilku dni zmieniło bieg wojen w tych krajach.

Teraz drony Bayraktar TB2 (tureckiej produkcji) pomagają Azerbejdżanowi odzyskać kontrolę nad jego terytoriami, niszcząc armeński sprzęt wyprodukowany jeszcze w Związku Radzieckim a dostarczony przez Rosję.

Najlepszy komentarz (27 piw)
cuurniprime • 2020-10-16, 16:25
No i chuj, bardziej mnie ciekawi po co z tą propagandą wyjeżdżasz na sadola.
Wideo, nakręcone w mieście Ganzhou w prowincji Jiangxi 4 października, pokazuje biały samochód zjeżdżający ze swojego pasa i uderzający czołowo w autokar z 33 pasażerami.

Pijany kierowca niestety przeżył po tym, jak jego samochód został zniszczony przez autokar na drodze w południowych Chinach.

Na zdjęciach widoczny jest rozerwany bok białego samochodu, i kierowca imieniem Wu, który utknął w pojeździe. Po uwolnieniu z wraku, Wu został wysłany do szpitala na leczenie, gdyż doznał kilku złamań, ale nie był w stanie zagrożenia życia. Dwie osoby w autobusie odniosły drobne obrażenia. Sprawa jest dalej badana.

Materiał video z ataków, znajduje się pod tekstem...

Górski Karabach to obszar leżący w sercu regionu Kaukazu Południowego. Do niedawna określano to miejsce mianem Zakaukazia. Była to perspektywa rosyjska, spojrzenie z północy na Armenię, Azerbejdżan i Gruzję. Wbrew pozorom znaczenie strategiczne Górskiego Karabachu nie jest zbyt wielkie. To peryferyjny obszar górski, położony z dala od większych metropolii i ważnych szlaków komunikacyjnych. Jego znaczenie wynika raczej z historii i znaczenia symbolicznego dla Azerów i Ormian.

Te czynniki doprowadziły do krwawego konfliktu tych narodów, którego apogeum przypadło na początek lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Spór narastał od 1988 r. Wówczas doszło do pierwszych lokalnych starć. Wygnania dotknęły przedstawicieli obu narodów zamieszkujących obie republiki sowieckie. Konflikt o Karabach miał więc swoje reperkusje dla całego obszaru Armenii i Azerbejdżanu. Obecnie obserwujemy kolejną odsłonę tego sporu.

Wojna, która wybuchła tuż po rozpadzie Związku Sowieckiego, nie była pierwszym krwawym konfliktem, którego stawką był Górski Karabach. Po rozpadzie Imperium Rosyjskiego na Kaukazie Południowym powstały niepodległe państwa. Górski Karabach stał się pograniczem Armenii i Azerbejdżanu, który był niezwykle ważny symbolicznie dla obu narodów. Şuşa, po ormiańsku Szuszi, to dawna stolica Górskiego Karabachu. Przez wiele wieków była zamieszkiwana przez przedstawicieli obu narodów i oba narody do dziś roszczą sobie prawa do jej posiadania. Na początku XX wieku doszło tam do krwawych czystek etnicznych, w których wyniku Azerowie wypędzili z miasta miejscowych Ormian. Na początku lat dziewięćdziesiątych Ormianie „zrewanżowali się” wypędzeniami Azerów. Przez lata zabytkowa część miasta wyglądała jak „miasto duchów”. W tym roku władze nieuznawanej przez społeczność międzynarodową Republiki Górnego Karabachu zdecydowały się na przeniesienie stolicy ze Stepanakertu do Szuszy. Był to kolejny czynnik emocjonalny, który doprowadził do obecnej eskalacji konfliktu.

Kwestia Górskiego Karabachu nierozerwalnie wiąże się z tradycjami państwowości Ormian i Azerów. W starożytności i wczesnym średniowieczu Królestwo Armenii rozciągało się na wielkim obszarze Kaukazu i części Azji Mniejszej, którą Turcy nazywają Wschodnią Turcją, a Ormianie Zachodnią Armenią. Również Górski Karabach był częścią tego państwa. Później region dostał się pod panowanie Persji. Drugim pretendentem do władania tym miejscem było Imperium Osmańskie. Jego ambicją było zdobycie kontroli nad Kaukazem Południowym. Ormianie w Górskim Karabachu utrzymali własne małe księstewka wasalne, uzależnione od Persji. W wyniku rozbicia dzielnicowego Persji, które wydarzyło się w XVIII wieku, na Kaukazie powstało wiele muzułmańskich państw rządzonych przez turkijskich (azerskich) władców. Jeden z najważniejszych chanatów obejmował Karabach. Z tego punktu widzenia Karabach jest kolebką państwowości azerbejdżańskiej, niezależnej od Persji. Na początku XIX wieku Karabach został podbity przez Imperium Rosyjskie.

Można powiedzieć, że nowoczesny nacjonalizm zrodził współczesny konflikt o Górski Karabach. Wcześniej to terytorium, niezależnie od tego, kto sprawował nad nim kontrolę – ormiańscy melikowie czy azerscy chanowie – miało charakter wieloetniczny i wieloreligijny. Tamtejsze społeczności żyły we względnej symbiozie. Zdarzające się konflikty były powodowane sprzecznymi interesami osiadłych ormiańskich rolników i muzułmańskimi plemionami kurdyjskimi oraz turkijskimi, które trudniły się wypasem bydła. Nie były to spory narodowościowe lub religijne. Te pojawiły się dopiero na początku XX wieku, wraz ze współczesnymi nacjonalizmami. Oba narody posiadały już swoje partie i organizacje społeczne, dążące do uzyskania autonomii w ramach imperium, a po 1917 r. zbudowania własnych państw narodowych. Oczywiście na powstanie tego konfliktu wpływały również inne czynniki, m.in. gospodarcze. Ormianie zasiedlali duże ośrodki miejskie w Azerbejdżanie. Na początku XX wieku w ich rękach znajdowało się wiele przedsiębiorstw zajmujących się handlem lub wydobyciem i przetwórstwem ropy naftowej. Azerowie byli znacznie biedniejsi. Ten konflikt przybrał więc także charakter klasowy, a to sprzyjało jego zaostrzeniu i przybraniu bardzo krwawego oblicza.

W kontekście współczesnej odsłony tego konfliktu często pojawia się opinia, że jedyną sojuszniczką Armenii jest Rosja. Czy można powiedzieć, że to „przyjaźń z przymusu”, wynikająca jedynie z zagrożenia ze strony Turcji?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Stosunki rosyjsko-ormiańskie mają wiele wymiarów. Najprostszą odpowiedzią na tak postawione pytanie jest przypomnienie, że Ormianie w pewnym sensie zawdzięczają Rosjanom swoją państwowość. Imperium carskie stało się dla tego narodu swego rodzaju azylem. W tym czasie w Turcji rozpoczynał się proces kształtowania nowoczesnego nacjonalizmu, początkowo osmańskiego, a później młodotureckiego. Oba te ruchy były wrogie wobec nacjonalizmu ormiańskiego i idei powstania państwa narodowego. Już w końcu XIX wieku we wschodniej Anatolii dochodziło do pogromów Ormian. Kulminacją tych wydarzeń było przeprowadzone przez Turków masowe ludobójstwo Ormian w 1915 r. W jego rezultacie większość Ormian zamieszkujących Turcję zostało wymordowanych lub musiało uciekać. Rosja była więc dla Ormian schronieniem.

W Związku Sowieckim zamieszkiwali we „własnej” republice, która powstała na gruzach niepodległej Republiki Armenii istniejącej w latach 1918–1921. Rzadko pamięta się jednak, że to rosyjscy bolszewicy współpracujący z Turkami Mustafy Kemala Atatürka doprowadzili do pogrzebania pierwszej ormiańskiej niepodległości. Stosunek Ormian do Rosji nie jest zatem jednoznaczny. Pamięta się nie tylko pozytywne epizody historii, lecz i rozczarowania jej postawą. Również w Rosji stosunek do Armenii jest ambiwalentny. Wielu przedstawicieli elit intelektualnych jest do niej nastawionych pozytywnie. Liczni uważają jednak, że należy popierać azerskie dążenia do odtworzenia integralności terytorialnej.

W ostatnich dekadach, kiedy wpływy państw zachodnich na Kaukazie Południowym były coraz silniejsze i tamtejsze narody fascynował model społeczeństw europejskich, była szansa na pokojowe rozwiązania tego sporu. Wówczas oba narody widziałyby korzyści z pojednania. Owe zyski z pokoju byłyby olbrzymie. Otwarcie granic i szlaków transportowych byłoby wielkim impulsem dla rozwoju gospodarczego. Jednak od blisko dekady rola Unii Europejskiej i USA w tym regionie słabnie. Na ten proces wpływa także Turcja, która do niedawna była bliska zachodowi, a obecnie odcina się od dotychczasowych więzi partnerstwa. Dzisiejsza sytuacja nie sprzyja rozwiązaniom pokojowym także ze względu na postawę Rosji. Moskwa zawsze dążyła do zachowania status quo, czyli sytuacji tlącego się, zamrożonego konfliktu. W ten sposób Rosja mogła wpływać na Baku i Erewań i w ten sposób realizować własne interesy. Rosja ma dziś własne, bardziej palące problemy, m.in. sytuację na Białorusi. Być może to jedna z przyczyn względnej neutralności lub obojętności wobec sytuacji na Południowym Kaukazie. Według jednej z hipotez Władimir Putin dał prezydentowi Ilhamowi Alijewowi zielone światło do działań mających na celu odbicie Górskiego Karabachu. Rządzący od 2019 r. premier Armenii Nikol Paszinian doszedł do władzy dzięki tzw. kolorowej rewolucji. Tego rodzaju przewroty polityczne zawsze budzą na Kremlu ogromną niechęć. Być może Putin wskazuje Paszinianowi jego miejsce.

Azerskie MON opublikowało filmy z ataków na armeńskich żołnierzy i ich sprzęt:



Sąsiad się wyprowadził
Barnellini • 2020-10-01, 23:43
Krajobraz jak po bitwie. Oglądać do końca. Dom sąsiada w całej okazałości

Najlepszy komentarz (28 piw)
Salieri16000 • 2020-10-02, 1:04
"Odkręciła gaz, nie zapukał nikt na czas..."
Karma
~_Yarko_ • 2020-09-03, 10:30
Pretensje do demonstrantów BLM o to, że splądrowali jej sklep w czasie gdy ona " po godzinach" popierając ich demonstrowała razem z nimi.

Najlepszy komentarz (84 piw)
Kostor • 2020-09-03, 11:37
Skoro popiera BLM to rowniez popiera przemoc i niszczenie/okradanie sklepow. Nie moze miec pretensji teraz. hipokrytka jebana
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem