#śmiertelne
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kierowca i 12-latek zmarli na skutek obrażeń...
Kierowca stracił kontrolę nad SUV'em, ściął latarnię przecinając wyspę oddzielającą kierunki ruchu i wpadł na przeciwległy pas zabijając kierowcę skuterka...
W tym wybuchu gazu, który miał miejsce pół roku temu zginął strażak i pięć innych osób, a 10 kolejnych ofiar hospitalizowano.
Ujęcie z drugiej kamery na: reakcję policjantów i latające odłamki od 00:58:
Mówią też, że sierżant Ron Yates próbował zakuć Kana w kajdanki, gdy ten wyciągnął pistolet.
Rzecznik policji powiedział, że na miejscu byli także oficerowie Taylor Mills i Jared Jones, którzy pomagali w aresztowaniu.
Mówi się, że incydent jest badany, a dowody zostaną przedłożone do biura prokuratora okręgowego w Muskogee, aby dokonać przeglądu.
...ale trzeba przyznać, że ładnie pierdolnął W filmiku zaraz po nagraniu wypadku są też zdjęcia z jego miejsca - niewiele z tego pierdzikółka zostało
Wczesną nocą na drodze wojewódzkiej 977 niemal na pograniczu Moszczenicy i Łużnej (powiat gorlicki, woj. małopolskie) doszło do tragicznego w skutkach zderzenia samochodów. Na miejscu śmierć poniosły trzy osoby, dwie w stanie ciężkim odtransportowano do szpitala.
Kilka minut przed godziną 23 w ciągu drogi wojewódzkiej 977 na wysokości przysiółka Podlesie w Łużnej czołowo zderzyły się ze sobą dwa auta osobowe, jadąca od strony Łużnej Skoda i Honda. Siła uderzenia była ogromna. Przody obu pojazdów uległy kompletnemu zniszczeniu, a siła uderzenia była na tyle duża, że z jednego z aut wyrwane zostały elementy nagłośnienia, które porozrzucane leżały w promieniu kilku metrów od pojazdu.
Skodą podróżowało 5 osób, spośród których 14-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu. Hondą jechało trzech młodych mężczyzn. Dwóch z nich, 20-letni kierowca i 21-letni pasażer zginęli na miejscu. Pozostałe pięć osób uczestniczące w zdarzeniu, w tym 6-letnia dziewczynka, trafiły do gorlickiego szpitala i pozostają pod opieką lekarzy.
źródło: gorlice24
jak za mocne, to na harda proszę
miał 14 lat czyli był gimbusem, także żadna strata jutro zrucha się nowego człowieka
No popatrz, Ty masz 21 i też gadasz jak gimbus.
Ciebie zruchamy.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów