Kanadyjski wolontariusz, Vern, który był świadkiem strzału „żołnierzy”, rzekł: „po tym jak żołnierze opuścili dach, poszedłem do konfrontacji z nimi pytając czemu otworzyli ogień. Jeden z nich powiedział, że jest tym który strzelił i że jest dumny z tego co zrobił. Następnie zapytał mnie czy zrobię mu zdjęcie.”
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:40
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:23
2. to jest wojna, nie ma w tym nic nadzwyczjanego
3. co on robil na dachu? jakbym codzinnie widzial naloty i ostrzal to bym sie nie wystawial
4. dlaczego zolniez ma nie byc dumny z tego ze trafil? to jest kurwa jego zawod. ma rozkaz zeby walic do wszystkich ktorzy pojawia sie na dachu i go wykonuje.
5. jak sie ten kanadyjczyk nie godzi na takie cos i tak bardzo lubi konfrontacje to niech stanie po stronie palestyny
6. jak wiemy za wszystkim stoja zydzi(cos w tym jest) a to czyni ich nietykalnymi wobec opini swiata
skonczylem dziekuje