Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:34
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47
Tajemnice zamku Książ
Zagłoba • 2012-12-08, 21:47
Jestem trochę zdziwiony, że nie ma tutaj jeszcze żadnego artykułu tyczącego się powyższego zamku. Do dziś tajemnicą pozostają roboty prowadzone na jego terenie. Chciałbym (może nie osobiście ), przybliżyć temat. Na początek kilka faktów:

Książ (niem. Fürstenstein) – zespół rezydencjalny znajdujący się w Wałbrzychu w dzielnicy Książ, na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego, wchodzi także w skład Szlaku Zamków Piastowskich. Obejmuje trzeci co do wielkości zamek w Polsce (po zamku w Malborku i Zamku Królewskim na Wawelu). Jego niewielka część, w tym znajdujący się w części centralnej zamek piastowski, jest udostępniona zwiedzającym. Zespół zamkowy stanowi administracyjnie część miasta Wałbrzych

W 1941 roku władze III Rzeszy przejęły zamek, a Organizacja Todt przystąpiła do przekształcania zamku w siedzibę stanu. Przed głównym portalem wydrążono szyb windowy głębokości 50 metrów.

Po drugiej wojnie światowej Książ znalazł się w granicach Polski. Został zdewastowany przez stacjonujące w nim wojska radzieckie. W 1956 roku rozpoczęto prace renowacyjne.

Całkiem nieźle tajemnice tego zamku zostały opisane w programie pt. "Sensacje XX wieku" pana Wołoszańskiego. Nie jest to może wszystko, ale na początek w sam raz .

Cz. 1


Cz.2


Relacja bezpośredniego świadka budowy tuneli (fragment artykułu ze strony www.ksiaz.eu)

" (...) w podziemiach Książa znajdujemy do dziś liczne ślady wskazujące ewidentnie na celowe zablokowanie ciągów tunelowych, a także górnych i dolnych kondygnacji. To co nam pozostawili Niemcy, to zaledwie przedsionek do właściwej części inwestycji. Zwrócił na to uwagę świadek o niepodważalnej renomie, a mianowicie sam Jan Weiss, były więzień filii KL Gross Rosen w Książu, któremu udało się uniknąć zagłady i schronić w Ameryce. W kwietniu 1985 roku zwiedził podziemia Książa i stwierdził, że 26 lutego 1945 roku „żaden z chodników nie był obetonowany”. Weiss wchodząc do podziemi powiedział, że nie widać dużej komory, która znajdowała się po prawej stronie naprzeciw bocznego korytarza, w tym miejscu jest teraz obetonowana ściana. Idąc dalej powiedział, „że coś mu się w układzie tych korytarzy nie zgadza, były jeszcze inne, których teraz nie widać”. Informacje Weissa były publikowane w książkach i prasie. Trudno wątpić w ich wiarygodność, skoro pochodzą od bezpośredniego świadka. Przedsiębiorstwo Robót Górniczych w Wałbrzychu dokonało odwiertu w betonie na ok. 1.20 m., ale wiertło „udusiło się” i wtedy roboty przerwano. Trudno zrozumieć decyzję o zaprzestaniu wierceń, bo mogło to być typowe zakleszczenie się wiertła w dotarciu do stalowej belki, co pozwala sądzić, że dalej za tą ścianą jest sztolnia. Górnicy chcieli kontynuować wiercenia, ale decyzja była jednoznaczna, roboty więc przerwano. Istnienie innych korytarzy i komór potwierdzają widoczne zamurowania w tunelach i biegnące poziomo pod sufitem rury utopione w betonowych ścianach na końcu tuneli. Rozmiar rur i materiał, z którego są wykonane, świadczą o ich przeznaczeniu do celów produkcyjnych."

Mam nadzieję, że temat się spodoba i da początek ciekawej dyskusji. Jakby co, postaram się jeszcze coś dodać w komentarzach .
Zgłoś
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
Zagłoba 2012-12-09, 20:21
Niestety, taka jest mentalność rządzących . Niestety, nic nie wskazuje na to, żeby coś miało się zmienić. A szkoda, bo z tego rejonu można by zrobić naprawdę ciekawe miejsce dla turystów. Wystarczy tylko chcieć . Podobnie z Mazurami - wprowadzić przepisy mające na celu zapobiegać zasyfianiu jezior, zatrudnić ludzi do sprzątnięcia całego gówna, które przez te lata zdążyło się nagromadzić i spróbować rozreklamować. Wynikałoby z tego wiele korzyści - nowe miejsca pracy oraz dochód z turystów zagranicznych. No, ale przecież łatwiej zwiększyć znów podatki .
Zgłoś
Avatar
Maltafea 2013-06-04, 1:59
Przypomniał mi się od razu program ''Nie do wiary'' z TVN,męczyli ten temat dość długo.
Zgłoś
Avatar
t................a 2014-12-11, 3:06 1
Dziwne jest to, że nagle ktoś zakazuje wiercić w tunelu pod Książem. Dziwne, że gdzieś tam powstało centrum sejemologiczne i nie można mu zakłócać pracy. Może jednak ktoś wie co znajduje się pod zamkiem i chce to ukryć?

Bardzo mnie zaciekawiła ta historia po już wczorajszym porzaże. Na jednej z facebookowych stron ktoś napisał, że szkoda, iż zamek nie spłonął całkowicie, ponieważ "pilnuje się czegoś na dole".
A gdyby nic tam nie było, to chyba nikt by sobie nie zadawał trudu by zamurować część korytarzy. I też gdyby było tam coś, co obecnie przedstawia wartość tylko historyczną, nikt by tego tak dobrze nie pilnował.
Ale to tylko moje gdybanie.

Weszłam na profil tego gościa co pisał o doszczętnym spaleniu zamku i taki oto znalazlam komentarz (pisownia oryginalna): "Sam pierdolisz jak nie wiesz o co chodzi. Sprobuj sie starac o eksloracje ofichalnie kub przejdz sie w dzien pi za szlakami to zaraz pojawia sie dziwne mordy w szadych pladzczach ktorzy skutecznie uniemozliwiaja eksplorache. Pogadaj z woloszanskim ti ci powie jaj byz zastraszany bo za bardzo sie ksiazem interesiwal. I tak sie sklada ze ram ktos czego pilnuje bo cos hest schowane. Tyle w temacie".

Wg mnie jest jeszcze opcja taka, że nic pod zamkiem nie ma, a całe to utrzymywanie tajemnicy ma po prostu przyciągać turystów.

Obejrzałam też filmik dziennikarzy z Discovery Historia i dziwi mnie, że nikt z was nie zwrócił uwagi na tego głównego człowieka PANu. Jego wypowiedź na końcu była co najmniej dziwna. Człowiek od lat związany z tym miejscem twierdzi tylko, że jakiejkolwiek odwierty są absolutnie nie wskazane dla nauki, że być może to co znajduje się za ścianą jest ciekawe i że on się nie chce na ten temat wypowiadać. Ewidentnie coś kręci.
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem