Do zaskakującego zjawiska doszło na jednej z najpopularniejszych plaż w Indiach – plaży Marina. Na brzegach 10-milionowego miasta Ćennaj powstała toksyczna piana przypominająca śnieg. Zadowolone dzieci beztrosko się w niej bawią, nie wiedząc, że mieszanka związków amoniaku, fosforu i rtęci może szybko zakończyć ich żywot.
Liczący 10 milionów ludzi zespół miejski Ćennaj jest jedną z pięciu największych aglomeracji w Indiach. W 2015 roku miasto było 45. najchętniej odwiedzanym przez turystów miejscem, a najpopularniejszą atrakcją tego miasta jest największa plaża w kraju – Marina.
W związku z dynamicznie zwiększającą się liczbą ludności, Ćennaj mierzy się z wieloma problemami ekonomicznymi. Tylko 40 proc. ścieków z całego miasta jest oczyszczane, natomiast pozostałe 60 proc. trafia do Zatoki Bengalskiej, nad którą leży wyżej wymieniona plaża. Czasami zdarzają się sytuacje, w której mieszkańcy przez cały dzień nie widzą słońca, ponieważ jest ono zakrywane przez smog.
Do powstania piany przyczyniły się ulewne deszcze, przez które do zatoki trafiły kolejne miliony litrów ścieków i odpadów przemysłowych. Naukowcy wykryli w pianie, która powiększa się z dnia na dzień, m.in. fosfor, rtęć, amoniak, ołów i pałeczki E.coli.
Wiele dzieci ucieszyło się na widok „śniegu na wodzie”, nie wiedząc, z czym mają do czynienia. Ostrzeżenia nie dotarły do wszystkich mieszkańców i wciąż duża część z nich przybywa na plażę, żeby pobawić się w toksycznej pianie. Nie przeszkadza im nawet gryzący zapach.
Miejscowi rybacy dostali zakaz wypływania, a ludzie w ogóle nie chcą kupować ryb, nawet tych wyłowionych przed rozporządzeniem. Obawiają się, nie bez powodu, że jeśli skosztują morskiego przysmaku, ucierpi na tym ich zdrowie. Przez tę sytuację wielu trudniących się rybołówstwem zostało bez środków do życia.
Specyficzna piana pojawia się co roku w porze monsunowej. W latach 2016-2017 doprowadziła do masowego wymierania ryb, które z powodu zmniejszenia zawartości tlenu, udusiły się w wodzie. Tysiące z nich zostało wyrzuconych na brzeg. W tym roku naukowcy alarmują, że sytuacja jest jeszcze bardziej niebezpieczna.
Indie to kraj, w którym żyje 1,3 miliarda ludzi. Znajduje się tutaj 22 z 30 najbardziej zanieczyszczonych miast świata, a zimą 2013 roku zanieczyszczenie powietrza w New Delhi, stolicy kraju, przekroczyło aż 60-krotnie dopuszczalne normy, ustanawiając niechlubny rekord świata.
W czasach nieuchronnych zmian klimatycznych pamiętajmy, żeby dbać o środowisko. Nawet najmniejsze zmiany wprowadzone u podstaw, potrafią zaowocować w przyszłości. To jak będzie wyglądać miejsce, w którym żyjemy, w dużej mierze zależy tylko od nas.